Trzeba było krzyczeć, że jedziesz to może bym się zdopingował. A tak to teraz żałuję, że nie byłem bo pogoda się wyklarowała i na pewno było super.
W maratonie to się wie, że pojedziemy wszyscy.

Krzysztof , nie byłeś w niedzielę na objeżdzie Miedwia?

Niestety nie byłem na objeździe.
Nikt chętny się nie zgłosił. Monisia, wstępnie zgłosiła akcess ale, kontuzjowana to nawet Jej nie namawiałem. Olek zadzwonił ale już z trasy :-( więc było za późno.
W momencie kiedy podejmowałem ostateczną decyzję co do wyjazdu i już się szykowałem do wyjścia niebo zaciągnęło się ciemnymi chmurami i to mnie zniechęciło ostatecznie. Teraz żałuję oczywiście bo pogoda się wyklarowała i na pewno było przyjemnie się przejechać.

Będę już na urlopie, jeśli nie wylecę w tropiki to też pojadę ;)

Sezon zawodów rolkarskich na razie przygasł.
Zapraszam dziś na oswajanie dupska :-) do siodełka.
Trzeba troszkę potrenować na rowerku. Planuję dziś lekki rozruch na Miedwie i z powrotem, 20 km wystarczy. Jutro to samo albo odrobinkę lepiej i tak co dzień po pare km więcej.
W przyszły weekend zapraszam na dłuższą trasę. Może dookoła Miedwia a może w Góry Bukowe. Zależy czy i jacy chętni się znajdą.

Dziś wyjazd tak po 17-tej a może jeszcze deczko później.

No to co z rowerami dzisiaj , ktoś jedzie dookoła Stargardu około 40km?

Ja bardzo chętnie, tylko napisz gdzie i o której.

Godz. 17.30 , zbiórka przy Lidlu na Łabędziej. Agata

Godz. 17.30 , zbiórka przy Lidlu na Łabędziej.

My z Agatką wczoraj zaszaleli.
Byliśmy w takich miejscach gdzie diabeł mówi dobranoc.
Czasu i sił na role już zabrakło.