Mam pytanie, otóż założyłam sprawę o alimenty od ojca, który w ogóle nie interesuje się losami syna, wnioskowana kwota to 400 zł i tu następuje problem dla Sędziego, który mówi matce, że ta wnioskując o TAK WYSOKĄ (!) kwotę MUSI UDOWODNIĆ przed sądem, że ojca dziecka stać na taką kwotę by płacił!!!

Czy rzeczywiście tak jest, że to strona która pozywa MUSI UDOWODNIĆ że pozwanego stać na to by płacic????
Jak niby mam to zrobić? przejąć jego PITy, wyciągi z banku??
Przecież to chyba jakaś kpina????
Dajcie znać jak to jest z tym?
Dziękuję...

To jest k...a Polska!

dobrze przedmówca określił nasz kraj! zgadzam się z nim w 100 %

Nic nie musisz udowadniać.Trafiłaś na p........o sędzięgo.Jeżeli sędzia to facet to myśli jak facet i trzyma stronę Twojego byłego.Jeżeli wiesz gdzie pracuje to możesz powiedziec i jezeli od kogoś słyszałaś ile zarabia to poprostu mówisz,że z tego co wiesz to np:zarabia dużo.Nie jesteś Urzedem Skarbowym żeby siedziec w jego portfelu.Zrobił dziecko to ma obowiązek płacić i tyle.Mój były powiedział przy podwyżce,że jest na utrzymaniu mamy(a jest kamieniarzem pracującym w Niemczech na czarno)to Sędzina go dosłownie wuśmiała i sponiewierała.Powtarzam.Trafiłaś na ndziwnego Sedziego lub Sedzinę.NIC NIE MUSISZ UDOWADNIAĆ.ON MA OBOWIĄZEK PŁACIĆ NA UTRZYMANIE DZIECKA.I TAK LWIĄ CZĘŚĆ KOSZTÓW PONOSISZ TY.NIE PODDAWAJ SIĘ.
POZDRAWIAM.

Dziękuje bardzo za słowa które budują bo nie powiem, ze wychodząc z Sądu czułam się bezsilna...

anonimowa z 2014-01-15 21:57:14 , jak sędzina sponiewierała Twojego ex i trzymała Twoją strone było ok. ale jak trzyma strone faceta to be , heh to jest właśnie tok myślenia "yntelygentney" płci pięknej. Ps. Zapomniałem , że dziecko robi tylko facet i to on ma ponosić wszelkie koszty z jego egzystencją. Hehe.

Dokladnie jak pisze przedmowca. W 96-7% prawo do opieki po rozwodzie dostaje matka. facet ma tylko placic i trzymac sie z dala. To jest chory kraj gdzie, sady dyskryminuja mezczyzn w takich przypadkach. Powinno sie stosowac opieke naprzemienna, a nie izolowac ojca od dziecka. Walka o prawa rodzicielskie staje sie walka miedzy matka a ojcem, a dziecko przy tym cierpi najbardziej.

ojciec nie chce kontaktować się z dzieckiem, mało tego jak do niego dziecko poszło to wywalił jego torbę przez okno.
I co teraz powiecie męscy szowiniści???
Zresztą, niby inteligentni @anonimowi, pytanie brzmiało: Czy rzeczywiście tak jest, że to strona która pozywa MUSI UDOWODNIĆ że pozwanego stać na to by płacic????
Jak niby mam to zrobić? przejąć jego PITy, wyciągi z banku??
Przecież to chyba jakaś kpina????
Dajcie znać jak to jest z tym?

P.s. czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem.

Popieram Cię anonimowa z 16.01.2014 godz.11,25,to ja anonimowa z 15.01.2014 godz.21,57.Tu nie chodzi o trzymanie strony ojca czy matki(czytaj ze zrozumieniem).Tu chodzi o przedstawianie przez osoby pozostające z dzieckiem zarobów byłego ukochanego.Nie zawsze się wie...Akurat osobą,która zaczęła post jest kobieta.Koszty za utrzymanie dziecka powinno ponosic dwoje rodziców.Nie pisz,że jest facet tylko taki pokrzywdzony...Jasne,ze dziecko nie zaistnieje bez dwojga partnerów ale tak naprawde to zazwyczaj my kobiety zostajemy z obowiązkiem utrzymania i wychowania dziecka.A JEŻELI CHODZI O PŁACENIE ALIMENTÓW TO TATUŚ DZIECKA ZAZWYCZAJ ZACZYNA ROBIĆ NA CZARNO ALBO NAGLE BIEDACZKA NIE STAĆ.:)POZDRAWIAM WSZYSTKIE SAMOTNE MAMY.

Czytam , czytam ze zrozumieniem , tylko widze , że Ty masz chyba z tym kłopot. Napisałem post z wyrażnym zaznaczeniem - anonimowa z 2014-01-15 21:57:14. Czy to było do Ciebie? Co do Twojego pytania. Nie potrafie na nie odpowiedzieć bo nie jestem prawnikiem. Zresztą gratuluje pomysłu aby zadać takie pytanie tutaj. Jest kilku darmowych radców prawnych w Stargardzie i tam kieruj swoje kroki aby otrzymać kompetentne informacje.
Ps.Fajnego znalazłaś kandydata na ojca swojego dziecka. Chyba , że to był spontan.