Dzień dobry. Nieopatrznie stałem się posiadaczem samochodu. Wypada go przerejestrować. Opiszę swoje perypetię z tym związane. Oby temat skończył się po jednym dwóch wpisach. Jak ktoś ma jakieś uwagi to chętnie posłucham.

Dzień pierwszy.
Próba uzyskania numerka w systemie internetowym - komunikat brak. :-(
Próba uzyskania numerka w wydziale komunikacji, godzina 11-ta - komunikat brak. :-(
Rozmowa z miłą i stanowczą Panią Dyrektor. Proszę przyjść jutro wcześniej. O`K postaram się być jutro przed 10-tą.

Brawo Zajac:)))

Dla porządku. Wydział komunikacji jest w Starostwie a nie w Urzędzie Miejskim i Prezydent Zając nie ma nic z nim wspólnego.
Jest godzina 4:30. Podjąłem próbę uzyskania numerka w systemie internetowym. Komunikat - Brak wolnych ... :-( Czy ludzie nie śpią? Pojawił się nowy dzień w systemie z możliwością zarejestrowania się na ten dzień, ale już o 4:30 nie ma wolnych numerków.
Rodzi się takie pytanie: Czy starostwo nie może zwiększyć, wydłużyć horyzontu czasowego dla rejestracji internetowej tak aby zawsze był jakiś dzień na który można się zarejestrować. Ewentualnie przesunąć trochę numerków z rejestracji w automacie na holu do puli internetowej? I drugie pytanie: Czy ktokolwiek analizuje jak działa i czy spełnia swoją rolę ten nowy system rejestracji petentów.

Idę dziś o 10-tej spróbować zarejestrować się w automacie na holu Starostwa.

udało się?

Przestań. Nie ma szans. Choć może niewielkie szanse przy wielkim samozaparciu są na zdobycie upragnionego numerka.

Swoją drogą to jest jakaś chora sytuacja: Państwo Polskie pod postacią Starostwa chce ode mnie kasę za jakieś dziwne zupełnie mi nie potrzebne czynności i kawał blachy. Ale to ja muszę się starać, stawać na głowie aby im dać tą kasę. W Każdym biznesie jest odwrotnie. To firma lub osoba chcąca dostać kasę staje na rzęsach aby dogodzić swojemu klientowi. Chore to nasz państwo jest i na wyleczenie nie ma jeszcze nadziei.

Ale opowiem jak było w piąteczek.
Rejestracja internetowa wygenerowała oczywiście standardowy komunikat - Brak ....!!!
Z sobie znanych powodów pojawiłem się w Starostwie (nie wiem dlaczego ja piszę z dużej litery, czyżby na to zasługiwali?) już o 7:30. Byłem z siebie bardzo zadowolony, że uda mi się wydrukować mój przedmiot pożądania - NUMEREK. Wszedłem na hol starostwa. Patrzę a tam dość spora grupa osób stoi lub siedzi na krzesełkach. Myślę sobie czekają na przyjęcie w pokojach przesłuchań. ;-)
Podszedłem do automatu numerkowego, podniosłem rękę aby dotknąć super dotykowego ekranu, ale powstrzymał mnie przed tym niecnym czynem chór głosów z sali w tonie mniej więcej takim: Do kolejki prosimy, rejestracja dopiero od 8:00.

Zatkało mnie!!!!
Dlaczego od 8:00? Skoro starostwo (jednak będzie z małej) otwierane jest o siódmej i ludzie mogą wejść do holu już o tej godzinie to dlaczego automat uruchamiany jest dopiero o 8:00. Dlaczego trzyma się ludzi bez sensu w holu godzinę. Przecież mogliby sobie poklikać i podrukować numerki i pójść do swoich czynności a nie siedzieć bez sensu godzinę i czekać aż pan i władca automat-maszyna zechce udostępnić im swój ekran do pogłaskania. Może jest jakieś logiczne wytłumaczenie tej sytuacji? Ja go nie znajduję.

Oczywiście nie czekałem pół godziny. Poszedłem sobie do swoich spraw. Mam jeszcze tę odrobinę godności w sobie aby nie sterczeć i nie modlić się do maszyny.

Jest 4:54 próba rejestracji w systemie internetowym... BRAK ....!!!
b.k.

Miasto teoretczne, tak wszystko tu działa:))

Witam i współczuję i w pełni rozumiem . Sam miałem podobną sytuację. Przyszedłem na umówiona wizytę 👍w danym dniu i godzinie byłem przed umówiona godzina ale tylko 3 min wcześniej jakie było moje zdziwienie kiedy po wprowadzeniu mojego kodu na ekranie ukazała się informacja że mój termin jest już nieaktualny !!! Wyobraźcie sobie zdziwienie jesteście przed czasem co prawda nie 10 min tylko 3 i już zostaliście wykreśleniu z kolejki . Brawo Brawo . Nawet w czasach Komuny tak pięknego systemu kolejowego nie było 😂🤣😂🤣. Ludzie robią z Nas coraz większych id...
Życzę Tym ludzia aby Oni kiedyś zetknęli się z taka rzeczywistością.