Rejestracja
Logowanie
Poczta
Forum
Firmy
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Stargardzie realizuje projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej pt. "Nowe umiejętności - nowe możliwości".




Kalendarium imprez
Wiadomości




2017-11-03 odsłon: 538        
Czas na Camerata Stargard czyli będziemy mieć orkiestrę kameralną.
Poniżej cytujemy w całości wpis Prezydenta Miasta Pana Rafała Zająca jaki ukazał się dziś na znanym portalu społecznościowym.
"Stargard będzie miał swoją orkiestrę kameralną. O tym projekcie myślałem od kilku lat. Wielokrotnie dyskutowaliśmy o idei przedsięwzięcia w różnych gronach, do tego projektu głęboko przekonany był śp. Prezydent Pajor.
Teraz przyszedł czas na realizację. Orkiestra nasza, stargardzka jest realna nie tylko z powodu zapewnienia podstawowego warunku – finansowania i infrastruktury (mam na myśli Dużą Scenę SCK). Rzeczywistą podstawą realności pomysłu jest fakt funkcjonowania w Stargardzie Szkoły Muzycznej II stopnia, bo jak to zwykle bywa – podstawą są ludzie. Szkoła to absolwenci, którzy mogą orkiestrę zasilać; wielu z nich po edukacji wyższego stopnia i po doświadczeniach na deskach oper czy filharmonii nie tylko w Polsce może zechcieć wrócić do rodzinnego miasta i tu kontynuować swoją aktywność. Jakże ważna w tym kontekście jest też sama kadra Szkoły, to przecież doświadczeni muzycy, z których wielu aktywnie współrealizuje program artystyczny szczecińskich instytucji kultury. Niebagatelna w tym kontekście jest możliwość oparcia się o doświadczenie Filharmonii Szczecińskiej, która dla stargardzkiej orkiestry kameralnej ma być swoistego rodzaju Patronem.
A znaczenie Camerata Stargard? – nie do przecenienia. To nie tylko oferta dla wytrawnych melomanów, to edukacja artystyczna, również najmłodszych słuchaczy, to swoisty magnes dla humanistów ze stargardzkim rodowodem. To wreszcie świadectwo jakości życia w mieście, tak bardzo ważnej i z perspektywy aktualnych mieszkańców, i z punktu widzenia inwestorów tworzących bazę do życia dla nowych pracowników i mieszkańców Stargardu.
W tym kontekście Camerata Stargard to rozwój wcale nie tylko w obszarze kultury.
Pierwszy koncert planowany jest już w styczniu – nie mogę się doczekać."

Już się cieszymy razem ze wszystkimi mieszkańcami.

źródło: Prezydent Stargardu Rafał Zając







Komentarze do artykułu

@anonimowy
2017-11-03 11:24:03
do tego projektu głęboko przekonany był śp. Prezydent Pajor. Ciagle Pajor. kazdy pomysl sprzedaja nim bo juz nic nie powie
Oceń post: +10 / -3
@anonimowy
2017-11-03 11:24:42
Panie Dyrektorze Szkoły Muzycznej, proszę się skupić na uczniach a nie na sobie.
Oceń post: +19 / -2
@anonimowy
2017-11-03 11:54:58
Oceń post: +3 / -16
@anonimowy
2017-11-03 15:58:08
A dajcie spokój, lepiej postawcie ławki dla ludzi starszych.
Oceń post: +18 / -1
@anonimowy
2017-11-03 17:19:49
dyrektor szykuje sobie zajecie na emeryture? niech graja dla satysfakcji a nie pensje za to biora. niech kazdy muzyk w stargrdzie zacznie sie cenic!
Oceń post: +17 / -2
admin
2017-11-03 19:41:49
Troszkę zgłupłem.
Na jednym wdechu piszesz, żeby grali za free i się jednocześnie cenili.
Można proosić o jakieś wyjaśnienie.
Oceń post: +5 / -5
@ObiektywnieUprz
2017-11-21 15:48:29
Komentarz nt. kolejnej Idei FAO -Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowej - Pana `Ojejku` Dyrektora PSM I i II stopnia w Stargardzie - licentia poetica `Ojejku`: 04:34 filmiku www.youtube.com/watch?v=mt1KX4swHL4.


Informuję, że osobiście nie miałabym nic przeciw idei powstania nowej kolejnej w mieście orkiestry i TRZYMAM KCIUKI za jej powstanie i wieeeeeeloletnie jej istnienie z rzetelnym wydatkowaniem publicznych pieniędzy. Twierdze ponadto, że to mogłaby być faktycznie kulturalna korzyść, jednak mój obszerny komentarz niech „dmucha na zimne” aby „Ojejku” Dyrektor tym razem „nie spieprzył” kolejnej swojej „orkiestrowej inicjatywy”.


Niech mój komentarz wywoła zastanowienie na tym - czy podejmując decyzję „na tak” dla inicjatywy powstania orkiestry Pan Prezydent i Radni Miasta Stargard byli niedoinformowani i nieświadomi tego, że ww. zainicjował już raz powstanie jednej orkiestry? „Stargardzkiej Orkiestry Jazzowej” (dla zainteresowanych skład „SOJ” podany w linku: www.wiadomosci.rii.pl/index.php?H=5&HH=9753)?


Niestety, nikt z grona Radnych i sam Pan Prezydent nie zapytał ww. „Ojejku” podczas jego „prezentacji” - czy istnieje jeszcze ta jego wcześniejsza „orkiestrowa inicjatywa” SOJ? Czy nikt z Radnych i Pan Prezydent (słuchający jej występów) o tej jazzowej inicjatywie nie słyszał? Czy ktoś zapytał przy okazji prezentacji inicjatywy nowej „Orkiestry” - co się dzieje z funkcjonowaniem wcześniej zainicjowanej orkiestry „SOJ”? Czy nie powinno to „rzucić cień” na perspektywy powstanie nowej orkiestry znów pod zarządem tej osoby?

I praktycznie tylko na tym mogłabym zakończyć mój komentarz dla nowego „pomysłu” ww. Już tylko poprzestając na tym komentarzu, każdy mógłby odpowiedzieć sobie sam na pytanie o sens i perspektywę nowej inicjatywy pod „zarządem” tej osoby. Jeśli „SOJ” już nie istnieje to prawdopodobnie muzycy „SOJ” powiedzieliby więcej na temat tego co się stało?, jakich doświadczyli zachowań ww. i dlaczego zakończyli współprace z nim?

Myślę też, że najwyższy czas by ktoś te nowe ideowe „mydlenie oczu” i hipokryzję „nazwał po imieniu” i aby nie dawać wiary słowom „pomysłodawcy”, że „cena za współpracę to logo Filharmonii Szczecińskiej na plakatach i wszystkich materiałach” (07:11 - 07:16 filimku www.youtube.com/watch?v=mt1KX4swHL4)!

Ktoś wreszcie musi mieć odwagę odnieść się do idei powstania nowej orkiestry w mieście, kolejnej juz z inicjatywy ww. Dyrektora! Ktoś wreszcie musi mieć odwagę wprost stwierdzić, że zanim spełni cel wsparcia 23 absolwentów stargardzkiej szkoły – powstanie orkiestry wpierw stworzy dodatkowe miejsca pracy i zarobków dla szczecińskich filharmoników za publiczne pieniądze wypracowane przez Stargardzian! Zresztą, te założenie można wprost usłyszeć w wypowiedzi Pani Doroty Serwy - Dyrektor Filharmonii dla „Twojego Radia” w audycji www.twojeradio.fm/news.php?readmore=7348 (01:43 - 01:46 „znaczna część muzyków będzie rekrutowała się z muzyków Filharmonii”, a nadto 03:33 - 03:41 „muzycy wiedzą, które weekendy mają zajęte w Filharmonii i wtedy możemy sobie ułożyć te wolniejsze i wtedy zagospodarowują stargardzką”).

A więc korzystając z okazji zauważonej na różnych stronach internetowych informacji o nowej, kolejnej Idei FAO (Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowej) Pana „Ojejku” Dyrektora PSM I i II stopnia w Stargardzie postanowiłam napisać co myślę na temat wszystkich niezorientowanych i pomijających merytoryczne argumenty i analizę finansowania tej idei. Mam też nadzieje, że mój komentarz uświadomi i „oświeci” refleksją chociażby kilku czytających jego kolejne odcinki z braku czasu by napisać go od razu w całości.

Czuje się upoważniona albowiem byłam kiedyś rodzicem ucznia szkoły muzycznej, a do dziś dnia pozostaję w kontakcie z kręgiem osób-rodziców posiadających przeszłą i bieżącą wiedzę dotyczącą życia tej szkoły, atmosfery w niej panującej oraz inicjatyw pod „zarządem” jednego i tego samego od lat „Ojejku” Dyrektora. Mam odwagę o tym napisać, bo ktoś wreszcie powinien.

Jednak z braku czasu na spisanie od razu swoich wszystkich komentarzy - Cdn.
Oceń post: +16 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-23 15:31:59
ObiektywnieUprzedzonyRodzic
ODCINEK 2 Cd.: Komentarza nt. kolejnej Idei FAO (Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowej) Pana „Ojejku” Dyrektora PSM I i II stopnia w Stargardzie ( licentia poetica „Ojejku”: 04:34 filmiku www.youtube.com/watch?v=mt1KX4swHL4).

Kontynuując mój komentarz, z braku czasu <>, podkreślam, że chcę moimi refleksjami podzielić się przemyśleniami i opiniami w sprawie chociażby z kilkoma czytającymi kolejne odcinki. Własną wiedzą i tym, że kiedyś byłam rodzicem ucznia szkoły muzycznej w Stargardzie czuję się upoważniona by wyrazić swoje opinie i przemyślenia. Poza tym do dziś dnia pozostaję też w kontakcie z kręgiem osób-rodziców posiadających przeszłą i bieżącą wiedzę dotyczącą życia tej szkoły, atmosfery w niej panującej oraz inicjatyw pod „zarządem” jednego od lat „Ojejku” Dyrektora.

Obiektywny czytelniku! Z relacji wielu osób (w tym wpisujących swoje komentarze), rodziców stargardzkiej szkoły muzycznej nie tylko „niewiele zmieniło się z byle-jakiego zarządzania tą szkołą” ale „jest dużo gorzej i podlej w relacjach międzyludzkich”. Było to już „za moich czasów” edukacji mojego dziecka i jest to ponoć od lat (jak mówi się „na mieście”) cechą tej osoby zarządzającej. Osoby, która zarządza nią jakoby swoją prywatną szkołą, kierując się korzyściami dla siebie oraz wybranego grona korzystających entuzjastów jego „pomysłów”.

Postanowiłam odnieść się do atmosfery panującej w szkole albowiem Pan Prezydent w swoim facebook’wym poście dotyczącym „Camerata Stargard” napisał:
„Rzeczywistą podstawą realności pomysłu jest fakt funkcjonowania w Stargardzie Szkoły Muzycznej II stopnia, bo jak to zwykle bywa – podstawą są ludzie.”

Trudno jest nie zgodzić się z powyższym „faktem”, jednak czy Pan Prezydent wie jakiego ma „ludzia” w osobie „Ojejku” Dyrektora tej szkoły dla wspieranej idei orkiestrowej i zarządzania nią? Niestety nie!, bo skąd ma niby wiedzieć jak nie zapytał tych, których powinien? Pisze więc Prezydent płonne zdania w absolutnej nieświadomości i nigdy się nie dowie prawdy. Prawdę tą bez lęku mogliby wyznać jedynie rodzice byłych już uczniów szkoły, bo większość pracowników szkoły jest albo grupką „zadowolonych” entuzjastów tolerancyjnego ich pracodawcy albo zastraszoną grupką pracowników-bojącą się utraty pracy albo grupką osób, która nie chce zniżać się do poziomu konfrontacji z kimś tak zwyczajnie złym, a wskutek swojego lenistwa wprost MIERNYM!


Jednak z braku czasu na spisanie od razu swoich wszystkich wątków mojego komentarza - Cdn. <>

Oceń post: +15 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-23 19:45:58
ODCINEK 3 Komentarza nt. kolejnej Idei FAO (Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowej) Pana „Ojejku” Dyrektora

Oglądając filmik z sesji (www.youtube.com/watch?v=mt1KX4swHL4) oraz czytając słowa Prezydenta można stwierdzić, że władze lokalne oraz Radni nie baczą na perspektywiczne konsekwencje kolejnego „orkiestrowego pomysłu” inicjatora postrzegając tego przyszłego „zarządcę” już od wielu lat „przez grubą szybę” niewiedzy i braku obiektywnych informacji nt. zachowań międzyludzkich i wewnątrzszkolnych tego osobnika. No bo i skąd mieliby włodarze wiedzieć czy i jak on sam rzetelnie pracuje i jak zarządza on tą szkołą? Czy od wcześniej wymienionych grup pracowników?, rodziców kształconych obecnie dzieci? czy od wszystkich tych niechętnych do „wychodzenia” przed „to-mi-wisi” szereg?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +15 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-23 19:48:21
cd. ODCINEK 3

Stwierdzić więc należy, że wszyscy ci włodarze dostrzegają szkolne osiągnięcia tego „Ojejku” Dyrektora zdobywane przecież przez lata na jego konto przez najbardziej uzdolnione dzieci i młodzież tej szkoły w innych klasach niż te, które Dyrektor sam prowadzi (już od lat nie słychać o sukcesach jego uczniów klasy klarnetu i saksofonu). Jest powszechnie wiadomo, że sukcesy te zdobywane są przez uzdolnione dzieci i młodzież. Wystarczy im nie przeszkadzać by zapracowały a raczej wypracowały swoim talentem sukces każdej szkoły, swoich nauczycieli, a w konsekwencji każdego dyrektora dowolnej szkoły. Więc nie za pracę i zaangażowanie tego „zarządcy” to są odznaczenia lecz za pracę wielu uzdolnionych dzieci i młodzieży!

To przez lata, wszyscy włodarze miasta, regionu i państwowych organów nadzorujących szkołę postrzegają tego „Ojejku” Dyrektora zapewne przez „szybę” przyznawanych mu nagród i orderów za „pracę” szkoły „czystej” w jej aktach od skarg wszystkich bojących się.

I tak oto, dzięki tym odznaczeniom ww. obrastał przez lata w poczucie obrzydliwie manifestowanej nietykalności i bezkarności będąc jednocześnie znany z lenistwa, niesłowności, spóźnialstwa i wysługiwania się innymi. Działo się tak lata temu i ponoć dzieje tak do dziś na oczach bezradnie milczącej lub zastraszonej większości ww. grup osób z różnych lokalnych środowisk. Więc MARNA to „Rzeczywista podstawa realności pomysłu” Panie Prezydencie! Oj, MARNA!

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +15 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-23 19:50:57
cd. ODCINEK 3

Panie Prezydencie, powinien Pan też wiedzieć co się "na mieście" mówi, bo prędzej lub później społeczność lokalna przerwie milczenie, wybuchnie wulkan pretensji i głupio byłoby, gdyby był Pan wówczas zaskoczony oraz zdziwiony z powodu inicjatora, z którym Pan współpracuje w projekcie "Camerata Stargard", gdyż tenże od lat już nie wie, albo nigdy nie wiedział, że „dyrektorem się bywa a człowiekiem się jest lub nie”.

Poza tym inicjator już kolejną orkiestrę zakłada, a efekt kontynuacji pierwszej orkiestry (patrz: ”SOJ”-Stargardzka Orkiestra Jazzowa) jest marny, gdyż „SOJ” nie istnieje. . Warto dowiedzieć się dlaczego? Powszechnie wiadomo też i mówi się „na mieście”, że pomysłów Dyrektorowi nie brakuje, ale pracą przy ich „realizacji” obdarowuje już innych, bo siebie lubi angażować głównie do „reprezentacji”. Wskutek takiego standardu, wszyscy poznający się na realnym „podziale pracy zarządcy” prędzej lub później rezygnują ze współpracy z ww., bo to przecież oczywista konsekwencja relacji międzyludzkich.

Ciekawa jestem czy do jutra ten odcinek komentarza również nie zostanie usunięty?, więc czytajcie póki jeszcze widnieje.

Z braku czasu na spisanie od razu swoich wszystkich wątków mojego komentarza - Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +15 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-24 15:01:29
ODCINEK 4 / Cd.: Komentarza nt. kolejnej Idei FAO (Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowej) Pana Ojejku Dyrektora

Podjęto decyzję o powstaniu orkiestry kameralnej, a w miarę potrzeb symfonicznej „na bazie” orkiestry Filharmonii Szczecińskiej. Trudno tym samym odebrać słuszności podejrzeń osobie komentującej (pod nazwą „Gosciu”, komentarz z dnia 2017-11-21, z godziny 18:52:36 pod artykułem na www.stargard.naszemiasto.pl/artykul/stargard-bedzie-mial-orkiestre-symfoniczna-muzycy-beda,4296064,art,t,id,tm.html#plus), który napisał: „Przy okazji : "można orkiestrę wynająć czy też kupić" a jak nazwiecie to że muzycy z Szczecina będą opłaceni i robili tzw. fuchę tutaj u nas ? Mi się wydaję że to jest to samo”

W sferze obiektywnej analizy faktów możemy więc mieć prawo by myśleć i pisać, że za publiczne pieniądze wypracowane przez mieszkańców Stargardu organizowane będzie dodatkowe zatrudnienie filharmonikom-mieszkańcom Szczecina pisząc. Mydleniem oczu jest wobec tego to, że orkiestra powstaje by grali w niej i wracali do niej, do Stargardu absolwenci szkoły „z Berlina lub Nowego Jorku”. Cóż za naiwność ekonomiczna za 840 zł./miesięcznie! Więcej o tym w dalszej treści.

Niezależnie od tych ww. wątpliwości, decyzji włodarzy o powstaniu orkiestry można zarzucić powierzchowność i to, że podjęto ją bez większej rzetelności wniknięcia w merytoryczną ocenę „prezentacji” idei jej powstania. Pominięto sprawdzenie kompetencji samego inicjatora i jego umiejętności dla organizacyjnego udźwignięcia przeze niego tego przedsięwzięcia. Nie zapytano go o kulisy nieistniejącej pierwszej inicjatywy orkiestrowej Dyrektora, którą była „Stargardzka Orkiestra Jazzowa”. Nie zapytano o powód jej nieistnienia.

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +15 / -0
@anonimowy
2017-11-24 15:20:10
cd. ODCINEK 4

Jakże więc przykro jest więc stwierdzić tym wszystkim włodarzom niedotrzymanie standardu, którzy z chwilą przyjęcia mandatu ślubowali słowami: „…ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców", podkreślając słowo: „rzetelnie”!

Jak też można nie przyznać racji tym wszystkim, którzy myślą i twierdzą, że włodarze dali wiarę nieprzygotowanej, ogólnikowej „prezentacji pomysłodawcy” popisując się nierzetelnością.

Żal było oglądać i słuchać „prezentera”, który z grona „wielu absolwentów” szkoły pamiętał tylko dwóch, „Ojejku”! Pozazdrościć pamięci i pogratulować przygotowania!
Przykre jest też to, że owa „prezentacja” pozostawia trwały ślad w postaci filmiku w internecie z sesji Rady.

Brak wymienienia innych absolwentów w historii szkoły (chociażby tych, którzy mieliby „powrócić do Stargardu z Berlina i Nowego Jorku”) może być przykry dla wszystkich pominiętych. Szkoda, że pominięci nie zasłużyli sobie na pamięć „Ojejku” Dyrektora, który przecież mógł zapisać sobie ich imiona i nazwiska na kartce. Prawdopodobnie zabrakło kartek i jak wiadomo powszechnie zabrakło Dyrektorowi na pewno czasu, z którym ww. ma „problem” od lat. A co będzie jak dojdzie mu jeszcze (poza pracą w dwóch szkołach i stowarzyszeniu ) zaangażowanie w „zarządzanie” nową orkiestrą?

Jednak z braku czasu na spisanie od razu swoich wszystkich wątków mojego komentarza - Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +14 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-27 20:29:24
ODCINEK 5 / Cd.: Komentarza nt. kolejnej Idei FAO (Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowej) Pana „Ojejku” Dyrektora

Przykre też jest to, że „prezentacja” i odpowiedzi „prezentera” (cała do zobaczenia pod linkiem: www.youtube.com/watch?v=mt1KX4swHL4) pozostawia trwały ślad w postaci filmiku w internecie z sesji Rady. Kompromitujące jest nie wymienienie przez wieloletniego dyrektora szkoły większej ilości równie znamienitych absolwentów w jej historii niż tylko absolwenci: Ziomko oraz Haftman. Widocznie pominięci nie zasłużyli sobie na pamięć „Ojejku” Dyrektora. Niezwykle żal braku wymienienia przez „prezentera” też tych, którzy mieliby ponoć „powrócić do Stargardu z Berlina i Nowego Jorku”.

No cóż, gdyby „prezenter” tylko pomyślał i podszedł poważnie do sprawy i wnikliwego audytorium zapisałby sobie ich imiona i nazwiska na kartce. Prawdopodobnie Dyrektorowi zabrakło czasu, z którym (jak wiadomo powszechnie) ma „problem” od lat. A co będzie z jego rezerwą czasu na wszystko, gdy dojdzie mu jeszcze zaangażowanie w „zarządzanie” nową orkiestrą, które będzie musiał pogodzić z pracą w stowarzyszeniu (www.scwop.stargard.pl/organisations/more/id/105) i w dwóch szkołach?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +12 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-27 20:35:02
cd. ODCINEK 5
Postanowiłam poświęcić czas na wnikliwe wysłuchanie i zobaczenie całego filmiku z posiedzenia sesji Rady Miasta, z którego emanuje nieprzygotowanie „prezentera”.
Poza tym, niezależnie od wypowiedzianego przez niego słowa „Ojejku” we fragmencie pomijającym nazwiska większej ilości znamienitych absolwentów szkoły, jakże zabawnie zabrzmiały słowa-zwroty-lapsusy:

02:23 - 02:25 filimku www.youtube.com/watch?v=mt1KX4swHL4
- „Stargard jako miasto kulturalne” ;

czy też

03:00 - 03:08 ww. filmiku
- „można oczywiście orkiestrę wynająć, można kupić orkiestrę, …i to jest, …i to jest, i tak się dzieje w wielu miastach”,

oraz słowa przeczące sobie:

19:09 ww. filmiku
- „ja dokonałem takiej analizy…”,

aby już od 19:25 „prezenter” stwierdził, że
- „takiej dokładnej analizy nie prowadziłem…”,

z merytoryczną dopowiedzią: „…być może w Polsce są Szkoły…”


Nie ma sensu odnosić się do ww. zestawienia lapsusów i zaprzeczeń ponad stwierdzenie, iż jest charakterystyczną wizytówką zdolności oratorskich nieprzygotowanego do wystąpienia „prezentera”.

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +12 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-28 13:21:48
ODCINEK 6
Kończąc powolutku ten mój obszerny komentarz „w odcinkach” mam nadzieję, że „rzuciłam światło” na kolejny FAO (Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowy) Pana „Ojejku” Dyrektora, który przecież już jedną zainicjowaną i niedziałającą już orkiestrę założył (patrz: „Stargardzką Orkiestrę Jazzową” www.wiadomosci.rii.pl/index.php?H=5&HH=9753).

Mam też nadzieję, że mój komentarz wykazał nonsensy ideowe oraz „mydlenie oczu” celami powstania orkiestry tylko w jej nazwie stargardzkiej („CAMERATA STARGARD”-patrz: większość jej muzyków pochodzić będzie ze Szczecina!).

Podsumowując swój komentarz – zamieszczam KILKA RETORYCZNYCH PYTAŃ-WĄTPLIWOŚCI:

1. PYTANIE RETORYCZNE:
- jakaż to będzie stargardzka orkiestra kameralna?, gdy oprócz solistów i kilku rodowitych stargardzkich nauczycieli (nie mylić z nauczycielami-szczecińskimi filharmonikami) całą resztę stanowić będą w składzie muzycy Filharmonii Szczecińskiej? Po co więc ta fikcja „posiadania” lokalnej orkiestry, która w składzie (z uwagi na „wymieniony” przez „prezentera” w większości repertuar symfoniczny) lokalną nigdy nie będzie, gdyż składać się będzie z większości szczecińskich muzyków? Cóż to za snobizm posiadania orkiestry z nazwą miasta Stargard?

Więc, jeśli już ma powstać taka orkiestra – to z uwagi na ww. skład osobowy czy nie byłoby bardziej transparentnie nazwać orkiestrę „CAMERATA STARGARD-SZCZECIN”, a kierując się proporcją składu raczej „CAMERATA SZCZECIN-STARGARD”?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +10 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-28 13:35:32
cd. ODCINEK 6

2. PYTANIE RETORYCZNE:
- po co więc też te finansowe „mydlenie oczu”, jeśli z wyliczeń „pomysłodawcy” dla 6-ciu koncertów rocznie wynika, że z podzielenia planowanego budżetu:

a) w planowanej na ten cel pierwszej kwoty budżetu = 150.000 zł - jeden koncert kosztował będzie 25.000 zł.? ;

b) a w planowanej na ten cel w przyszłości kwoty całorocznej = 350.000 zł - jeden koncert kosztował będzie 58.000 zł.?

3. PYTANIE RETORYCZNE:
- odnosząc się do powyższej kalkulacji, kierując się ekonomicznym bilansem staram się wyobrazić sobie również - jakie to byłyby dodatkowe pozafinansowe korzyści dla powstania i bytności takiej orkiestry w naszym mieście z bliskością „filharmonicznego” Szczecina, Gorzowa, Berlina czy Poznania? Czyż wyjazd autokarów do wymienionych Filharmonii, zabierających na jeden koncert za 25.000 PLN komplet miejsc siedzących Sali w SCK (ok.400?) – nie byłby równie interesujący dla stargardzkich melomanów? A czy dla właścicieli profesjonalnych i lokalnych firm autokarowych nie byłby to równie ekonomiczna gratka?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +10 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-28 13:38:45
cd. ODCINEK 6

4. PYTANIE RETORYCZNE:
Prezydent Zając twierdzi, że „Szkoła to absolwenci, którzy mogą orkiestrę zasilać; wielu z nich po edukacji wyższego stopnia i po doświadczeniach na deskach oper czy filharmonii nie tylko w Polsce może zechcieć wrócić do rodzinnego miasta i tu kontynuować swoją aktywność”. Czy Prezydent myśli „o powrotach absolwentów” za 840 zł./miesięcznie?, czy to mogłaby być i będzie perspektywa pracy „po zakończeniu edukacji wyższego stopnia” dla absolwentów stargardzkiej szkoły? Czy nie jest to wprost ideowe „mydlenie oczu” pozbawione realnej oceny walorów oferty dla jakichkolwiek „powrotów”? Czy „fantastyczno-artystyczno-orkiestrowy” pomysłodawca i Prezydent mojego Miasta chcieli mi przekazać informację, że jedną z dodatkowych korzyści bytności takiej orkiestry będą powroty stargardzkich muzyków „z Berlina lub Nowego Jorku” do pracy za 840 zł./miesięcznie? No nie chce mi się wierzyć w to co usłyszałam i przeczytałam!

Po namyślę chyba logicznym choć znów retorycznym jest pytanie – dla ilu „powracających” lub kończących edukację absolwentów powstaje ta orkiestra?, czy dla 24 absolwentów „razem z dyrygentem” każdego roku?, czy nowy skład powstawać będzie na każdy rok?, czy raczej tylko raz na kilka lat tylko dla jednego składu 24 absolwentów, których przecież „lista już jest w połowie zamknięta”?

Czy to nie naiwna perspektywa? A do tego czy to jest perspektywa mogąca realnie wzbudzić zainteresowanie (wg „Pomysłodawcy” i chyba Prezydenta?) za te 840 PLN brutto miesięcznie „na próby i koncert ze swoim instrumentem”?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +9 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-28 13:47:35
cd. ODCINEK 6
cd. 4. PYTANIE RETORYCZNE:

To, że „Ojejku” Dyrektor przez lata dla już wielu dał się poznać jako płodny „pomysłodawca” to fakt, ale że nowy Pan Prezydent „wszedł w te buty Świętego Mikołaja” to przykro stwierdzić szczególnie, że za publiczne pieniądze.

I tu zaskoczę wszystkich: jestem za dofinansowaniem stargardzkiej kultury, i np. tej orkiestry i każdej kolejnej ale „z głową” i po zrobieniu rzetelnego remanentu stanu/ilości już działających a niedofinansowanych podmiotów naszej lokalnej kultury. Jaki sens ma wspieranie nowej idei, gdy rzetelnie nie dofinansowuje się istniejących już projektów, które są Ambasadorami Stargardzkiej Kultury nie tylko w regionie ale w naszym kraju i poza jego granicami!

Niezależnie nowa orkiestra powinna działać pod „zarządem” sprawdzonego managera z dorobkiem a nie osoby, która nie posiada odpowiednich kwalifikacji i własnego=autorskiego dorobku w środowisku poza destrukcyjnym!

Jestem przeciwna aby powierzać tej osobie zarządu tej orkiestry i jakiegokolwiek innego jego „pomysłu” oderwanego od realiów z jakże naiwnymi założeniami kadrowo-organizacyjno-finansowymi! To jakiś nonsens zważywszy na dotychczasowy „dorobek” orkiestrowy „Ojejku” Dyrektora oraz notoryczne zaniedbywanie swoich uczniów klasy klarnetu i saksofonu w szkole, o czym coraz głośniej „mówi się na mieście” oraz w gronie rodziców uczniów, które zrezygnowały z nauki u tego Pana lub w szkole!

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +10 / -1
@anonimowy
2017-11-30 15:45:59
Oceń post: +2 / -8
@ObiektywnieUprz
2017-11-30 17:02:07
cd. ODCINEK 6

5. PYTANIE RETORYCZNE:
- przy okazji pokusiłam się na analizę obliczeń, gdyż wg „Pomysłodawcy” za te 840 zł. brutto ma odbyć się: „5 prób + koncert” (patrz: od 24:10-24:21 filmiku www.youtube.com/watch?v=mt1KX4swHL4).

Przyjmując kalkulację „pomysłodawcy” od przyszłego roku z budżetem publicznych środków 350.000 zł., należy przyjąć następujące rozliczenie kwot:

- mnożąc 18 godzin pracy x 6 koncertów (z 5-próbami do każdego z nich), łączna ilość godzin (koncertów i prób) wyniesie 108 godzin,
- dzieląc 350.000 zł. na 108 godziny wszystkich prób i koncertów, stawka za godzinę wyniesie 3.240,74 zł., dzieląc ją na 24 muzyków orkiestry ostateczny koszt godziny wyniesie 135 zł. brutto.

O jakiej to więc kwocie „40 zł. za godzinę” mówi „pomysłodawca”?

Jednak chcąc dokonać obliczeń wg toku myślenia „pomysłodawcy” i wypowiedzianej przez niego kwoty „840 zł. dla muzyka za 5 prób i koncert”:

- przyjmując ilość koncertów x 6 (w tym 5 prób do każdego z nich) mnożąc x 840 zł. jako kwotę jednego honorarium muzyka za te 6 kompletów, wszystkie 6 honorariów łącznych muzyka to kwota 5.040 zł. za komplet (1 koncert + 5 prób)
- mnożąc tą kwotę x 24 muzyków otrzymamy kwotę 120.960 zł.

A co z różnicą 229.040 zł. z planowanej kwoty budżetu rocznego 350.000 zł.?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +9 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-30 17:04:31
cd. ODCINEK 6
cd. 5. PYTANIE RETORYCZNE:

Rozumiem i zasymulujmy, że będą np. koszta dodatkowe:

- koszty promocji koncertów np. w niemałej kwocie 5.000 zł. x 1 koncert (bo przecież współpraca z Filharmonią to „za logo”). 6 x 5.000 zł. wyniesie 30.000 zł., wówczas różnica pozostałej kwoty deklarowanego budżetu wyniesie 199.040 zł.

Rozumiem też i zasymulujmy, że będą np. koszta dodatkowo wypłacanego wynagrodzenia za nowopowstałe stanowisko „zarządcy” lub „managera” orkiestry? Kto nim będzie? Sam „Pomysłodawca”?

Czy m-ne honorarium 1-go „managera” lub „zarządcy” wyniesie wówczas 16.586 zł. brutto?, czy m-ne honorarium 2 etatów wyniesie wówczas 8.293 zł. brutto?, czy m-ne honorarium 3 etatów wyniesie wówczas 5.528 zł. brutto?

Czyż nie są to atrakcyjne honoraria? Extra zarobki? Kolejne, dodatkowe wynagrodzenie?
Nie zdziwiłabym się. Czyż nie to było jednym z celów „pomysłodawcy”?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +9 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-11-30 17:09:51
cd. ODCINEK 6
cd. 5. PYTANIE RETORYCZNE:

Więc Szanowni Czytający ten mój komentarz!,

właśnie o nowym, drugim już projekcie orkiestrowym „pomysłodawcy” pisałam. Być może mylę się podejrzewając ww. o planowanie dodatkowego źródła dochodów, który tym razem być może zakłada swoją pracę „pro publico bono”. Jednak z tego co „mówi się na mieście” ww. swój udział w swoich inicjatywach potrafi realizować „za pieniądze”.

I nie byłoby w tym nic złego, jeśli nie byłby on kilkuetatowym pracownikiem, a nadto dyrektorem szkoły muzycznej, na której powinien skupiać głównie swoją uwagę i zaangażowanie, z którym od lat ma problem z powodu kilku etatów. I nie byłoby też w tym nic złego, gdyby inicjował i angażował się w jakikolwiek dodatkowy projekt na bazie prywatnych instytucji. Gdyby jakikolwiek jego projekt realizowany był za prywatne środki budżetowe a nie za pieniądze publiczne albo z dotacji celowych w stowarzyszeniu albo z dotacji budżetu miasta!

Ponad wszystko, myśląc o „zarządzaniu” nową orkiestrą przez ww., stwierdzić można, że z jego dotychczasowych dwóch „orkiestrowych projektów”, z pierwszego projektu „SOJ” nie pozostał trwały owoc! Jak więc można wiarygodnie myśleć o efektywności pracy przy nowym „projekcie orkiestrowym”?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”

Oceń post: +9 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-12-04 20:32:07
cd. ODCINEK 6
ostatnie 6. PYTANIE RETORYCZNE:

Orkiestra Kameralna w Stargardzie? – dlaczego nie?
Tylko czy Miasto posiada aż taką nadwyżkę budżetową i spełnione priorytetowe potrzeby Miasta oraz jego Mieszkańców, że nadszedł czas tworzenia dodatkowych orkiestr nie mając pomysłu na wspieranie wielu istniejących i promujących Stargard?

Szkoda, że nikt z Radnych nie zapytał dyrektora stargardzkiej szkoły – czy nie jest prawdą, że wielu zaangażowanych dyrektorów wielu prowadzonych przez siebie szkół muzycznych w Polsce „powołało do życia” równie profesjonalne orkiestry kameralne? Jednakże wielu uczyniło to zapraszając do ich współtworzenia zarówno zainteresowanych nauczycieli oraz uczniów i absolwentów, nigdy filharmoników (z pełnym szacunkiem). Ba, orkiestry te funkcjonują na bazie budżetów swoich państwowych placówek jedynie z dofinansowaniem samorządu kwotami w miarę potrzeb.

Jak można sobie tylko wyobrazić stan finansowania kultury w „lokalnej, samorządowej Polsce” budżetowanie na poziomie 150.000 zł, a docelowo 350.000 zł. rocznie byłoby budżetem marzeń! Czy nie ma grającej młodzieży w stargardzkiej szkole II stopnia i jej absolwentów aby wspierać się w większości muzykami Filharmonii Szczecińskiej?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +5 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-12-04 20:32:20
cd. ODCINEK 6
ostatnie 6. PYTANIE RETORYCZNE:

Orkiestra Kameralna w Stargardzie? – dlaczego nie?
Tylko czy Miasto posiada aż taką nadwyżkę budżetową i spełnione priorytetowe potrzeby Miasta oraz jego Mieszkańców, że nadszedł czas tworzenia dodatkowych orkiestr nie mając pomysłu na wspieranie wielu istniejących i promujących Stargard?

Szkoda, że nikt z Radnych nie zapytał dyrektora stargardzkiej szkoły – czy nie jest prawdą, że wielu zaangażowanych dyrektorów wielu prowadzonych przez siebie szkół muzycznych w Polsce „powołało do życia” równie profesjonalne orkiestry kameralne? Jednakże wielu uczyniło to zapraszając do ich współtworzenia zarówno zainteresowanych nauczycieli oraz uczniów i absolwentów, nigdy filharmoników (z pełnym szacunkiem). Ba, orkiestry te funkcjonują na bazie budżetów swoich państwowych placówek jedynie z dofinansowaniem samorządu kwotami w miarę potrzeb.

Jak można sobie tylko wyobrazić stan finansowania kultury w „lokalnej, samorządowej Polsce” budżetowanie na poziomie 150.000 zł, a docelowo 350.000 zł. rocznie byłoby budżetem marzeń! Czy nie ma grającej młodzieży w stargardzkiej szkole II stopnia i jej absolwentów aby wspierać się w większości muzykami Filharmonii Szczecińskiej?

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +6 / -0
@anonimowy
2017-12-04 20:35:11
cd. ODCINEK 6
cd. 6. PYTANIE RETORYCZNE:

Cóż takiego wyróżnia „kulturalny Stargard” od innych miast, by przeznaczać aż takie środki na realizację idei wspierających głównie zawodowych muzyków, dla których orkiestra będzie dodatkowym źródłem dochodów niejednokrotnie zarobków w 3-cim, a nawet 4-ym miejscu pracy?

Niezależnie, absolwenci szkół muzycznych są w każdym z porównywalnych do Stargardu miast! Wystarczy wejść na strony internetowe wielu szkół muzycznych w Polsce i poczytać o osiągnięciach w innych klasach instrumentów niż tylko fortepian. Każdy przekona się, że poza tak „licznie” (dwa nazwiska „Ojejku”) wymienionymi stargardzkimi absolwentami-pianistycznymi-gwiazdami, wielu innych solistów-absolwentów klas innych instrumentów wielu szkół np. klarnecistów lub saksofonistów osiąga sukcesy. A stargardzcy absolwenci prowadzonej od lat np. klasy klarnetu lub saksofonu Pana „Ojejku” Dyrektora osiągają jakieś sukcesy? Jeśli nie - to co jest powodem braku „wirtuozów” w Pańskich klasach Panie Dyrektorze? Klasy saksofonu już nie ma? Super instrumenty rdzewieją?

Niezależnie od tej ilości wątpliwości dotyczących osoby ww. „Ojejku” Dyrektora potwierdzonych „owocem” niedziałającej „Stargardzkiej Orkiestry Jazzowej”, tak jak napisałam na początku mojego komentarza – TRZYMAM KCIUKI za powstanie i wieeeeeeloletnie istnienie oraz rzetelne wydatkowanie publicznych pieniędzy kolejnej w mieście Orkiestry! Być może „Ojejku” Dyrektor tym razem „nie spieprzy” kolejnej swojej inicjatywy i nie zmarnuje kolejny raz publicznych pieniędzy.

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +6 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-12-11 20:38:09
ODCINEK 7 / Cd.: Komentarza nt. kolejnej Idei FAO (Fantastyczno-Artystyczno-Orkiestrowej) Pana „Ojejku” Dyrektora

I już na koniec KILKA „PRZEPOWIEDNI”:

- jeśli nowa orkiestra powstanie media odnotują to jako news, tak samo jak odnotowały już sam pomysł przedstawiony w „profesjonalnej prezentacji” ;

- będą wówczas podejmowane działania promocyjne, gratulacje, życzenia, by z czasem pod „fantastyczno-artystyczno-orkiestrowym” zarządem pomysłodawcy stało się tak samo jak z „SOJ-Stargardzką Orkiestrą Jazzową” (nie istnieje!) ;

- publiczne pieniądze „popłyną” na inauguracyjny koncert i kilka kolejnych ze składem orkiestry w większości złożonym z muzyków Filharmonii Szczecińskiej pod nową nazwą „Camerata Stargard” zamiast „Camerata Szczecin-Stargard” (np. ze względu na proporcje muzyków) ;

- za pulpitami usiądzie kilkoro stargardzkich absolwentów-kameralistów i zapewne dwóch potencjalnych solistów-fortepianistów, z których żaden z powodu orkiestry i oferowanego honorarium nie powrócił i nie powróci z „Berlina lub z Nowego Jorku” ;

- sprawni szczecińscy filharmonicy na każdym koncercie pod nazwą „Camerata Stargard” wykonają utwory z repertuaru przygotowanego już niejednokrotnie na próbach opłacanych z budżetu Filharmonii, co stwierdzi z łatwością każdy stargardzki meloman porównujący repertuar koncertów Filharmonii z ostatnich lat. Filharmonicy zagrają wszystko to co zostanie uzgodnione w dogodnie „ułożonym” repertuarze przecież za extra wynagrodzenie, a jakże ;

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +4 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-12-11 20:39:05
cd. ODCINEK 7
cd. KILKU „PRZEPOWIEDNI”:

- żaden z najlepszych absolwentów stargardzkiej szkoły, a następnie żaden z muzyków pracujących „za poważne” pieniądze np. „w Berlinie lub w Nowym Jorku” nie będzie chyba chciał „powrócić” do pracy za „ok.40 zł. za godzinę pracy na własnym instrumencie”. Każdy rozsądnie myślący chyba wie w jakim „oderwaniu od rzeczywistości pomysłodawcy” musiał być „prezenter” wypowiadający te naiwne ideowe oczekiwanie! ;

- i tak oto „Ojejku” Dyrektor stanie się „zarządcą” orkiestry oraz/lub jej członkiem (klarnecistą, saksofonistą, np. 2-gim dyrygentem?). Wówczas będzie można stwierdzić, że publiczne pieniądze posłużyły znów ww. do zorganizowania sobie kolejnych extra zarobków z absorpcją czasu dezorganizującą jego i tak już nieefektywną pracę na stanowisku dyrektora szkoły, wiceprezesa w stowarzyszeniu oraz nauczyciela w dwóch szkołach. Takie opinie można usłyszeć szczególnie w kręgach tych rodziców, którzy zdecydowali się w historii na rezygnację z dalszej nauki swoich pociech w państwowej szkole w klasie dyrektora.

„Na mieście” można też często usłyszeć opinie o „prywatnym myśleniu” ww. oraz o tym, że leniwą i niepunktualną pracą jako dyrektora szkoły ww. często odwołujący lub przekładający zajęcia nie służył swoim uczniom przykładem postaw mobilizujących do pracy. (A tak ze swej ludzkiej ciekawości osoby skromnie zarabiającej ciekawa jestem jaki dodatek funkcyjny otrzymuje ww. z właściwego ministerstwa i za jaki zakres obowiązków go otrzymuje zajmując już tyle stanowisk-funkcji w dwóch szkołach i stowarzyszeniu?) ;

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +4 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-12-11 21:59:05
cd. ODCINEK 7
cd. KILKU „PRZEPOWIEDNI”:

- jeśli „Ojejku” Dyrektor zostanie „zarządcą” orkiestry (zgodnie z tym co mówi się „na mieście” ww. nigdy nie przepracowywał się w pracy dla szkoły i ponoć nadal nie przepracowuje) więc pracą i punktualnością „grzeszył” nie będzie. Nie będzie on też zapewne bezinteresownie i jakoby z pasji czegokolwiek nadzorował organizacyjnie, a co dopiero merytorycznie albowiem słowa „bezinteresownie” lub „z pasji” są jemu obce. To nie ten typ! Kto poznał ww. wie o czym piszę ;

- z czasem wielu z zaangażowanych w projekt orkiestry „przejrzy na oczy” i oceni leniwą postawę ww., a następnie wielu stwierdzi, że nie chce już pracować na kolejny splendor lub „order dla zarządcy”. Po jakimś czasie nikomu, a szczególnie „świeżo upieczonym” absolwentom z ambicjami i potrzebami życiowymi nie zaimponuje przecież 840 zł./miesięcznie za 5 prób + koncert nawet tylko za 6 razy w roku ;

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +4 / -0
@ObiektywnieUprz
2017-12-11 22:00:31
cd. ODCINEK 7
cd. KILKU „PRZEPOWIEDNI”:

- z czasem też władza się zmieni, nikt nie zapyta już o nic lub nowi radni „przejrzą na oczy”, że utrzymują 2-gie miejsce pracy filharmoników szczecińskich za stargardzkie publiczne pieniądze ;

- entuzjaści orkiestry zamilkną, żadne media już nic nie napiszą by nie przyznawać się do błędu, będą nowe pomysły, nowe inicjatywy „pomysłodawcy” (jak dożyjemy oczywiście!) i tak „kręć się, kręć wrzeciono” publicznych wydatków.

„Ale póki co, ale póki czas” jest idea nowej, kolejnej stargardzkiej orkiestry tym razem z jednym z największych planowanych budżetów w historii tego miasta. Zapewne będzie wielki medialny splendor inaugurujący koncerty nowej orkiestry w rocznicę śmierci ŚP.Prezydenta Pajora, który niezależnie od wszystkiego zasługuje na naszą wdzięczną pamięć za to co uczynił dobrego dla Stargardu w różnych zakresach potrzeb naszego miasta.

Cdn. „ObiektywnieUprzedzonyRodzic”
Oceń post: +4 / -0


Pisz jako zalogowany internauta!


 

Projekt - Mała Chatka


© Copyright 2010 by SPI
Wykonanie: Planfirm.pl


napisz do nas!
praca w SPI
Dodaj swoją firmę do katalogu Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza Współpracujemy z:
Kruszywa Stargard
Polityka prywatności roboty ziemne
wyburzenia