Była to już trzecia edycja imprezy, na którą mieszkańców zaprosił Prezydent Stargardu. Tym razem odbyła się na Starówce. Pomimo nieprzychylnej, wilgotnej pogody przez płytę Rynku Staromiejskiego przewinęło się kilka tysięcy osób. Nikt się nie nudził. Na scenie wciąż odbywały się występy zespołów, chórów, wokalistów, a także inscenizacje historii mikołajkowo-bożonarodzeniowych.


Organizatorzy – Stargardzkie Centrum Kultury i Urząd Miejski – zadbali o wszystko. Był jemiołowy zakątek, czyli miejsce na zawsze udane zdjęcie, były wyroby rękodzielnicze twórców z powiatu stargardzkiego, które mogłyby przyozdobić każdy świąteczny stół i mieszkanie, były też konkursy z prezentami, a także punkt nadawczy okolicznościowych kartek do Świętego Mikołaja. Ten, kto zmarzł mógł ogrzać się przy koksownikach, a kto poczuł głód mógł pojeść pierogów z czerwonym barszczem.

Punktualnie o 16.00 na scenie pojawiła się wiceprezydent Ewa Sowa, która złożyła wszystkim obecnym najserdeczniejsze życzenia i zapaliła niesamowite ozdoby świąteczne rozmieszczone na Rynku Staromiejskim, w tym 10-metrową, niesamowitą białą choinę. Tegoroczne iluminacje naprawdę zapierają dech w piersiach.