Tutaj znajdują się przepisy:

§ 2, § 7 ust 1, ust. 2 rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu z 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. nr 6, poz. 69 ze zm.).

§ 42 ust 1, § 43 rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r., Nr 75, poz. 690, ze zm.).

art. 39 ust. 1 pkt 5a ustawy z 7 września 1991 o systemie oświaty (Dz.U. 1991 nr 95 poz. 425).

art. 7 ust. 2 pkt 6 ustawy z 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz.U. 1982 nr 3 poz. 19).

Dyrektor szkoły odpowiada za właściwe ogrodzenie szkoły. Ale czy tereny stargardzkich szkół są ogrodzone prawidłowo, zgodnie z przepisami ?

Teren Szkoły Podstawowej nr 3 nie jest w całości ogrodzony. Gdzie bezpieczeństwo uczniów ?

Teren Szkoły Podstawowej nr 3 zostanie ogrodzony jak jakiś uczeń ulegnie wypadkowi. Spadnie z dachu przyległych do terenu szkoły garaży czu też zostanie potrącony przez jeżdżące tam samochody, które poruszają się tam bez składu i ładu gdyż teren ten nie został urządzony jako parking.

DO tego na teren SP3 przychodzą ludzie z psami, aby się załatwialy..

Tak i dzieci na butach przynoszą do domu psie kupy.

Uczniowie sp 3 biegają po dachach garaży, rzucają w siebie żużlem. Jest bardzo niebezpiecznie. Nie ma gospodarza-nie ma ogrodzenia.

Od wczoraj remontowany jest wjazd i wejście do szkoły. Dzieci, żeby dostać się do szkoły to maja fruwać. W wakacje był czas na przeprowadzenie takich remontów.

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z dnia 22 stycznia 2003 r.)
Rozdział 1
Przepisy ogólne
§ 7. 1. Teren szkoły i placówki ogradza się.

Gdzie jest ogrodzenie terenu szkoły podstawowej nr 3 od strony ul.Żeromskiego ?
Pozostała po nim tylko podmurówka i jedno przęsło.

No i co z tym ogrodzeniem?

Gdzie się podziała furtka wejściowa na teren szkoły sp 3 ? Dlaczego została zlikwidowana ? W tej chwili do szkoły prowadzi ciąg pieszo-jezdny po którym poruszają się dzieci i samochody. Gdzie bezpieczeństwo tych dzieci ? Powinien zostać wydzielony osobny ciąg dla pieszych (uczniów)nie kolidujący z jeżdżącymi po terenie szkoły pojazdami.Szkoła nie posiada ani furtki ani też bramy.

Unknown message

I ogrodzenia dalej nie ma...

Od strony Żeromskiego jest pozostałość po ogrodzeniu (podmurówka i cztery przęsła, których jeszcze żule nie wyniosły na złom).

Od wczoraj trwają prace nad przywróceniem od strony ul. Żeromskiego ogrodzenia Szkoły Podstawowej nr 3. Dziękujemy.

Larum podnoszą nie rodzice dzieci tylko właściciele garaży. Pretensję mieli że rodzice przywozili swoje dzieci do szkoły przejeżdżając koło garaży. Nasyp który umożliwiał wjazd do szkoły od strony ul.Żeromskiego zlikwidowali pod osłoną nocy.Ciężki sprzęt rozkopał i wywiózł ziemię lecz zostawił dziurę gdzie dziecko może zrobić sobie krzywdę.

Nasyp który umożliwiał wjazd do szkoły od strony ul. Żeromskiego został wykonany nielegalnie. Nigdy go tam nie było. Wjazd do szkoły znajduje się od strony ulicy Limanowskiego i tam należy przywozić dzieci do szkoły. W czym jest problem ? W tym, że po przebudowie ul. Limanowskiego poza miejscami parkingowymi nikt nie zapewnił miejsc w których można by bez przeszkód zatrzymać samochód i zaprowadzić dziecko do szkoły. Problemem jest szlaban przy wjeździe na teren szkoły. Szlaban powinien być rano otwarty tak by można było wjechać na parking szkoły. Dziecko to sobie krzywdę, a nawet dziurę w głowie zrobi jak spadnie z dachu garażu. Codziennie dzieci biegają po dachach garaży, niszczą ich pokrycia oraz kominki wentylacyjne. Bardzo dobrze, że został zlikwidowany nielegalny nasyp i przywrócone zostało w tym miejscu ogrodzenie szkoły.

Przez to, że został wykonany tam przejazd na teren szkoły - nasyp było bardzo niebezpiecznie. Samochody wyjeżdżały i wjeżdżały zza garaży wprost na chodzące tamtędy do szkoły dzieci. Teraz dzieci będą bezpieczne, a my rodzice spokojniejsi.