Rejestracja
Logowanie
Poczta
Forum
Firmy
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Stargardzie realizuje projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej pt. "Nowe umiejętności - nowe możliwości".




Kalendarium imprez


lub jeśli nie posiadasz loginu.
Pamiętaj! Tylko zarejestrowan użytkownicy mogą dodawać tematy i posty bez uprzedniej moderacji!

  Str. 1/11   
Stronicuj po
10
20
50
100
Wszystkie
@DoTkA
2005-03-02 09:03:00
tylko, ze mamy za malo miejsc pracy zeby moc sobie tak przebierac.. bo wkoncu trzeba z czegos zyc... samym powietrzem czlowiek niestety nie zyje...

Tez chcialabym moc pracowac w zawodzie w ktorym sie ksztalce, poniewaz czym dluzej sie ucze to, tym wiecej jestem pewna ze to jest cos dla mnie...
tylko ze prawdopodobnie zostane wyparta przez mezczyzn.. bo jednak budownictwo nie jest to zbyt kobiecy zawod :evil:
@Wiola
2005-03-02 16:50:00
Pragn? poruszy? temat bezrobocia w Stargardzie. Czy rzeczywiscie wszyscy musz? miec plecy, ?eby znale?? jak?? sensown? prac?? Czy ju? nic nie zmieni si? w naszym mie?cie w tym kierunku? Sami, tym sposobem kr?cimy bicz na siebie. Ilu jest ludzi, którzy pracuj? nie tam, gdzie powinni. Mam tu na my?li wg wykszta?cenia i ch?ci spe?nienia si? w wybranym zawodzie. Przejrzyjcie nawet same dokumenty jakie s? wymagane. Co w nich umieszczacie? "Jestem zaiteresowana tym stanowiskiem, bo ....." Nie wierz? w to, ?eby wszyscy nadawali si? do ka?dej pracy. Dlatego proponuj? zastanowi? si? nad wci?ganiem "znajomych" do pracy, bo jest etat. Czy jest szansa na dyskusj? w tym temacie? Mo?e dojdziemy do jakich? wspólnych wniosków? Mo?e wpadniemy na jaki? pomys?? Mo?e podejmiemy jakie? kroki w kierunku likwidacji bezsensownego dreptania od pracodawcy do pracodawcy? :)
@DoTkA
2005-03-02 17:25:00
[quote:97772f6c37="Daniel_B"]Chie? znaczy móc. Interesujesz si? budownictwem mo?esz postawi? na drapacze chmur, a autorem projektu najwy?szego budynku na ?wiecie jest w?a?nie nasza rodaczka...[/quote:97772f6c37]

Niestety to nie jest takie proste.. a do tego trzeba przede wszystkiem doswiadczenia... a w szkole go sie nie zdobede... tego nie da sie zrobic ot tak.. i niestety w tym kierunku brakuje konkursow typu "grasz o staz" ktore powzwola na pokazanie tego czego sie wie...
@Youki
2005-03-03 13:52:00
Mi te? sytuacja na stargardzkim rynku pracy ma?o sie podoba i do tego ma?y wybór pomi?dzy hipermarketami i inn? prac? rotacyjn? i ma?op?atn?. Powiedzia?em sobie do?? - b?d? zajmowa? si? tylko tym co mnie interesuje, a jest najlepiej p?atne i udaje si? znakomicie. Chie? znaczy móc. Interesujesz si? budownictwem mo?esz postawi? na drapacze chmur, a autorem projektu najwy?szego budynku na ?wiecie jest w?a?nie nasza rodaczka... Co jest potrzebne: ci??ka i cz?sto d?ugotrwa?a praca do skutku i kto b?dzie wtedy lepszy pracownik, który robi co? z braku innej perspektywy bo mu wujek za?atwi? czy kto? kto si? tym pasjonuje na tyle ?e po jakim? czasie stwierdza ?e ju? nie potrzebuje szuka? pracy bo ma przed sob? to czego naprawd? zawsze szuka? i sam to stworzy?
@Anonymous
2005-03-04 01:49:00
Danielu B. - i tu ci? popieram. Przecie? wszyscy narzekaj? na prac? z przymusu, ?e musz? pracowa? tam, gdzie jest wolny etat (bo nie ma innego wyj?cia). Owszem macie racj?, ale czy nie czas to zmieni?? Rozumiem sytuacj? finansow?, ale gdyby jednak poszuka? dalej to z pewno?ci? znjdzie si? tak? o jak? si? stramy i z ch?ci? b?dziemy wykonywa?. A t?, któr? mog?e? podj?? mo?e b?dzie interesowa? kogo? innego, z zami?owaniem i z ch?ci? j? podejmie. (Bez narzekania na niskie dochody). DoTka piszesz,?e to nie jest ?atwe. Bardzo dobrze wiem o tym. Prze?y?am ju? troch? lat i odmownych odpowiedzi przyj?cia do pracy. Nie raz wylewa?am ?zy, bo nie dosta?am danej oferty. A im d?u?ej szukasz tym bardziej stajesz si? pesymist? i albo bierzesz co jest, albo popadasz w depresj?. Tylko jaki jest sens tego? Czy ka?dy móg?by pracowa? tam, gdzie ma do tego uprawnienia, kwalifikacje i b?dzie pracowa? z ch?ci?? Do?wiadczenia nabierasz z czasem.
@miauka
2005-03-04 09:53:00
Fakt, smutno na stargardzkim rynku pracy. By?am dzisiaj w PUP i przygl?da?am si? rejestracji na osob? bezrobotn?:bardzo m?oda Pani w pluszowym niebieskim kompleciku wypisywa?a dokumenty z tak? wy?szo?ci? i udziela?a informacji jakby t?umaczy?a mocno upo?ledzonemu dziecku. Obok niej inna Pani zachowywa?a si? podobnie. Sympatyczniejsze miny robi?y tylko do siebie, jedna do drugiej. Na górze w pokoju szkoleniowym bardzo m?ody Pan robi? miny jak pot??ny biznesmen i wywy?sza? si? nie tylko nad petentami ale tak?e nad koleg? pracuj?cym tam troch? krócej. Wiedza merytoryczna tego ?elowego ch?opczyka okaza?a si? by? marna. Je?eli chodzi o osoby na w?a?ciwych stanowiskach to w UP powinni pracowa? ludzie, którzy maj? rozumu na tyle aby wiedzie?, ?e to i? maj? posad? nie upowa?nia ich do uwa?ania si? za lepszych. Swoj? drog? sk?d tam tylu m?odych pracowników skoro nie s?ysza?am o ?adnym naborze do PUP. Czy?by znajomo?ci?
@miauka
2005-03-04 14:22:00
nie mam si?y naprawczej spo?ecze?stwa. G?ównie od spo?ecze?stwa zale?y jak si? dzieje np. na rynku pracy. :evil: Jest wiele fa?szywych og?osze? o pracy. Og?oszenie musi by? dane w prasie, na tablicy og?osze? bo tak kaza? "góra" a tak naprwd? zanim to og?oszenie si? pojawi to miejsce jest ju? zaklepane. Tak robi np. TESCO z posadami lepszymi ni? magazynier. Nie tylko TESCO zreszt?.
@sleeskee
2005-03-04 16:09:00
Powstala niedawno taka opinia, iz bezrobocie jest potrzebne po to, by byla konkurencja posrod pracownikow :P Tak czy inaczej- faktycznie za duzo zrobic sie nie da, no bo co takiego niby ? Zrob firme i zatrudnij sama siebie :) Ew. moznaby byo powolac jakis ruch polityczny ;)
@Youki
2005-03-04 17:57:00
Jola ca?kowicie si? z Tob? zgadzam i naprawd? warto podj?? zdecydowan? decyzje, a gdy teraz patrze wstecz to u?wiadamiam sobie, ?e jest ju? brak wachania w takich sytuacjach, to by?y 4 lata wyrwane z ?yciorysu po?wi?cone na nauk?, której nie mo?na dosta? na ?adnej uczelni to jest praktyka, lata na utrzymaniu rodziców, które si? op?acaj? i po których ju? nie potrzebujesz pracodawcy, a robisz to co naprawd? Ci? zawsze interesowa?o i pasjonowa?o i gdy patrzysz na stan konta w dobrym miesi?cu widzisz ponad 20.000 z?, a w normalnym 10.000 z? i masz tyle czasu na my?lenie na co to wydasz ile zechcesz, nikt nad Tob? nie stoi i nie ka?e Ci gdzie? wyje?d?a?... Wi?c jak widzisz w?a?nie przed sob? szans? to ?ap j? natychmiast bo to mo?e by? okazja, któr? mo?esz straci?... a tylko naprawd? dojrza?e osoby z elastyczn? wyobra?ni? maj? na tyle odwagi aby chwyci? t? okazj?, któr? ?ycie przed ni? stawia, chwyci? za to r?koma, poci?gn?? i wyssa? wszystko co ta szansa ma do zaoferowania
@Wiola
2005-03-04 18:45:00
Rozumiem to jak najbardziej. Uwa?am, ?e w b. du?ej cz??ci to, gdzie pracujemy zale?y od nas samych. Dlaczego s?yszymy wielokrotnie od pracodawców "je?li si? co? nie podoba, to na Pani miejsce czeka d?uga kolejka za mniejsze pieni?dze". Nie uwa?acie, ?e pozwalaj?c na takie traktowanie sami sobie kr?cimy bicz na siebie? Pracodawcy to wykorzstyj?. Tylko, ?e od nas zale?y jak d?ugo jeszcze b?dziemy pozwala? na takie traktowanie. Piszesz Joanno - po?ali?. Zgoda. A przysz?o Ci co? takiego na my?l, ?e tymi dyskusjami mo?emy spowodowa? jakich? ruch, obudzenie si? pewnych osób, dodania odwagi tym co jej brakuje? Je?li za?o?ymy r?ce to rzeczywi?cie nici z poprawy bezrobocia. Je?li " tam na górze " nie daj? rady tego zmieni?, to "dó?" powinien zadzia?a?. Mimo to nie jestem za tym, ?eby rzuca? z miejsca prac?. Tylko podej?? do niej w inny sposób (po obu stronach).
@Wiola
2005-03-04 21:52:00
Ups i jak wida? cz?owiek nadal si? uczy pomimo swoich lat. Ten post wy?ej jest ode mnie. Kto?, w którym? po?cie pisa? o absolwentce po studiach, która pracowa?a na stanowisku, które bardzo dobrze móg?by wykonywa? bez a? takiego wykszta?cenia. Czy to nie jest przesada? Mo?e problem le?y po stronie pracodawców? Wymagaj? nie wiadomo jakiego wykszta?cenia, a mo?naby to za?atwi? mniej wykwalifikowan? osob?. Mo?e nasi pracodawcy powinni co? z tym zrobi?, bo (nie wiem czy wiecie) ale zachodniopomorskie jest jednym z najlepiej wykszta?conych województw. Dlatego, gdy szukamy pracy ze swoimi kwalifikacjami nie otrzymujemy ich, poniewa? jest gro ludzi z wy?szym wykszta?ceniem. Tylko nie pomy?lcie, ?e co? mam do tych ludzi. Chwali im si?. Jednak, je?li maj? takie wykszta?cenie (szczególnie m?ode osoby i wolne) niech maj? wiecej ambicji i szukaj? tego czego si? wyuczy?y. WOW, chyba troch? za du?o jak na pocz?tek?
@Youki
2005-03-04 22:12:00
masz racje tak to ju? jest z budownictwem, ?e szanse jak ju? s? to na uniwersytetach ale jak nie spróbujesz to si? nie przekonasz wi?c spróbuj... zaj?? si? mo?e czym? nowym co ci? te? zacz??o interesowa? i hmm nieraz tak jest ?e jednak trzeba co? znale?? poza Stargardem, mnie to wysz?o na dobre
@Joanna
2005-03-04 22:56:00
W sumie kazdy ma racj?...co do pracodawców i ich wymaga?, to mo?naby napisac pot??ne elaboraty, a prawda jest taka, ?e przecie? nikt, kto zaczyna prac? nie umie wszystkiego. Gdzie? trzeba zdoby? t? praktyk?, a przecie? najlepiej praktyk? zdobywa si? pracuj?c, nic nie bierze si? z powietrza.
U nas raczej pracy sie nie znajdzie i jak wspomnia? Daniel, dobrze jest poszuka? poza Stargardem, ale tu cz?sto powstaje problem. wyjecha? i zostawi? rodzin?? Cz?sto mimo wszystko boimy si? roz??ki, tego ?e przez ni? co? si? rozsypie, na co pracowali?my latami. Problem najwazniejszy jest chyba taki, ?e boimy si? ryzykowa? i podejmowac nagle decyzje, a z tego co widze coraz cz??ciej nie ma czasu na zastanawianie si? nad tym czy : uda si?, albo nie...mo?e to, albo tamto....chwilami zazdroszcz? ludziom, którzy nie zastanawiaj?c si? ryzykuj? podj?ciem decyzji, a potem to wiemy ?e ró?nie bywa, ale mo?e warto?
@DoTkA
2005-03-05 00:41:00
Caly czas proboje robic wsyzystko aby sie zalapac gdzies...
@Wiola
2005-03-05 05:31:00
Jestem zawiedziona. My?la?am, ?e mo?e wspólnymi si?ami dojdziemy do jakich? konkretniejszych wniosków. Widz? jednak, ?e ka?demu pasuje to co ma. A szkoda. Takim sposobem mamy marne szanse na popraw? naszego bezrobocia. :( Pozdrawiam i ?ycz? powodzenia.
@Joanna
2005-03-05 10:50:00
Hm, szczerze mówi?c nie bardzo Ci? rozumiem, nawet gdyby?my doszli do jakichkolwiek wniosków to raczej niczego nie zmienimy, to nie my jestesmy pracodawcami, którzy zatrudniaj? wg znajomo?ci itp...mo?emy jedynie prowadzi? tu dyskusj?, pozali? si?, porozmawia?, od tego jest forum...osobi?cie nie mam mozliwo?ci zmiany stanu sytuacji w mie?cie i nie s?dz? ?eby ktokolwiem z nas mia? tak? mo?liwo??....no chyba ?e w?asnymi si?ami za?o?ymy jakies super przedsi?biorstwo, które rozwali totalnie bezrobocie :D , ale to ju? tak bardziej ?artem by?o:))
@monolith
2005-03-05 11:19:00
Wydaje mi sie, ze na dzisiejszym rynku pracy licza sie:
1/dyspozycyjnosc
2/wiek, choc to nieco kloci sie z doswiadczeniem-zalezy to od branzy
3/wyksztalcenie
4/faktyczne umiejetnosci
5/wszelkie dodatki typu: prawo jazdy, certyfikat jezykowy, badz dodatkowe uprawnienia czy kursy.

Z tego co wiem, to na znalezienie pracy maja spore szanse absolwenci wszelkiego rodzaju kierunkow technicznych, gdyz wg prognoz za kilka lat bedzie brakowac specjalistow w danych dziedzinach. Mowiac w skrocie: bedzie mial kto rzadzic, ale nie bedzie mial za bardzo czym :P
Ponadto wejscie do UE umozliwia nam szukanie pracy poza granicami kraju.
W Stargardzie rzeczywiscie ciezko jest znalezc prace "bez ukladow" :evil: , bo chyba niewielu z nas marzy o pracy na jedna dwudziesta ktorastam etatu w TESCO, choc niestety dla wielu ludzi jest to smutna rzeczywistosc i nierzadko jedyna mozliwosc utrzymania rodziny, badz zarobku na wlasne potrzeby :(
@Joanna
2005-03-05 19:30:00
Ja równie? wiele rozumiem, ale uwa?am, ?e w wi?kszo?ci pracujemy tam gdzie nam si? uda znale?? prac?, na która decydujemy si? nie dlatego, ?e tak nam si? podoba, ale dlatego, ?e trzeba z czego? ?y?. Potem ewentualnie szukamy w mi?dzyczasie czego? innego, co nie jest takie z?e, bo zdobycie nowych kwalifikacji, nawet w zawodzie nie lubianym zbytnio jeszcze nikomu nie wysz?o na z?e.
Wi?ksze firmy maj? swoje zwi?zki, w których jeszcze od biedy mo?na co? czasem wywalczy?, ale wi?kszo?? ma?ych prywatnych firm zatrudnia po par? osób i tam pracodawca najcz??ciej robi co chce i nie mam poj?cia w jaki sposób mogliby?my mu sie przeciwstawi?. Mo?e rzeczywi?cie jaki? ruch polityczny? :D
@miauka
2005-03-06 00:48:00
Ewelinek dzi?ki. Nie wpad?am na to, ?e s? to sta?y?ci. :oops: Pozdrawiam
@Jelit Wypatrosz
2005-03-06 05:03:00
[quote:81561da90b="enter"]Wydaje mi sie, ze na dzisiejszym rynku pracy licza sie:
1/dyspozycyjnosc
2/wiek, choc to nieco kloci sie z doswiadczeniem-zalezy to od branzy
3/wyksztalcenie
4/faktyczne umiejetnosci
5/wszelkie dodatki typu: prawo jazdy, certyfikat jezykowy, badz dodatkowe uprawnienia czy kursy.[/quote:81561da90b]

Ja bym ta liste ulozyl tak (na podstawie swojego doswiadczenia i znajomych):
1. Szczescie/przypadek
2. Odpowiednie kontakty i znajomosci
3. Zdolnosci adaptacyjne - nie kazdy umie wszystko od razu; wazne jest jak szybko jest w stanie nauczyc sie czegos nowego
4. Zdobyte juz doswiadczenie zawodowe (w tym kursy, certyfikaty, licencje, itd)
5. Wyksztalcenie
  Str. 1/11   
Stronicuj po
10
20
50
100
Wszystkie



Pisz jako zalogowany internauta!


lub jeśli nie posiadasz loginu.
Pamiętaj! Tylko zarejestrowan użytkownicy mogą dodawać tematy i posty bez uprzedniej moderacji!

 

Projekt hurtowni budowlanej


© Copyright 2010 by SPI
Wykonanie: Planfirm.pl


napisz do nas!
praca w SPI
Dodaj swoją firmę do katalogu Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza Współpracujemy z:
Kruszywa Stargard
Polityka prywatności roboty ziemne
wyburzenia