Prześwieltlając drzewa na osiedlach nie powinniśmy pozbawić ich wszystkich bocznych gałęzi.Zostają same kikuty.A przecież każdy chce,aby drzewa na osiedlach były zielone.Ważną sprawą jest aby nie wycinać gałęzi,które stanowią osłonę między blokami.Można i może należy przyciąć gałęzie wyrośnięte ponad blok,a także niskie utrudniające przechodzenie.Pozostawienie samych konarów jest nieestetyczne,nie stanowi osłony między blokami,a w szczególnoś tam gdzie są balkony.Żadnej intymności.Mocne cięcia można przeprowadzać przy drogach,w mieście przy ulicach Dokonując wycinki trzeba też myśleć.

Na żeromskiego z drzew porobili kikuty, jak to wygląda?

Szkoda, że nie ścieli samej korony drzewa i zostawili sam pień:)

Mało tego, że porobili kikuty, ale w ogóle tych kikutów (ran po cięciu) niczym nie zabezpieczyli. Gdzie profesjonalizm i znajomość właściwej pielęgnacji zieleni osiedlowej w tym cięcia i formowania drzew i krzewów ?

Każde z drzew zostało przycięte na inną wysokość. Totalna dysharmonia i wizualny bałagan.

co za bzdury opowiadacie, aż żal czytać

"co za bzdury opowiadacie, aż żal czytać" Żal to czytać tak bardzo konstruktywne komentarze jak twoje.

ciąć równo z ziemią bo potem zasłaniają liście wszystko, dobra robota a komentarze narzekaczy rzeczywiście kiepściutkie

Robota zrobiona po polsku czyli spartolona jak zawsze. Kiedyś nie przecinali i było dobrze, a teraz tną dla kasy i w jaki sposób? bez pomyślunku.

Jestem BETON tnę drzewa równo z ziemią bo potem liście zasłaniają wszystko.Nie bądź jak BETON tnij drzewa z głową.