Błękitni Stargard w pierwszym mistrzowskim meczu w 2015 roku podejmowali w Stargardzie w ćwierćfinale Pucharu Polski ekstraklasową Cracovię Kraków. Mimo dwóch klas różnicy to Błękitni z przebiegu całego meczu byli drużyną lepszą i bardziej waleczną. Dzięki walce do ostatniego gwizdka sędziego w końcowych minutach Błękitni przechylili szalę zwycięstwa na swoja korzyść i zwyciężyli 2:0.
Błękitni Stargard Szczeciński 2-0 Cracovia
Radosław Wiśniewski 88, Sreten Sretenović 90 (s)
Błękitni: 1. Marek Ufnal - 23. Łukasz Kosakiewicz, 11. Maciej Liśkiewicz, 19. Tomasz Pustelnik, 6. Ariel Wawszczyk - 18. Wojciech Fadecki, 20.Bartłomiej Poczobut, 3. Piotr Wojtasiak (69, 14. Bartosz Flis), 10. Robert Gajda (75, 16. Radosław Wiśniewski), 24. Rafał Gutowski (81, 5. Bartłomiej Zdunek) - 13. Kamil Zieliński.
Cracovia: 19. Krystian Stępniowski - 4. Mateusz Żytko, 3. Sreten Sretenović, 24. Piotr Polczak- 96. Mateusz Wdowiak, 14. Damian Dąbrowski, 6. Adam Marciniak, 27. Marcin Budziński, 62.Erik Jendrišek (76, 18. Przemysław Kita), 7. Boubacar Dialiba - 9. Dariusz Zjawiński (59, 92.Deniss Rakels).
żółte kartki: Fadecki, Liśkiewicz - Budziński.
czerwone kartki: Wojciech Fadecki (83. minuta, Błękitni, za drugą żółtą) - Marcin Budziński (80. minuta, Cracovia, za drugą żółtą).
sędziował: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
Widzów: 2000
Błękitni Stargard na tle ekstraklasowej drużyny prezentowali się zdecydowanie lepiej. W pierwszej części spotkania Cracovia starała dłużej utrzymywać się przy piłce, jednak Błękitni mądrze się bronili i szukali szans w kontratakach. Znakomitą sytuację do objęcia prowadzenia miał Łukasz Kosakiewicz. W 27. Minucie strzałem z 12 metrów trafił w dobrze ustawionego Krystiana Stępniowskiego. Cracovia nie prezentowała nic wielkiego i do przerwy zawodnicy schodzili przy bezbramkowym remisie.
W drugiej połowie Błękitni jeszcze bardziej zaatakowali. Szanse na bramki zmarnowali Kosakiewicz i Wojtasiak. W 79 minucie Marcin Budziński w polu karnym Błękitnych chciał wymusić rzut karny za co został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. W 82. minucie siły na boisku wyrównały się ponieważ drugą żółtą kartkę zobaczył Wojciech Fadecki za faul na Boubacar Dialiba.
Gdy wszystko wskazywało, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem na boisko weszli rezerwowi Błękitnych, Radosław Wiśniewski i Bartłomiej Zdunek. Obaj okazali się bohaterami meczu. Najpierw w 88 minucie Zdunek po akcji lewą stroną dośrodkował w pole karne Cracovii, gdzie idealnie pięknym plasowanym strzałem z pierwszej piłki Radosław Wiśniewski strzelił bramkę na 1:0, a już w doliczonym czasie gry kolejny raz Zdunek urwał się obrońcom Cracovii i mocnym strzałem trafił w słupek, a piłka trafiła w Sretena Sretenovića i wpadła do bramki.
Kibice, którzy w komplecie pojawili się na stadionie przy ul. Ceglanej po ostatnim gwizdku sędziego wpadli w euforię. Błękitni pokonali drużynę z ekstraklasy 2:0 i mają duże szanse na awans do półfinału rozgrywek Pucharu Polski. Rewanż już 17 marca o godzinie 17:45 w Krakowie. Bezpośrednia transmisja telewizyjna w Polsat Sport.
źródło: Błękitni Sargard