Rejestracja
Logowanie
Poczta
Forum
Firmy
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Stargardzie realizuje projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej pt. "Nowe umiejętności - nowe możliwości".




Kalendarium imprez


lub jeśli nie posiadasz loginu.
Pamiętaj! Tylko zarejestrowan użytkownicy mogą dodawać tematy i posty bez uprzedniej moderacji!

  Str. 2/0   
Stronicuj po
10
20
50
100
Wszystkie
@@Jadzia
2008-05-04 09:56:00
tu nie chodzi o opluwanie nauczycieli,od nas wymagaj? w pracy,a jesli si? nie sprawdzamy poprostu nas zwalniaj?. Jesli sa skargi na nauczyciela,dlaczego dyrektor to ignoruje? Wymagajmy od nauczycieli nie bójmy si? !! je?li si? nie sprawdza,m?ci si? na uczniu,bo rodzic mu uwag? zwróci? ,dyrektor albo powinien go zwolni?,albo pouczy? i obserwowa?. W innych krajach takie sytuacje s? nie do pomyslenia !
@@anonimowy
2008-05-04 17:34:00
m?odzie? jest dlatego taka jaka jest , nauczyciele ,maj? racje,starsi maja racje ,a m?odzie? jest Be! wi?c nie dziwcie si? ze m?odzi maj? olewaj?cy stosunek do niektórych spraw ,poprostu ich oszukujemy,wiedz? ,ze nikt nie poszanuje ich praw .
@@MP
2008-05-04 19:08:00
Na razie! chroni ci? karta nauczyciela,wi?c mo?esz do woli opluwa? jadem ludzi sprzedaj?cych samochody,znaczki lub marchewk? na targu,zapominaj?c,?e gdyby nie ich dzieci to sama siedzia?aby? w szkolnej ?awce,d?ubi?c w nosie i patrz?c z samouwielbieniem w trzy litery przed w?asnym nazwiskiem.Wcale nie wykluczone,?e i ty kobiecino zasilisz w nied?ugim czasie miejskie targowisko,tylko we? jedno pod uwag?,?e tam aby zarobi? trzeba naprawd? pracowa? i nie ma ani ferii,ani wakacji ani te? rocznego P?ATNEGO urlopu zdrowotnego.
Rodzice zaczynaj? mie? na wzgl?dzie dobro swojego dziecka i jawnie domagaj? si? konkretnej,wymiernej pracy ze strony nauczyciela,wi?c pewnie twoje godziny w szkole s? policzone.
Trzymam kciuki za ciebie!
Mam nadziej?,?e sprzeda? chocia? jeden p?czek marchewki dziennie!
@@anonimowy
2008-05-04 21:24:00
wi?cej mo?na przeczyta? na stronie
http://przekroj.pl/index.php?op
@@anonimowy
2008-05-05 08:50:00
NAPEWNIO !!! NAPEWNIO !!!!
@@MP
2008-05-05 08:56:00
Sorry,na koniec mojej wypowiedzi wkrad? si? b?ad ortograficzny...chocia?,nie mam sumienia go prostowa? - zostawi? go "nauczycielom z powo?ania" - niech maj? uciech? na trzeciego maja:)
@@nauczycielka z powo?ania
2008-05-05 10:44:00
do szko?y uczy? si?! te? b?dziesz wtedy takie wynios?e sformu?owania tworzy?,matka z ojcem niczego ci? nie nauczy!!! niech si? ciesz? ,ze jeszcze za te marne pieni?dze chcemy si? "szarpa?" z ich bachorami
@@anonimowy
2008-05-05 21:26:00
te wszystkie dyskusje s? po prostu ?enuj?ce i odzwierciedlaj? poziom wiedzy o zjawisku tych?e " dyskutantów " ,którzy w szkole bywaj? tylko na obowi?zkowych zebraniach, a i t? szko?? pam?taj? chyba tylko ze swoich czasów!Bardzo cz?sto do nauczyciela przychodzi rodzic i mówi,?e nie radzi sobie z w?asnym dzieckiem.To co to za rodzic? A nauczyciel to sobie musi poradzi? nie z jednym uczniem, ale z 20, albo z 30, a jak wraca po pracy do domu, to ?eb mu p?ka. To prawda, dzieci s? wsz?dzie takie same, to czasy si? tak pozmienia?y,?e rodzic zamiast po?wi?ci? dziecku troch? czasu kupuje mu ró?ne gad?ety,byle tylko mie? spokój, niestety...Nikt nie ma prawa ocenia? drugiego cz?owieka, innego zawodu niewiele o nim wiedz?c,a poza tym ka?dy mo?e sko?czy? studia i pracowa? w szkole, tylko po co? Lepiej mówi?:"ja to bym nie wytrzyma?a(wytrzyma?) z tymi bachorami, itp..Z pozdrowieniem dla nauczycieli z powo?ania.
@@anonimowy
2008-05-06 03:25:00
nauczycielka z powo?ania - czy aby napewnio???
@@Kaja
2008-05-06 06:56:00
pani nauczycielko z powo?ania ,a mo?e to wy powinni?cie g?owy na dó? spu?ci??
Moze w koncu rodzice przestan? pokornie znosi? wasze uwagi i wytkn? wam tez i wasze b??dy.Mo?e pora si? zacz?? stara? i dba? o swoj? cieplutk? posadk??

@@anonimowy
2008-05-06 07:59:00
jedno jest pocieszaj?ce ?e ma?olaty staraja si? pisa? poprawnie na tym forum - temacie , ale i tak umrzecie w nie?wiadomo?ci cyt. "kto si? wróblem urodzi? - kanarkiem nie b?dzie"
@@zapracowana
2008-05-06 15:53:00
bezdzietna nauczycielka,która wytyka mi ,ze powinnam jeszcze wi?cej siedziec z dzieckiem nad lekcjami,odpytywa? ,sprawdza? i uczy?.
Ci?zko pracuje ,zeby zarobi? na rodzine i staram sie jak najwi?cej po?wi?ci? czasu dzieciom.Niekiedy ucze ich tematu od podstaw ,bo pani nie potrafi?a .
Ale bywam te? zm?czona i tez mam czasem dosy?,ale co moze wiedziec ta pani o tym jesli ona wraca sobie do pustego domu i ma czas na wszystko.Ja poprostu smieje si? jej w twarz ,kiedy ona sypie dobrymi radami ,nie maj?c o tym zielonego poj?cia. Pozdrawiam
@@Anna
2008-05-07 02:53:00
pracuje na wysokim stanowisku ,dobrze zarabiam ,ale tez niestety nie mam az tyle czasu dla dzieci ile powinnam.Co z tego ze pokonczy?am wszystkie najlepsze szko?y,?wiat p?dzi jak oszala?y ,a nauczyciele zamiast jako? pomaga? to utrudniaj?.szkoda
@@Ja
2008-05-07 06:48:00
Te? pozdrawiam nauczycieli z powo?ania, a tych co ucz?, bo nie mieli innego pomys?u na ?ycie - wywali?abym na kuroniówk? !!!! Nikt nikomu nie ka?e uczy? cudzych bachorów, sami tego chcieli, wi?c teraz niech si? nie wy?ywaj? !!!!
M?odzie? jest jaka jest i taka by?a zawsze - teraz mo?e ma tylko inne sposoby i ?rodki na pokazywanie swojego buntu do otaczaj?cej rzeczywisto?ci, a skoro na jednych lekcjach siedzi zas?uchana w s?owa nauczyciela, a na innych rozrabia - to przepraszam czyja to wina?
Mia?am do czynienia z wieloma nauczycielami i naprawd? niektórzy nadaj? si? do tej pracy, a innych bym po prostu wywali?a na zbity pysk !!!
@@anonimowy
2008-05-07 09:47:00
zapracowana - jakby? si? uczy?a - mia?aby? fach i nie trzeba ci??ko pracowa? sama sobie zaprzeczasz.
Kto ma szko?? ten ma l?ej
Je?leli twoi rodzice tak podchodzili do sprawy jak ty , to teraz zbierasz owoc , ale ju? jest za po?no
@@anonimowy
2008-05-07 19:10:00
Rodzice maj? prawo wymaga? od szko?y dobrego nauczania. A je?li s? pewni, ?e nauczyciel jest z?y, bo nie potrafi przekaza? dziecku wiedzy, to doprowadzenie do jego zwolnienia jest ich obowi?zkiem - mówi Bo?ena Ptak, polonistka z Gda?ska
pe?ny tekst na stronie:
http://wyborcza.pl/1,76842,508
@@anonimowy
2008-05-07 21:09:00
je?li strona si? nie otworzy wpisz
Kto uczy twoje dzieci? gazeta
@@anonimowy
2008-05-12 14:54:00
Zgoda! Ale najpierw Rodzice wychowaj? swoje dziecko jak nale?y! Czy Matka jedna z drug? interesuje si?, jak córka wychodzi ubrana do szko?y? Czy wie , ?e po drodze kopci jak parowóz /synalek te?/? Czy wie, jak zachowuje si? na terenie szko?y i na lekcjach? Czy w ko?cu wie, co porabia po lekcjach i z kim przebywa? Czy wie, jakich wulgaryzmów u?ywa w stosunku do kolegów i starszych? Jestem pewien,?e na palcach mo?na policzy? "prawdziwych" Rodziców, którzy rozmawiaj? z dzieckiem w domu, kontroluj? Jego post?py w nauce, pomagaj? Mu, po?wi?caj? Mu troch? czasu, po prostu zajmuj? si? nim! Tego szko?a za Was nie zrobi!
@@n-l
2008-05-15 02:07:00
Pracuj? jako nauczyciel. Mam dobre wykszta?cenie (jestem in?ynierem) i móg?bym spokojnie zarabia? 2x wi?cej "u?eraj?c si?" z doros?ymi a nie z m?odzie??. Nie mam 2 miesi?cy wakacji, bo naboru do szko?y w lipcu, mo?e nast?pnego w sierpniu i egzaminów poprawkowych dla uczniów z ocenami ndst. nikt za mnie nie zrobi. Jak rozmawiam z niektórymi rodzicami moich uczniów, to "w?os mi si? na g?owie je?y" - przecie? ci ludzie s? kompletnie nieodpowiedzialni i niewydolni wychowawczo. Niestety bardzo cz?sto zamiast zwróci? im uwag? na b??dy, jakie pope?niaj?, musz? ugry?? si? w j?zyk lub us?ysze?, ?e "kompletnie nie mam racji (w mniemaniu tych?e rodziców), a tak w ogóle to si? nie znam i co ja mog? wiedzie? o ?yciu (niestety jestem jeszcze m?odszy od wi?kszo?ci tych rodziców, cho? ju? niewiele)". Sam te? jestem rodzicem. Czy to, ?e oni s? starsi (wiekiem) znaczy, ?e s? bardziej odpowiedzialni? Niestety nie :(. A teksty rodzica w stylu: "ja musz? ci??ko pracowa? na ?ycie i nie mam czasu dopilnowa? swojego dziecka" doprowadzaj? mnie do sza?u. Kto Wam, drodzy "rodzice" to dziecko zrobi?: pa?stwo, szko?a, pedagog szkolny, nauczyciel? Nie, to Wy sami, ale w takich chwilach nie my?li si?, co dalej - niestety...
@@Ja
2008-05-27 06:49:00
N-I masz racj? - jestem zwolennikiem pigu?ek na dzieci, a nie antykoncepcyjnych. Takie tableteczki powinno sie otrzymywa? po d?ugich badaniach, testach i orzeczeniu komisji, ?e ju? mo?na mie? dziecko !!!! Niestety ?adne testy, fakulety to nie ?ycie, które przynosi wiele zaskakujacych sytuacji. Czasem dzieci dobrze wychowane, u?o?one w grupie zachowuj? si? jak wykoleje?cy !!!! Nie dziwmy sie wi?c rodzicom takich dzieci, ?e nie mog? uwierzy?, ?e to Piotru?, czy Marysia, kto nam powie jak zachowuj? si? w szkole, kiedy na zebraniach mówi si? ogólnie, dopiero jak zdarzy sie naprawd? du?e nieszcz??cie nauczyciele potrafi? "wali?" nazwiskami. Mówcie nam wszystko, przecie? te? jeste?cie rodzicami (wi?kszo??), mo?e po pierwszych sygna?ach da si? jeszcze co? naprawi? !!!!
  Str. 2/0   
Stronicuj po
10
20
50
100
Wszystkie



Pisz jako zalogowany internauta!


lub jeśli nie posiadasz loginu.
Pamiętaj! Tylko zarejestrowan użytkownicy mogą dodawać tematy i posty bez uprzedniej moderacji!

 

Projekt hurtowni budowlanej


© Copyright 2010 by SPI
Wykonanie: Planfirm.pl


napisz do nas!
praca w SPI
Dodaj swoją firmę do katalogu Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza Współpracujemy z:
Kruszywa Stargard
Polityka prywatności roboty ziemne
wyburzenia