dzi? widzia?em policjantów na miedwiu:
patrole 4 osobowe i skuterki w t?umie, tak ze policjanci musieli sie podpierac nogami ;]

Nic nowego. Standard...

tam my?l? ?e to po prostu kretyni, zreszt? kto kto ma cho? iloraz inteligencji wi?kszy od marchewki by dar? w nocy nie artyku?owane s?owa bez ?adu i sk?adu, inna beczka to ?e chc? zaimponowa? tym dziewczyn? co si? z nimi szlajaj? które wcale nie s? bystrzejsze, to jest ich sposób na pewno na zwrócenie czyjej? uwagi, jak kto? ich goni to oni uciekaj? i wyklinaj? z daleka a jak s? w wi?kszej kupie to s? silni - tchórze, kretyni i chyba ludzie ju? sko?czeni.

Panie co pan sam ?awk? zdemolowa?e? by nie przesiadywali? to znaczy?oby ?e tak?e ?le post?pi?e?.

Bardzo cz?sto na os. Zeromskiego /pod okiem policji, gdy? najwi?cej Ich tam mieszka/, ale to im nie przeszkadza! Gówniarze pij?, dr? gard?a do rana, demoluj? ?awki, dziewuchy piszcz? jakby kto? je obdziera? ze skóry. Nie do wytrzymania. Rodzice te? jakby nie zauwa?ali, ?e dziecka nie ma w domu w nocy. Nie ka?dy w sobot? czy niedziel? odpoczywa, niektórzy musz? i?? do pracy /piel?gniarki/ i jak tu pracowa? przytomnie jak cz?owiek nie wyspany?

Cze??, czy w pobli?u waszych domów te? tak jest jak obok mnie ?e po nocach tak gdzie? od 1 do 3 czasami 4 jakie? ludzie m?odzie? drze si? po nocach, klnie pod tymi oknami dzi? nawet wydzierali si? by kto? zadzwoni? z ludzi po policj? na nich to ich zajebi...
My?l? ?e takich ludzi powinno si? zg?asza? na t? policj? a policja powinna ich zamyka? a nie tylko spisywa?, chocia? na te 2 dni. Osobi?cie po tym co oni wrzeszcz? i ich inteligentnym ?miechu podobnym do hieny, zastanawiam si? czy oni gdzie? pracuj? pewnie nie ludzie po 20 kilka lat bez pracy bo po co jak mama da je??, staj? si? takimi osobnikami. Najgorsze jest to ?e coraz bardziej se pozwalaj? na to i zaczynaj? demolowa? przystanki i t?uc butelki i szyby w klatkach bo nikt ich za to nie pi?tnuje, jasne jest ?e to tacy którzy nic nie potrafi? i nie maj? zainteresowa? i celu w ?yciu oraz pewnie s? przys?owiowymi os?ami.

A jak jest u was pod oknami czy blokami?

ale masz problemy kobieto, tak jest jak sie mieszka w slamsach,

U mnie to samo.
Jest jednak sposób na to. Trzeba sie z nimi zaprzyja?ni? (no mo?e raczej zakumplowa? zdalnie, je?li wiesz co mam na my?li) i znale?? ich s?aby punkt.
Ja zauwa?y?em, ?e lubi? przesiadywa? na ?aweczce. Jak my?licie co sie sta?o z ?aweczk??
Ju? nie przesiaduj?!!

Spokój!!!

Mo?e i ?le ale skutecznie.

Osobi?cie tez my?l? ?e to kretyni, wiadomo ?e to wyrzutki chc?ce zwróci? swoj? uwag?, osobi?cie dobre by?o by jak by si? s?siedzi zrzucili i wynaj?li rzezimieszków na nich by ich poprzetr?cali za to, ale to taka czarna fikcja - sam dzwonie na policj? jak na zachodzi mi si? dr? po nocach, ha?as ustaje od razu na kilka dni bo boja si? potem tam rozrabia?.

Wydzieraja sie i przeklinaja a to sa efekty bezstresowego wychowania.Moze trzeba by zaczac regularnie wydzwaniac na policje.Zrobmy strajk jak zadzwoni naraz duzo osob to zaczna interweniowac,a rozrabiaja na kazdej ulicy

Z tego co wiem mieszkam na najbogatszym osiedlu w mie?cie i chyba drugim od naj?adniejszego - darcie to nie problem slamsów tylko ludzi

@król!!!! co Ty piszesz zastanów si? i powiedz gdzie w stargardzie jest spokojna dzielnica co?? nie powiesz mi ?e Ty mieszkasz w zamku a do oko?a masz sekuritate hihihi wiesz spokojnie to dzisiaj jest i nie zawsze chyba tylko na ul Warszwskiej hihi:):)