Czy tylko mnie denerwują Panie które urządziły sobie schronisko dla zwierząt pod blokiem 6? Dokarmiają tam psy które się złażą, urządzają im legowiska. Psy te bez przerwy w nocy szczekają, brudzą pod blokami. Nie wspominając o szczurach które w nocy schodzą się do jedzenia które pozostawiają "miłośniczki" swoim "pupilkom".

One mają serce w przeciwieństwie do ciebie, więcej empati człowieczku

"Mają serce" aż się wzruszyłem xD To niech sobie je do domu wezmą, a nie robią jeszcze większy syf na osiedlu na którym i tak już burdel panuje.

O jakim zrozumieniu prawisz ??? Na Żeromskiego w 99,99 % właściciele psów nie sprzątają psich stolców po swoich pupilach, wprowadzają psy na place zabaw i wyprowadzają je bez smyczy. Niesprzątanie psich odchodów prowadzi do chorób ludzi i zwierząt w tym psów. W psich kupach są pasożyty i bakterie groźne dla zwierząt oraz ludzi.Zdrowe psy wyprowadzane w nieuprzątnięte z psich stolców miejsca chorują - wymiotują, tracą apetyt,sierść, są osowiałe. Często zarażenie się pasożytami i bakteriami prowadzi do śmierci tych biednych zwierząt, które wyprowadzane są na usłane psimi kupami trawniki czyli psie gnojowniki. Masz psa, miej dla niego serce, bądź odpowiedzialny, sprzątnij kupę po swoim psie i wymagaj tego samego od innych właścicieli piesków.

kupy to nawóż ekologiczny, le[iej rosnie po nim trawa

Ty pewnie lubisz na takim zasilonym ekologicznymi psimi kupami trawniku wypoczywać...

@anonimowy
2013-07-29 15:14:15

kupy to nawóż ekologiczny, le[iej rosnie po nim trawa

to proponuje Ci zacząć srać w swoje doniczki , a nie do kibelka

A co zrobić z sąsiadami, którzy notorycznie wywalają "jedzenie" prosto z talerza przez balkon i to nie pod swój , ale sąsiadów obok ??? Ile razy zbierałam makaron z prania wiszącego na balkonie, jakieś kości, placki..... Na Zeromskiego nikt nie sprząta trawników, leży na nich pełno papierów puszek, jedzenia..... no i oczywiście psie odchody !!!Nie wiem , gdzie to zgłosić !!! Spółdzielnia umywa ręce /wielokrotnie było zgłaszane/, sprzątacze też olewają....sąsiad pozmiatał pety leżące pod balkonem "ekologów", którzy tak wywalają jedzenie. Trochę pomogło, bo nie leżą już niedopałki. Ale co zrobić z wywalanym jedzeniem.....w upalne dni śmierdzi, wieczorem "latają" szczury .....

A obornik to nie kupa zwierzeca? - najlepszy nawóz

Zgłoś to do spółdzielni mieszkaniowej

Idę sobie prze osiedle, a tu awantura bo hycle złapali jednego psa. Nigdy w życiu nie widziałem takiej zadymy jaką zrobili "miłośnicy" o jednego sierściucha. Ale drugi cały czas siedzi pod balkonem.

Panowie z MPGK zapraszamy ponownie.

Zapraszamy MPGK ponownie, a także zapraszamy Straż Miejską oraz dzielnicowego, który jest jak Yeti, o którym wszyscy słyszeli, ale mało kto go kiedykolwiek widział. Niech się Panowie ze Straży Miejskiej zajmą właścicielami piesków którzy nie sprzątają kupek po swoich psach, wprowadzają psy na place zabaw i wyprowadzają je bez smyczy.

to jest NAWOŻ

Czy wy załatwiacie się w zasranych, śmierdzących latrynach ? Zlitujcie się nad swoimi psiakami i zacznijcie w końcu zbierać po nich kupy. Czysty, wolny od psich kup trawnik to "czysta psia toaleta" wolna od pasożytów i bakterii.

Żaden immunitet nie zwalnia z obowiązku sprzątania po swoich pieskach. Gdzie się zapodziała nieskazitelność charakteru osób poczytujących siebie za wysoce kulturalnych ? Nie uważajcie się za bogów żyjących na tej planecie bowiem wszyscy są równi wobec prawa.

MPGK raz wpadło i już zamiaru nie ma po drugiego sierściucha przyjechać?

nie lubię ulicy Żeromskiego

jednak są jeszcze źli ludzie.To są właśnie sierściuchy.Z jednym się zgadzam,kupy powinny być zbierane i za to ta niewidzialna STRAŻ MIEJSKA powinna karać.Nie widać ich patroli,tylko jeżdżą samochodami.PATROLE PIESZE,TAK PIESZE.!!!!Niech pokażą ile wypisali mandatów za niezbieranie odchodów.Inne sprawy popieram,tych ludzi co dokarmiają koty.Dlatego nie ma szczurów.Kiedyś walczono z dokarmiaczami na Os.Zachód i teraz szczury wychodzą tam z muszli wc,spacerują po kuchni i pokojach.Pisali w gazecie o tym.Nie przesadzajcie.