mniej wiecej to samo myslimy ;>

W ka?dym spo?ecze?stwie znajd? sie czarne owce i tak w?ród taksiarzy s? ró?ne osobowo?ci, niektórzy faktycznie przeginaj?, ale czy wszyscy? napewno znajdzie si? kilku rozs?dnych. I zgadzam sie z Joann?82
[quote:e43dafde61] A z drugiej strony taksówki s? potrzebne i wiele osób z nich korzysta.[/quote:e43dafde61]
Du?o osób w starszym wieku z nich korzysta, instytucji, czy osób nie posiadajacych samochodu i tak prozaiczna sprawa jak dowóz jedzenia do domu z baru czy restauracji, a co do wypowiedzi suczki
[quote:e43dafde61]JAK KLIENT SOBIE ZARZYCZY TO WYJD? Z AUTA I SI? PO?O?? ABY TYLKO ZAROBI? TE 4 Z? ZA KURS !![/quote:e43dafde61]
czy to ?le? Jak by nie by?o to s? firmy ?wiadcz?ce us?ugi i zale?y im na zadowoleniu klij?ta, a z cen powinni?my my by? zadowoleni, ?e to 4z?, a nie 40z? jak w innych miastach.

Ja równie? nie uwa?am, ?eby taryfiarze robili co? z?ego. Zdecydowanie bardziej przeszkadzaj? mi kierowcy prywatnych samochodów. U mnie na osiedlu jest tzw ?lepy parking. Kierowcy parkuj? nawet na samym ?rodku, wtedy mowy nie ma, ?eby taryfa podjecha?a pod sam? klatk?, utrudnia to tez dojazd np karetce pogotowia. Taki samochód potrafi sta? par? godzin, a taryfa podje?d?a i odje?d?a.
Mo?e suczka warto si? zastanowi?, komu te dupsko skopa??

Przed napisaniem posta radze wyladowac frustracje na jakims pakiecie antystresowym.

Taksowkarze maja prawo sie zatrzymac praktycznie wszedzie, wiec robia to zgodnie z prawem. Tylko wartosci nieformalne biora pod uwage uprzejmosc.

Mi te? nic z?ego taksówkarze nie zrobili, cho? trzeba przyzna?, ?e je?d?? jak wariaci i rzeczywi?cie parkuj? samochody w miejscach niedozwolonych. Poza tym czasami brakuje im wyobra?ni, staj?c na przyk?ad na ulicy, blokuj?c przejazd innym samochodoma. Az drugiej strony taksówki s? potrzebne i wiele osób z nich korzysta.

sTAJ? GDZIE CHC? !! BURAKI , ZERO JAKICHKOLWIEK ZASAD !!JAK KLIENT SOBIE ZARZYCZY TO WYJD? Z AUTA I SI? PO?O?? ABY TYLKO ZAROBI? TE 4 Z? ZA KURS !!
CZY ICH NIE OBOWI?ZUJ? PRZEPISY, NIE RAZ MIA?AM CH? WYJ?? Z AUTA I IM DUPSKA SKOPA? !!
CO WY MY?LICIE O NICH ????????[b:0f5acb946a][/b:0f5acb946a]

Mi oni w niczym nie przeszkadzaj?...

[quote:a06c1a3cab="Joanna"]Ja równie? nie uwa?am, ?eby taryfiarze robili co? z?ego. Zdecydowanie bardziej przeszkadzaj? mi kierowcy prywatnych samochodów. U mnie na osiedlu jest tzw ?lepy parking. Kierowcy parkuj? nawet na samym ?rodku, wtedy mowy nie ma, ?eby taryfa podjecha?a pod sam? klatk?, utrudnia to tez dojazd np karetce pogotowia. Taki samochód potrafi sta? par? godzin, a taryfa podje?d?a i odje?d?a.
Mo?e suczka warto si? zastanowi?, komu te dupsko skopa??[/quote:a06c1a3cab]

a ja uwazam ze zlotowa czesto przesadza z tym zatrzymywaniem sie gdzie popadnie to wg mnie powinno byc notorycznie tepione przez policje
ale i tak "najlepsi" kierowcy bez urazy tych poprawnych to auta z nr ZPY proponuje sie przyjzec powaznie mowie

o kulturze taksowkarskiej bylo juz chyba wszystko powiedziane

[quote:af07adc2e7="Kejti"]juz tak na nich nie gadajcie odwalaja ciezka robote za marne grosze[/quote:af07adc2e7]

prosze bo zajady mi sie odnowi?.

[quote:a42af985ac="gt"]

prosze bo zajady mi sie odnowi?.[/quote:a42af985ac]
czemu tak s?dzisz ze to nie jest ci??ka praca za marne pieni?dze?

Nie przesadzajmy , jazda autem z klientami chyba nie jest najci??szym zaj?ciem. Wiem bo mój ojciec je?dzi? 11 lat jako taksówkarz. Nigdy nie narzeka?, ale w sumie dla ka?dego ci??ka praca mo?e oznacz? to co innnego.

Co do pieni??ków to ju? legenda, ?e marne. Czy kto? robi?by co? jesli by dok?ada?? Mo?e nie sa kokosy ( by zawsze chcia?oby sie wi?cej), ale wychodz? na swoje. I dobrze bo ludzie maj? zarabia?!

juz tak na nich nie gadajcie odwalaja ciezka robote za marne grosze

a tak swoja drog? to taksówkarze zatrzymuj? sie tam gdzie klient sobie zyczy...

Masz racj?, niektórzy. A wiekszo?? po op?aceniu wszystkiego nie ma osz?dnosci a wr?cz debecik. :(

no niestety tak jest, ka?dy pracuje ?eby prze?y? i to jest smutne :(

Te? mog? powiedzie?, ?e nie lubi? taksówkarzy, odk?d jeden potr?ci? mi kole?ank? na pasach...
Nie wiem, czy to prawda, ale s?ysza?am, ?e w?ród Stargardzkich taksówkarzy wi?kszo??, to byli policjanci i wojskowi - dlatego je?d?? jak chc?, bo s? jakby "ponad prawem". Wie kto? co? na ten temat? Ma to co? z prawdy, czy kompletna bzdura?

no ja nie mówi? ?e dok?adaja do interesu, ale je?d?? zeby miec na ?ycie...przeciez nikt teraz nie bardzo chce przyjmowac facetów po 50-tce,np. którzy kiedy w jakiej? firmie byli kierowca i w sumie nei wiele wiecej potrafia ni? w?a?nie je?dzi?...

[quote:e78cd9039a="gt"]ka?dy pracuje ?eby prze?y? i to jest smutne :([/quote:e78cd9039a]

To jeszcze nie jest najsmutniejsze. Smutniejsze od tego jest, ?e niezawsze si? udaje. W sensie "z?by w tynk, bo nie ma obiadu"...

gt,bez przesady nie ka?dy pracuje,?eby prze?y?.Niektórzy maj? ca?kiem dobre wynagrodzenia.:)
A co do taksówkarzy to nie lubi? ich od momentu,kiedy o ma?o nie wjecha? mi jeden w samochód bo tak mu si? spieszy?o a na tylnym siedzeniu mia?am dziecko.Bardzo si? wtedy wystraszy?am i w?ciek?am.