NO I DOBRZE ?E MENELOM NIE SPRZEDAJ? ALKOHOLU, LIDL JEST SUPER!!!

tez bym nie sprzedala. A skad kasjerka ma wiedziec ile wypiles? Jesli sa "objawy" uzycia alkoholu to trzeba zastosowac sie do przepisow. Teraz ludzie potrafia niezle bajki wciskac. Lepiej postaw sie na miejscu kasjerki, ktora musi pracowac tak jak jej kazano.

je?eli chcecie by? upokorzeni i potraktowani jak menel róbcie zakupy w lidlu.
pewnego pi?knego dnia wybra?em si? do sklepu lidl po zakupy wzi??em do koszyka potrzebne mi artyku?y a w tym 2 piwa i pani przy kasie stwierdzi?a ?e piwa mi nie sprzeda twierdz?c ?e jestem pijany , a ja w pobliskim pabie wypi?em 1 s?ownie jedno piwo owszem by?o czu? bo piwo czu? ale nie by?em pijany,bo i po czym,pani kierownik sklepu stwierdzi?a ?e kasjerki s? tak szkolone, to jaki? absurd.zdecydowanie nie polecam tego sklepu je?eli nie chcecie by zrobiono z was durnia.
pozdrawiam kali

W ka?dym sklepie wisi odpowiednia informacja. A ja jestem zadowolona z tego sklepu.Piwo trzeba by?o dopi? w pabie.

hehehe no to czlowieku pamietaj ze musisz na zas kupic piwo :))) i odrazu palete bo pozniej ci nie sprzedadza:))) jak wypijesz jedno nie ma szansy kupienia drugiego :)) jak kupisz palete to jestes ustawiony;d

no w sklepie chyba nie pi? :/

wspo?czucia

anonimowy ile ty masz lat , jaki? ty biedny pani nie chcia?a sprzeda? ci piwa trzeba by?o siedzie? w pabie i tam siorba? . Lub mog?e? inteligentnie poprosi? kierownika , wyja?ni? spraw? na miejscu TAK ROBI? PRAWDZIWI M??CZY?NI- wida? nie doros?e? i sam si? porówna?e? do troli

A jajka ci juz zarosly ze piwo pijesz :))))

idiota ;/

Kasjerka ma taki obowi?zek. Nie b?dzie pó?niej ?wieci?a oczami przed szefem...Ja te? bym nie sprzeda?a...

nie ma przymierzalni, a sprzedaja ubrania, a jak rozmiar nie pasuje to ci kasy nie oddadza, mozesz zamienic na inny towar - no chyba ze urwiesz guzik i powiesz ze bylo a nie zauwazyles :) to ci reklamacje uznaja i oddadza kase - paranoja

Prawid?owo ?e pijanym nie sprzedaj?. Sam bym te? nie sprzeda?. Przed sklepem jest bardzo du?o pijaków i obiboków co chc? 50 gr do 2 z? na alkochol. Nie dawa? to odeejd?.

i tak powinno by? w ka?dym sklepie.Lidl jest super.

Osobi?cie lubi? robi? zakupy w Lidlu, panuje tam fajna atmosfera a przy tym nie ma t?umów:))

Ludzie !!!
Czy Wy jeste?cie normalni ???
Dlaczego oceniacie tego go?cia ?e jest menelem , skoro pisze wam wyra?nie ?e by? ?wie?o po jednym piwie ? Pieprzycie takie g?upoty , jakby Wam nigdy si? nie zdarzy?o kupowa? alkoholu ! Gdyby to na mnie trafi?o i kto? przy ludziach zrobi?by mi takow? scen? , to chyba poda?bym go do s?du , bo je?li jest tak jak ten cz?owiek pisze , to ma 100% racji !!! Nast?pnym razem zastanówcie si? nim "rzucicie kamieniem" w kogo? ! Pewnie jak widzicie cz?owieka le??cego na chodniku , to nawet nie sprawdzicie co mu jest , bo od razu wiecie , ?e na pewno naj....ny !
Nim co? napiszecie , w??czcie my?lenie !
Pzdrawiam tolerancyjnych !

sam jeste? nie normalny lepiej zastanów si? kto zacz?? ten g?upi temat ja kupuje piwo w du?ych sklepach od wielu lat przychodze nie raz po piwku i nikt jeszcze mi nie odmówi? kupna alkoholu zastanów si? jak nasz poszkodowany z lidla musia? wygl?da? albo co wyprawia? w tym sklepie ?e mu nie sprzedano piwa

ja tez sie nie zgadzam z tym co piszesz ..nie wolno oceniac nikogo po tym co ma w koszyku ,czy ze wypil piwo czy dwa...ale jak juz piszemy o stargardzkich sklepach to chialabym napisac kilka s?ow o NETTO na ulicy pi?sudskiego..to co tam sie dzieje prosi sie o zaineresowanie ta sprawa przez kogos odpowiedniego....mianowicie chodzi o Pana ,ktory jest tam ochroniarzem jego zachownie pozostawia wiele do zyczenia...wystrczy ,ze w trakcie zakupów poszuka sie czegos w torebce to ów Pan po zap?aceniu przy kasie oswiadcza ,ze cos sie ukrad?o i mowi zeby ics z nim na zaplecze do kontroli...kolejna sprawa to taka ,ze waga znajdujaca sie w ty sklepie za kazdym razem wazyy inaczej i czym dluzej postoi sie przy tej wadze ów Pan ochroniarz znowu cierpliwie czeka az zap?aci sie za zakupy i mowi zeby isc za nim do kontroli bo napewno cos ukradlismy skoro tyle czasu stalismy przy wadze...osobiscie bylam skontrolowana ja i moj maz prze tego Pana ...malo tego ostatnio skontrolowal tak Pania i wszyscy tylko szeptali ze napewno jakas z?odziejka...oczywiscie Pani nic nie ma?a w torebce ,wyje?a z niej poprostu okulary w trakcie robienia zakupow...ja rozumiem zdarzaja sie kradzieze ale takie traktowanie ludzi!!! nie wszyscy potencjalni kienci sa z?odziejami i wypada?oby za?atwiac to w jakis dyskretny sposob .....na takie sytuacje w tym sklepie trafilam niejednokrotnie i to zawsze w g?ownej roli z tym samym Panem ochroniarzem...

Moim zdaniem powinni badac alkomatem przed wejsciem do sklepow :)))))

Oj go?ciu jak masz bud?et taki skromny, ?e na drugie w pubie Ci? nie sta? to od razu kupuj taniej w markecie...

POLSKA TO JEDNO WIELKIE BAGNO!!!! SAMI ROBICIE Z SIEBIE NAWZAJEM PIJAKóW I Z?ODZIEJI....SZANUJCIE SI? TROCHE BO NIKT NIE ZAS?UGUJE NA TAKIE TRAKTOWANIE. A LIDLO TO MASAKRA TAM SI? NIKT NIE U?MIECHA ATMOSFERA PONURA JAK TRZEBA. JA TAM NIE CHODZE BO TAM SAME GBURY PRACUJ?
TAM KIEROWNIK ZABRANIA SI? U?MIECHA? ZAPYTAJCIE LUDZI KTóRZY TAM PRACOWALI PORA?KA

Olga nie wiem sk?d masz takie informacje ale jak by? zap.....a?a 12 godzin i mia?a samych takich klientów to te? by? si? nie u?miecha?a. Tylko mi nie pisz ?e to ich praca bo uwie? mi,?e nie chcia?aby? tak pracowa?.