Każdy kto im daj z serca czy z innych powodów jest po prostu naiwnym frajerem, a ci że-komo biedni głodujący to oszuści i złodzieje, może to brutalne ale tak własnie jest.

Dlaczego obrażasz ludzi, którzy chcą pomóc, nazywając ich frajerami? Nawet jeśli 90% osób to oszuści, to Ci frajerzy dają nadzieję dla pozostałych 10% i im pomagają. Wprowadzasz odpowiedzialność zbiorową, co może się kiedyś zemścić. Niestety ludzie na tyle stali się egoistami, że nie chca nawet pochylić się nad kimś i sprawdzić czy faktycznie potrzebuje pomocy czy nie. Pytanie nie zawiera - czy autor dobrze zrobił dają jej 100 zł, tylko czy w ogóle ktoś zna tę osobę, jej faktyczną sytuację. Bo jeśli faktycznie jest to osoba potrzebująca pomocy to warto pomóc.Poza jedną odpowiedzią, większość ludzi próbuje pokazać swój egozim i to jest przykre. Nikt nie karze dawać pieniędzy, prośba była tylko o informację. Jeśli nikt nic nie wie to lepiej jest milczeć.

@anonimowy

2012-08-24 10:25:45


Dlaczego obrażasz ludzi, którzy chcą pomóc, nazywając ich frajerami? Nawet jeśli 90% osób to oszuści, to Ci frajerzy dają nadzieję dla pozostałych 10% i im pomagają. Wprowadzasz odpowiedzialność zbiorową, co może się kiedyś zemścić. Niestety ludzie na tyle stali się egoistami, że nie chca nawet pochylić się nad kimś i sprawdzić czy faktycznie potrzebuje pomocy czy nie. Pytanie nie zawiera - czy autor dobrze zrobił dają jej 100 zł, tylko czy w ogóle ktoś zna tę osobę, jej faktyczną sytuację. Bo jeśli faktycznie jest to osoba potrzebująca pomocy to warto pomóc.Poza jedną odpowiedzią, większość ludzi próbuje pokazać swój egozim i to jest przykre. Nikt nie karze dawać pieniędzy, prośba była tylko o informację. Jeśli nikt nic nie wie to lepiej jest milczeć


Zgadzam się z Tobą i popieram:>)

Ja także podpisuję się pod tym postem

Dlaczego obrażasz ludzi, którzy chcą pomóc, nazywając ich frajerami? Nawet jeśli 90% osób to oszuści, to Ci frajerzy dają nadzieję dla pozostałych 10% i im pomagają. Wprowadzasz odpowiedzialność zbiorową, co może się kiedyś zemścić. Niestety ludzie na tyle stali się egoistami, że nie chca nawet pochylić się nad kimś i sprawdzić czy faktycznie potrzebuje pomocy czy nie. Pytanie nie zawiera - czy autor dobrze zrobił dają jej 100 zł, tylko czy w ogóle ktoś zna tę osobę, jej faktyczną sytuację. Bo jeśli faktycznie jest to osoba potrzebująca pomocy to warto pomóc.Poza jedną odpowiedzią, większość ludzi próbuje pokazać swój egozim i to jest przykre. Nikt nie karze dawać pieniędzy, prośba była tylko o informację. Jeśli nikt nic nie wie to lepiej jest milczeć

Ta pani z ul.Konopnickiej jest chora psychicznie i Jej syn który ma 54 lata też jest chory psychicznie, wiem bo syn chodził przez jakiś czas do szkoły podstawowej nr. 10 na ul. Sienkiewicza, gdy otworzyli szkołę specjalną na ul. Bogusława został tam przeniesiony.

Jestem nowa w Stargardzie i rownież miałam okazje spotkąc starszą Panią... to straszne, czy ta Pani nie ma emerytury? czy nie ma rodziny,żeby ktos sie nia zajął? ja sama zarabiam 1000 ale jak ktos prosi o pomoc to się dzielę, nie chodzi tu o moja naiwnośc ale nie potrafię przejśc obojętnie-sumienie by mnie zadręczyło. Jest jeszcze jeden stały prawdopodobnie chory psychicznie koczownik pod małym tesco, prosi o pieniadze lub coś do jedzenia (wiek ok 40 lat) czy ktoś wie coś o nim? Czasem siedzi pijany pod tesco i je albo tylko żebra o chleb. Kiedys do drzwi zadzwonil Pan proszac o pieniadze na chleb, nie mialam akurat wiec zaczelam mu szykowac jedzenie do reklamoweczki , zgadnijcie co powiedzial :) ze nie ma jak tego zabrać, myslalam ze mąz nos mu zlamał trzaskajac drzwiami tuz przed jego twarza.Nalezalo by tak z wiekszoscia ale co jesli rzeczywiscie potrzebuja?? pozdrawiam

A ja miałam też niedawno przyjemność poznać tą starszą panią poprosiła o pieniądze- ja nie miałam przy sobie i zaproponowałam że dam bułki-właśnie wracałam z piekarni wzięła i ja nawet się ucieszyłam że nie będzie głodna -idąc dalej podbiegł do mnie pan który chyba widział że jej dałam i mówi żebym się troszkę cofnęła to mi pokaże gdzie ta pani te bułki wyrzuciła i weż się człowieku zlituj

Ta pani ma emeryturę i to nie małą.Wszyscy to wiedzą. Najczęściej siedzi na murku za Żakiem i popija browarka ,albo wódkę z pepsi. Zaczepia ludzi prosząc o 50gr i faktycznie bywa agresywna.