Witjacie, ostatnio widziałem koło Biedronki na Gdańskiej dziewczynę która zbera pieniądze na leczenie syna. Czy ktoś wie jaka kwota jest potrzebna, czy jakoś można by pomóc np orgnizując akcję przez fundację? Dziękuję

"Oj naiwny, naiwny jak ćma ..."
Już Jan Kaczmarek śpiewał 30 lat temu.

http://www.youtube.com/watch?v=T2esPeuMCNk

Koło rynku często zaczepia ludzi starsza kobieta-babcia.Wyciąga rękę i prosi o pieniądze.W sobotę widziałem tą starszą kobietę jak szła Konopnicką i pod sweterkiem niosła dwie puszki z piwem.Czy ona zbiera na piwo?

nie masz co robic z kasa to mi daj

Ta zgarbiona starsza kobieta-babcia (jak wyżej wspomniano) praktycznie codziennie wyłudza od ludzi pieniądze. Dzień w dzień kiedy idę do pracy i przechodzę koło rynku lub Piłsudskiego spotykam ją. Bardzo często widuję ją dokładnie pod bankiem BHP, gdzie ludzie stoją w kolejce do bankomatu. Oczywiście do każdej osoby odchodzącej od bankomatu wyciągnie rękę o pieniądze. I odpowiedź na pytanie czy ona zbiera na piwo jest twierdząca.

ta Pani zwana złotówą niestety żeruje na naszej naiwności kiedyś nie potrafiłem zrozumieć jak to jest że kobieta w tym wieku jest zmuszona do takiego kroku a co się okazało: szybciej wypije puszkę piwa niż Ty czy ktokolwiek (tak przypuszczam) na tym forum:)

Czy to moze taka babunia ? Co pije piwo normalnie z puszki na ulicy ? Najczesciej siedzi na ulicy Konopckiej bodajze wprost skretu z ulica slowackiego ? ;p

Uważajcie na tą starszą panią bo ona jest czasem agresywna ,chyba jest chora psychicznie.A swoją drogą że też się instytucje odpowiednie tą panią nie zainteresują.

Ale pytanie było odziewczyne a nie o babcie

a co powiecie o Rajdku ze Złotników już o 5 rano go słychać, ma pan papierosa lub 50 groszy ,czy straż miejska nie może się nim zając.Bo z tego co wiem jego mama to fryzjerka z Chrobrego. Chłopak ma rentę,a dziaduje i wszystkich zaczepia daj kasę