..a ci??a!!! Teraz to jak choroba zakazna!!! Patrza na Ciebie i mysla - zeby sie tylko nie w?adowa?a do kolejki.... Ale oczywiscie co ja na to? Pcham sie, bo mam takie prawo!!!, ale niejednokrotnie to ja musialam puszczac faceta w drzwiach :evil: :? 8O :( :x

[quote:76fb7ef253]Patrza na Ciebie i mysla - zeby sie tylko nie w?adowa?a do kolejki[/quote:76fb7ef253]
Hej, Kochana, ?wiat nie kr?ci si? tylko wokó? Ciebie ;)
Co do kobiet w ci??y- taka postawa jak? wykazujesz jest bardzo, przepraszam, egoistyczna:"HALO HALO! JESTEM W CI??Y! NIE WIDZICIE PA?STWO? CO Z TEGO, ?E STOICIE TU PÓ? GODZINY W KOLEJCE, JA MAM PRAWO SI? WEPCHA?!"
Kobiet? w ci??y zawsze przepuszcz?, ale nie wtedy, gdy b?dzie usilnie tego ??da?, powo?uj?c si? na takie "prawo". Bo to wtedy jest bezczelnym nadu?ywaniem przywilejów :)

Powiem pewn? anegdotk?:
To w sumie jest o kobietach z malutkimi dzie?mi, ale im przys?uguj? podobne "prawa", jak kobietom w ci??y.
By?am u ortopedy. Przyjmuje ona od 9, do 11. Przysz?am o 8smej zaj?? miejsce. By?am 4 w kolejce. Gdy po 9:00 zacz??a przyjmowa?, tu? przed moim wej?ciem do gabinetu nagle zlecia?o si? 6 matek z niemowlakami. I co? Trzeba pu?ci?. Bo maj? takie "prawo". Co z tego, ?e dzieciaczek sobie za?nie i jemu jest wszystko jedno, czy wejdzie za minut?, czy za 15 minut. Ostatecznie wesz?am przed 11. Takie zachowanie nie jest w porz?dku, moim zdaniem.

Z ca?ym szacunkiem, ale najcz??ciej to osoby starsze s? uodpornione na magi? s?owa "przepraszam". Nie potrafi? zrozumie?, ?e to cz?owiek si? zamy?li?, zapatrzy?. "Uwa?aj! jak ?azisz?"- to chyba jedne z najmilszych s?ów, jakie od nich w takiej sytuacji us?ysza?am :) A i sami chodz? jak... :twisted:

No i có? drogi "Karaqr" ? Przeczyta?e? /a? powy?sze wypowiedzi ? Bez komentarza . A propos : czy na forum nie obowi?zuje orgotrafia ? Drogi Pajorze - st?d wiemy, ?e takie a nie inne s? podstawowe zasady dobrego wychowania. I wie o tym ka?dy, kto je cho? troch? zna.

A mnie powala ,kiedy próbuj? wej?? do sklepu z synkiem i nijak te drzwi nie ch? si? otworzy?,a pan patrzy jak na dobry film i nie ruszy 4 liter,?eby pomóc.Dopiero jak si? poprosi o pomoc to si? rusz?.A czasem nie prosz?,bo jestem tak w?ciek?a,?e jeszcze bym takiemu delikwetnowi nawrzuca?a.
No có?,ka?dy narzeka,jakie to spo?ecze?stwo BE,ale sam nic nie chce zmieni?.
[quote:e406f0860d]oczywi?cie nie ma mowy o ust?pieniu jednej ze stron chodnika bo ca?y nale?y do nich [/quote:e406f0860d]
Ja wtedy mówi? g?o?no "przepraszam" i ust?puj?.

[color=darkblue:2fc45d07bf]Jezeli ty idziesz z jednej strony, a z naprzeciwka szeregiem ida dwie, trzy to kto powinien ustapic ? I nie tylko mlodzi- starszym osobom tez sie to zdarza wrecz nagminnie. Ja tam jestem na tyle postawny ze moge bodika sprzedac, tak wiec nie tytlam sie po scianach ustepujac miejsca, jeno pozwalam sie odbic ode mnie :) Tak ide, zeby wiedzieli ze nie ustapie :P[/color:2fc45d07bf]

Nie raz odnosz? wra?enie, ?e ludzie prowadz? si? jak ?wi?te krowy. Ja najcz??ciej unikam t?umów, sama b??kam si? niezauwa?alna :)

Co do "zasad": Nie ma czego? takiego jak ruch prawostronny? 8) (co? takiego s?ysza?am, i od kilku lat chodz? bli?ej prawej kraw?dzi chodnika :lol: ) A ze sklepem, ?rodkami komunikacji itd: by wej??, pierw puszcza si? wychodz?cych.

Zawsze zostaje to magiczne s?ówko: "Przepraszam". Do tego nie?mia?y u?miech, a ludzie jako? te? inaczej patrz?.

Wracaj?c do tematu: Mo?e takich ?arówiasto-?ó?tych ludzików da?, ?eby prowadzali ludzi za r?czk? po odpowiedniej stronie chodnika :) i kiwali paluszkiem, gdy kto? si? wybije z t?umu ;) Pami?tacie... tacy co przy podstawówkach przeprowadzali przez ulic? :D

(Tak, Violistko, to nie jest powa?na wypowied? ;) )

Bardzo cz?sto zastanawiam si?, co sta?o si? z naszym spo?ecze?stwem i z jego kultur? poruszania si? po mie?cie ( pieszo ). Przyk?ady : naprzeciw mnie idzie grupa 4 m?odych ludzi, chodnik jest w?ski, oczywi?cie nie ma mowy o ust?pieniu jednej ze stron chodnika bo ca?y nale?y do nich :evil: Chc? wyj?c ze sklepu i w drzwiach naprzeciwko prawie zderzam si? z ros?ym byczkiem ( mo?e te? by? m?oda siksa ) - nie ust?pi !!! To ON ( ONA ) musi wej?? pierwszy/a !! I tak dalej ....

Wiesz, za dziecko kto? drugi jest równie? odpowiedzialny, czemu ma nie pomaga??

[quote:c9151ac695]Co do kobiet wci??y to s?yszalam jeszcze, ze im sie strasznie psuj z?by. Ale to chyba nie ma zwi?zku z dyskusj? [/quote:c9151ac695]
... Boska jeste? :D