Jak kształtują się ceny obiadów dla dzieci w stargardzkich szkołach podstawowych?


500 zł.

a czy w każdej szkole sa takie same ceny za obiady, chyba nie powinny być różne

W SP.6 na Pyrzyckim obiady dowozi Kuchnia Centralna. Obiad dla dziecka II klasy kosztuje 5,20 I,II czyli ok. 100pln

to jest chociaż przystępna cena, nie tak jak w SP 2 za obiad 9 zł, jak może być aż tak znacząca różnica w cenie

200 zł za obiady w szkole to wielka przesada, może starsze dzieci zjedzą więcej ale te maluchy z zerówek i I-III klas to przesada żeby obiady po tyle były, może Pani Dyrektor powinna coś zrobić z tymi cenami, albo zmienić dostawcę

W innych szkolach ma kuchnia centralna. Obiady od nich sa wstretne, niesmaczne, zaparowane i zimne. Zapisalam dziecko i wogole nie jadlo.

Czy kiedykolwiek próbowaliście tych obiadów z Kuchni Centralnej? Wykupywałam dzieciom obiady przez rok i nie mogę sobie tego darować! Sytuacja zmusiła mnie do wykupienia obiadów w okresie wakacji z dostawą do domu. Tego nie dało się jeść. Zupy nigdy nie było tyle, ile być powinno: przeważnie zamiast 400 ml było 300 ml (sprawdzałam). Nie ważyłam natomiast drugiego dania, więc nie mogę niczego powiedzieć na temat wagi. Niestety, zdarzało się, że cebula w sosie była spalona, a zupy niezmiennie przesolone do tego stopnia, że nie dało się ich zjeść. Po miesiącu podziękowałam i zgłosiłam uwagi "szefowi" Pan kierujący firmą przepraszając powiedział, że nie było go dwa ostatnie tygodnie, więc nie miał kto dopilnować. Uważam jednak, że to nie kwestia braku szefa w Kuchni, lecz brak kontroli nad pracownikami odpowiedzialnymi za ten stan rzeczy, bo przesalanie zup trwało przez cały miesiąc. Nie smakowały mi ich obiady, czuć było w nich przyprawy z wegety czy kucharka - niewiele natomiast było w nich warzyw niezbędnych w domowym gotowaniu. Sprawa miała miejsce w biegłe wakacje, zastanawiam się, czy się cokolwiek zmieniło.