Słów kilka do kierowców tzw "Januszów". W strefie zamieszkania pieszy może się poruszać swobodnie po całej udostępnionej do użytku publicznego przestrzeni i ma pierwszeństwo przed pojazdami, a kierujący pojazdem musi ustąpić pieszemu w każdym wypadku.

bzdura

Czemu ma służyć Twój chory komentarz "bzdura"?

Pierwszenstwo zawsze ma silniejszy

Do anonimowego godz. 12:50:10 Tak to jest jak wieśniak przyjedzie do miasta, ciemniaku wracaj na ojcowiznę skąd przyjechałeś nie będziesz miał problemów. Przy gnoju sprawa prosta "widły w ręce i do roboty" .........widać że nie wyrośniesz z PGR-u...............tam będzie ci najlepiej...........

pieszy musi uważać bo zdrowie ma się tylko jedno , szkoda nóg kręgosłupa itd , a kierowca co najwyżej mandacik dostanie więc niech piesze "Janusze" uważają lepiej a trzeba się tu zgodzić z przedmówcą że wiekszość tych pieszych to rzeczywiście jak z PGRu czy z obory wchodzą na jednię jak chcą, ja nie mam zamiaru na takich uważać a maska mojego dostawczaka czeka buahahah

Przypuszczam, że chodziło o skrzyżowanie dróg Piłsudskiego, Reja i Limanowskiego. Pierwszeństwo mają oczywiście kierowcy jadący prosto ulicą Piłsudskiego, później ci z jedokierunkowej Limanowskiego, a ostatni jadą z Reja, bo tam jest strefa. Mieszkam w pobliżu więc wiem, co potrafią robić i krzyczeć ze swoich bolidów "miszczowie" szos.