Fragment drogi wraz z mostami została przebudowana od podstaw, jednak nie uwzgledniono pobocza dla pieszych nie mówiąc o ścieżce rowerowej do suszarni Agrofirmy, jest ruch pieszych dość spory na tym odcinku. Z tych samych funduszy jednakże w Witkowie takową ścieżkę zbudowano do orlika, tam można było chociać dużo dłuższy odcinek.Od Stargardu od KOlina pomalowano drogę liniami- fajnie, tylko ,że ta droga jest w wiekszości popękana i na przyszły rok bedzie do gruntownego łatania. Ktoś kto projektował nie uwzględnił ruchu maszyn rolniczych i tirów. Zamiast poszerzyć drogę na zakrecie koło piekarni, jest wąsko a chodnik poszerzono. Pierwotnie był plan zrobienia chodnika obok ulicy na kładce - to by znacznie poprawiło bezpieczeństwo. Teraz duże samochody na tym zakrecie muszą sie zatrzymywać, wycofywać, kierowcy sie złośzczą , trąbią, piesi się obawiają tego odcinka.

Tam po prostu trzeba uważać. Chyba nie starczyło pieniędzy na porządną robotę. Mieszkańcy powinni pisać monity do wójta i starosty, może jakiś skromny chodnik wtedy wybudują.

Moitowane było juz w trakcie budowy przez mieszkańców - nic to nie dało. Powiedziano ,że po zakonczeniu budowy pisać- to jest postawione na głowie!!! Gdzie tu jest logika i ekonomia?
Skrzyżownaie koło kościoła fatalne, zrobione w taki sposób, że duże maszyny szybko je zniszczą, chodzi głównie o skret do Szemielnina.
Wiem jedno,żwe brakuje odpowiedzialności finansowej dla urzedników, projektantów i tp. jakby płacili to by sie bardzoej zastanawiali co robią, a tak niech sie martwią inni.

Mi sie wydaje, że tam cos było nie tak. Na początku mówiono o konkretnych zmianach a później pozmieniano i zostało po staremu , tylko ładniejsze i wcale nie bezpieczniejsze;|