Na rzece Inie zostały zwodowane przystanie i pomosty przesiadkowe dla kajakarzy. Zapewne będzie też ich oficjalne otwarcie. Oczekujemy, aby na otwarciu tych przystani pojawił się projektant tych urządzeń który osobiście pokaże nam na każdej z osobna jak zwodować kajak tudzież go wyjąć zwody i wynieść na brzeg. Bardzo prosimy o przybycie lokalnych mediów,zarejestrowanie tych czynności w formie filmu instruktażowego i zamieszczenie w internecie tak aby każdy wiedział w jaki sposób z nich korzystać. Przy okazji okaże się czy pomosty i dojścia do nich są funkcjonalne i czy nie jest to kolejny bubel tupu Glorietka.

ty chyba nigdy kajakiem nie pływałeś buahahahahahahahahaha

tam też byłeś taki mądry ???

tam tylko ty byłeś taki mądry , ja tam nie bywam buahahahahahahahaha

Bywasz, bywasz dlatego takie posr.ne komentarze zamieszczasz.

widać że ten z postu pierwszego rzeczywiście nigdy kajakiem nie pływał, kolega z postu drugiego 100% racjji

Jak zapewne Państwo zauważyli ten, no wiecie ten co z d.py puszcza tlen, ten z postu szóstego jest wybitnym kajakarzem. Dlatego on wspólnie z projektantem powinni pokazać jak zwodować kajak na każdej z trzech powstałych przystani.Kolega z postu pierwszego ma 100 % racji. Nie trzeba być kajakarzem by zauważyć że tym przystaniom daleko do funkcjonalności. Platformy pływające z wierzchu pokryte drewnianymi deskami, które w kontakcie z wodą są bardzo śliskie i zaraz zgniją. Zejścia (schody) prowadzące do platform są kiszkowato wąskie.

tu sami kajakarze jak widzę, ja pływam kajakiem od 16 lat i mi tam akurat żadne zejście do wody nie jest potrzebne

też pływam i mi takie wejście zupełnie wystarczy ale są też tacy co na kajakach muszą mieć po drodze sklep z białą czekoladą, ot tacy świąteczni kajkarze

przystań ok a gdzie wypożyczę kajak z osprzętem: wiosła , kapoki i za jaką cenę. Dybowscy będą wypożyczać???