Wiem ,że te kąśliwe uwagi sa ze strony właścicieli innych lokali gastronomicznych .
Podajcie namiar na swoje lokale to przyjadę zamówię coś , zjem , zapłacę a potem będę oceniał .

No niemożliwe stało się ! Dzisiaj kompot po zecie. Sorki że anonimowo ale brak czasu muszę gotowac gar kompotu takie szaleństwo na dworcu. To ja wasz Kogutek.Mniam mniam kompocik i już jestem zadowolony.

Bogutek obgryzał swoją kieszeń, trzeba było jakiegoś sosiku do niej kapnąc to nie była by taka sucha.

tutaj wypowiadają się właściciel ewentualnie pracownicy tego baru ,kontra konkurencja a że każdy w jakiś sposób walczy o klienta to jest zrozumiałe . Nie jest lekko na rynku a odnosi się to do większości branż .Gastronomia jest ciężkim kawałkiem chleba ,dogodzic każdemu jest to nie możliwe Kebab taki sraki ,mało mięsa nieświeże warzywa itp. To innym razem duże porcje ale np.schabowy jakiś jałowy. Proponuje wszystkim którzy stołują się na mieście pojeżdzic ,pochodzic a jest kilka lokali które spełnią wasze oczekiwania. Przecież nie musicie stołowac się u jednego np. dzisiaj jem kebaba tutaj bo dla mnie jest ok,jutro szamię sobie pierogi i zasuwam tam,pojutrze schabowy a wiem z doświadczenia że najlepszy jest u Pani Krysi,itp.a jak chcecie dobrą jajecznicę i najlepszą kiełbaskę z cebulką to zrubta sobie sami. Jedzta co chceta.

Byłem ,jadłem ,smakowało. Czysto , dużo , smacznie. Ceny znośne.

10 pierogów za 5,50. Bez jaj nigdzie nie ma taniej. Wątróbka , ziemniaki surówka - 5,50 . Schabowy , ziemniaki , surówka 8,90 . Mielony , ziemniaki , surówka 7,90. Bez jaj gdzie jest taniej ? Faraon czy Filipinka pisze złośliwe komentarze ? Polecam pyszne i jeszcze raz bardzo smaczne papu. Ps. prosze tylko sie za bardzo nie podniecać i nie podnosić cen.

Ja dowiedziałem się wczoraj o tym barze zjadłem pierogi i zupę pomidorową pycha i powiem więcej cena zupy jest za mała powinna kosztować 5.50 za tyle jadam w koszalinie jako studenciak.

Uwieżcie mi ja szukałem czegoś takiego tylko u nas w Stargardzie to ludzie wolą zjeść kebaba poj..y totalne. W Koszalinie chodzę do podobnego baru ceny podobne i tam jest masakra ludzie po obiad do domu nawynos to co 5 min wpadają po 3 osoby. U nas w Stargardzie nie widzę takiego zainteresowania i to jest chore bo zupa 5.50 czy danie za 13 zl to lepiej sie opłaca niż kupić samemu produktu i zrobić dodatkowo tracisz gaz prąd paliwo. Ja od dziś wpadam tam na obiady tak 3 razy w tyg bo smaczne są a miałem obawy że właśnie się zatruję czy coś. A polecam dodać do menu łazanki z kapustą tanie a cena np 6zl tależ trochę makaronu i kapusta na ciepło no jak ktoś umie zrobić to rewelka. I polecam się przejechać do Koszalina do baru familijnego na przeciwko lidla www.mmkoszalin.eu/artykul/koszalin-bar-familijny-obchodzi-30-lecie

Pisał Grzegorz Świetlicki i dodam że jak się szumu narobi to ludzie będą tam jadać choć lokalizacja zła na maxa szum od tych pociągów. Mam nadzieję że biznes się uda przykładowo pierogarnia na Czarnieckiego to porażka za 4 małe pierożki tyle kasy masakra i ludzie tam chodzą a o barze na peronie to nie wiedzą paranoja to jest paranoja.

tak samo było ze mną :)))