Czy kto? kiedy? próbowa? zg?osi? na Stargardzkiej komendzie przest?pstwo? Nie chodzi mi o morderstwo itp itd,ale takie zwyk?e uci??liwe dla przeci?tnego obywatela. Np.kiedy? na topie by?y oszustwa "na wnuczka",w TV us?ysza?am,?e wszyscy których próbowano tak oszuka? powinni zg?asza? to policji. Po próbie oszustwa mojej mamy odrazu zadzwoni?am na 997. Dy?urny przez 20 minut opowiada mi jak trudno takie co? udowodni?, jakie to drogie i wogóle bez sensu. Nie mówi?c ju?,?e mama musia?a by osobi?cie stawi? sie na komendzie. Zrezygnowa?am. Innym razem widzia?am dwóch panów kopi?cych le??cego w bramie na Wojska Polskiego. Zadzwonilam na 997 a dy?urny wypytywa? sie mnie tyle rzeczy,?e d?entelmeni zako?czyli juz akcje. Zanim przyjecha? radiowóz, nawet poszkodowany zd??y? si? zebra?... A jak wy to widzicie?

ja jak zim? widzia?em le?aka na ulicy to nawet telefonu nie wyciaga?em. kopna?em go tylko,?eby si? ocuci?. Nie s?ysza?em jeszcze przypadku,?eby sie kto? dodzwoni? do KPP Stargard.

Od 3ech lat korzystam z us?ug firmy ochroniarskiej,bo mia?em w?amania do sklepu raz w miesi?cu. Raz przypadkowy ?wiadek poda? policji numery blach samochodu w?amywaczy,ale niestety umorzono ?ledztwo z powodu nie wykrycia sprawców

Ja by?am swiadkiem wypadku 2 razy w Stargardzie,ale nie wiem jak ocenic postawe przyjmujacego zgloszenie,poniewaz sie nie dodwonilam :->

Pijemy za zdrowie Mireczka komendanta. Swój ziom :)

Ja wielokrotnie zglaszalam /czy w dzie? , czy w nocy/ zdarzenie, które wymagalo interwencji Policji. Nigdy mi nie odmówiono, pr?dzej czy troch? pó?niej zjawiali si? funkcjonariusze. Równie? bylam wzywana w innej sprawie /jako ?wiadek/, przedzwonilam do komendy, ?e nie mog? si? stawi?, gdy? jestem po operacji serca, wtedy policjant uzgodnil ze mn? dzie? i godzin?, kiedy mo?e mnie odwiedzi? w moim domu i spisa? zeznania. Bylo to bardzo mile ze strony policjanta.Przyjechal w odpowiednim czasie bardzo kulturalny Pan i spisal zeznania. Chwali? takich policjantów i komend?, ?e ma takich pracowników !!!

Ja mialem taka sytuacje jadac samochodem ul. rozana lezala osoba z glowa na ulicy za zakretem (przestrzegam lezacy to nie pijak!!! moj ojciec mial kiedys atak na ulicy i gdyby nie osoba ktora go znala to juz by go znami nie bylo bo wszyscy mysleli ze pijak a on jest chory) a wiec zadzwonilem zapobiegliwie na policje bo czlowiek mogl np. zaslabnac a oni ze to nie ich sprawa i zeby sobie samemu jakos poradzic!!! ja chce placic podatki i chce wymagac od sluzb pewnego zachowaniu a tu to wszystko trzeba by bylo od nowa zaczynac

Je?li si? uda dodzwoni? co nie jest ?atwe, to najwa?niejsze dla dy?urnego jest kto dzwoni , imi? nazwisko adres -tak mo?na na nich liczy?.

trzeba bylo wtedy napisac do wojewodzkiej,oni sie boja o prace.

Tak ludzie pewnie...ja czego? tu nie rozumiem, jak si? komu? dzieje krzywda czyli np kto? le?y na ulicy to dlaczego wy dzwonicie na policje a nie na pogotowie? co ma do tego policja???inaczej jak kto? chce zg?osi? w?amanie, pobicie itd...ja kilka razy zg?asza?am ró?ne incydenty (mieszkam w centrum miasta)i jako? udawa?o mi si? dodzwoni? i doczeka? interwencji...mo?e wi?cej cierpliwo?ci, przecie? to te? jest tylko jeden cz?owiek który musi odebra? telefon, przyj?? kogo? na posterunku, wszystko opisa? itd...

Podobna sytuacje mial moj znajomy... Wracajac z imprezy chcialo jego i jego kolege pobic 7 jakich chlopakow. Kultularnie zadzwonil on na policje ze jest taka sytuacja i ze nie wie jak wrocic teraz do domu a policjant odpowiedzial mu ze zadz. po taxi i bedzie po problemie i sie rozlaczal... Po prostu zal nam naszej kochanej ....

Mam wra?enie ?e po zmianie komendanta dzia?ania stargardzkiej policji posz?y z kierunku miernego na katastrofalny. Mo?e faktycznie nale?a?o by wojewódzk? zainteresowa??

Przyjecha?, a co.... auto s?u?bowe i paliwa swego nie pali. Zeznania spisane w teczk? i na sam spód :))) Taka rzeczywisto??...

Czy jak ktos zadzwonil na policje ,a pan policjant odsyla,zeby dzwonic na pogotowie to jest zwykla spychologia,a tu liczy sie czas ,zenada jak tak dziala policja

dyzurni sa najlepsi,hehe

Ci policjanci to zwykle pat...chy. Na w?asne oczy widzia?am jak na wojska polskiego grupka wyrostków pila piwo,oni podjechali jakby chcieli ich wystraszyc,ale tylko posypa?y sie wyzwiska i policjanci uciekli

przyj?li do policji jakis m?okosow ktorzy boja sie wyj?? z auta- i gburowatych wulgarnych typów

Na S?owackiego chlej? nawet w tej chwili, wy?udzaj? pieni?dze, a nasi komandosi maja to gdzie?

smutne ale prawdziwe

A to ciekawe... jutro sprobuje zglosic przestepstwo. Napisze tutaj jak mi poszlo.

Oni biora sie tylko za pijanych rowerzystów,bo takiego ?atwo z?apa?,a w statystykach jest kolejne wykryte przestepstwo,to i premia wieksza. A co do trudnosci ze zlozeniem zawiadomienia o przestepstwie to wlasnie o to chodzi,ze zniechecaja do zawiadamiania o sprawach trudnych bo w statystyce bedzie ze sprawa nie rozwiazana. A wedy przelozony bedzie wku&*&%y po co przyjeli takie zawiadomienie

a slyszales kolego lb kolezano o systemie alarmowania przez telefony komorkowe? czy ktos jedzie do domu by zadzwonic na policje z tel domowego? nie ddzwonisz na 112 tak? a tam sie zglasza funkcjonariusz policji i kieruje Cie na pogotowie? no nie wygluiajmy sie!!!!

racja jak juz jaki,s cudem dodwonisz sie na te 112 to odbiera policja

temat dotyczyl zgloszen to takie moze pytanie jak udowodnic i komu takie ppodejscie funkcjonariuszy?bo ze powinno sie cos zmienic jest oczywiste

Zg?aszajcie wszystkie przestepstwa, niech statystyki pokarz? jakie jest faktycznie zagro?enie przest?pczo?ci? w Polsce.

buahahahahahahahahaha

aktywno?? sw? wykazuj? w ?ciganiu rowerzystów poruszaj?cych si? skrajem chodników

"Na pocz?tku kwietnia ze stargardzkiej hurtowni spo?ywczej znik?o kilka kartonów s?odyczy. Z?odziej dosta? si? do wewn?trz wywa?aj?c okno. W?amanie dostrzeg? w?a?ciciel, ale dopiero po jakim? czasie. Powiadomi? policj?.

Teraz z?odziej wpad?. Stargardzcy policjanci wytypowali kilka osób i je sprawdzali. Jednym z niuch by? 18-letni m??czyzna. jego rysopis zgadza? si? z nagraniem monitoringu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolno?ci." (?ród?o GS.24)

Dzwoni?c w sprawie zak?ócenia ciszy nocnej o pierwszej w nocy dy?urny bardzo interesowa? si? moim nazwiskiem próbuj?c mnie straszy?,?e i tak po numerze telefonu dojd? kto ich zawiadamia,w jakiej sprawie dzwoni? go nie interesowa?o tak? mamy policj?

Tu mo?na przeczyta? o wspania?ym sukcesie naszych policjantów

BO PILICJANCI WOL? GANIAC ZA 1G ZIÓ?KA W KIESZNIE NI? ZAJMOWAC SIE PRAWDZIWYMIE PRZEST?PCAMI !! POLSKA TO PA?STWO POLICYJNE !!
A I TAK NIE JEST BEZPIECZNIE BY?EM W KRAJACH EUROPEJSKICH I NIGDZIE NIE MA KARANIA TAKIEGO CHAMSTWA W?RÓD POLICJI JAK W POLSCE !!!

na pyrzyckim na kortach to uprawiaja sex z 14 latkami pija bija ,cpaj? a policja tam wjedzie raz na jakis czas w dzien i pospisuje dzieci ktorzy pala papierosa- gdzi eoni sa jak sie dzieej juz noc? najgorsze?? dlaczego nie wjada po cichu nie zaczaja sie i nie zgaarn? meneli ktorych powinni??czy to boisko stworzono dla nich??czy celem bylo aby mlodziez miala gdzie uprawiac sport?? patologia , gdzie rodzice 14 letnich dziewczyn ktore tam sa obracane na ?awkach?? gdzie ordzice tych ktorzy rozbijaj butelki tam dla zabawy ia co lepsze wala w ludzi -strach przejsc!! gdzie policja ktora powinna takich zgarniac??? tera zpenwie jak przeczytaja wjada kabaryna oswietlona aby och przeploszyc i tyle z ich dzialan!!

10 lat za kilka kartonów s?odyczy?

tak jak ?YCZLIWY, spaceruj?c rano z psem zobaczy?am na chodniku le??cego cz?owieka , zadzwoni?am z komórki na 997, przyj?to uprzejmie zg?oszenie ,po kilku minutach przyjecha? radiowóz,...nie mam wi?c zastrze?e? do pracy policji.

W serwisie informacyjnym z minionej doby odnotowany jest kolejny spektakularny sukces KPP Stargard. Aby odda? jego charakter, poni?ej oryginalny komunikat.

Policjanci Referatu Patrolowo – Interwencyjnego zatrzymali 64-letniego mieszka?ca Stargardu Szczeci?skiego, który w jednym z miejscowych sklepów dokona? oszustwa na kwot? 3.39 z?. Przedmiotem przest?pstwa by?y pieczarki. Post?powanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stargardzie Szczeci?skim.

2010-04-29 12:42:52
teraz to banda debili a nie policja. @anonimowy


jak mo?esz?jak ci nie wstyd obra?a? policjantów,sam zapewne jeste? DEBILEM!!spójrz na siebie,a nie obra?aj ludzi
a,mo?e si? ujawnisz co i wowczas si? przekonamy kto jest DEBILEM!!

a jak masz w rodzinie policjanta to mo?esz zadzwoni?,?e np.: kto? ha?asuje wiertark? w ?rodku dnia i zjawi? si? po 3 min.

teraz to banda debili a nie policja.

A co s?dzicie o panu Waldku ?

"Mam wra?enie ?e po zmianie komendanta dzia?ania stargardzkiej policji posz?y z kierunku miernego na katastrofalny. Mo?e faktycznie nale?a?o by wojewódzk? zainteresowa??"... OJ WARTO BY BY?O WARTO

ja mysle ze tygrys z vgt powinien pilnowac naszego miasta

W skali ogólnopolskiej policja cieszy si? nie najgorszym zaufaniem, ale jak wida? z powy?szych wpisów nie dotyczy to Stargardu, mo?e na przekór nam udowodni? swym dzia?aniem ?e nie zas?uguj? na tak? opinie

D?uuugi weeekend, wzmozone patrole przeciw pijanym kierowcom, ale szkoda,?e nie w kluczewie...

Jak dzia?a nasza policja to wystarczy si? przej?? ul.S?owackiego i Reja.W okolicach sklepów monopolowych biesiaduj? panowie z fioletowymi nosami trzymaj?c w jednej d?oni swoj? ulubion? nalewk? w drugim r?ku kubek plastikowy -pe?na kultura do tego kwiecisty j?zyk niech si? dzieci i m?odzie? edukuj?, no ale mo?e si? czepiam dzisiaj 1 Maja a ?wi?to trzeba uczci?.

o tobie s?dz? ?e jeste? PEDOFILEM CWELUCHEM CIAT? I MATKO JEBC? Z KOMPLEKSEM EDYPA...PEDALE

A na Zeromskiego /od Przybosia/ prawie w ka?dej klatce mieszka policjant, a nawet kilku. Ale im nie przeszkadza darcie si? po nocy malolatow, chlanie przy piaskownicy, auta z wl?czonym radiem na cale osiedle.....Policjantowi wszystko wolno, nawet jecha? samochodem pod pr?d, bo ci??ko objecha? ulic? tak, jak trzeba.Sfotografuj? kiedy? ten samochód i bylego policjanta, jak lamie przepisy !!!

dok?adnie na lotnisku tez ich nie widac a ?ule chleja i dra ryje a policji brak!!!

"...Sfotografuj? kiedy? ten samochód i bylego policjanta, jak lamie przepisy !!!..."
Sfotografuj i zamie?? na forum.Wszyscy chcemy pozna? tego g??ba. A tak w ogóle to bardzo cz?sto, prawie ka?dej nocy kto? na na osiedlu ?eromskiego komu? jaja w imad?o wkr?ca bo wyje i wyje.

Na ?eromskiego te? nie lepiej, cho?ota i patologia rz?dzi.

Dario wiemy bo ty jestes jednym z tych ?uli i dlatego jak twierdzisz TOBIE NIE JEST ?LE

Nasza POLICJA nie interweniuje !!!! Wystarczy zobaczy? co si? dzieje na boisku w nocy w szkole podstawowej nr 5 !!!!
Pija?stwo , narkotyki i wandalizm.
Policja przeje?d?a autem po ulicy ale nikt nie raczy wysi??? i sprawdzi? co dzieje si? na boisku.

Bo si? boj? podej?? do grupki osób;]

a ja musze pochwali?. Ostatnio dwóch m?okosów pi?o piwo i zaczepia?o ludzi, przyjecha? patrol zacz?li ich spisywa? i wtedy jeden z m?odych uderzy? policjanta, na reakcje nie trzeba by?o d?ugo czeka? kilka sekund i dwóch ju? leza?o na ziemi skutych kajdankami.
Jak si? w?amywali do sklepu na pilsudskiego, zadzwonilem dodzwonilem si?, od razu poda?em imie nazwisko, co si? dzieje i panowie przyjechali w ciagu 5 minut.

WIDOCZNIE W KOMENDZIE W STARGARDZIE JEST ZA DU?O POLICJANTÓW PATOLOGIA SIE SZERZY A ONI NIE REAGUJ?

ja sie kiedys dodzwonilem po 40 min i po nastepnej godzinie zjawil sie radiowoz ;) ale jak juz zadzwonilem to musialem czekac na przyjazd no ZENADA ZENDA i jeszcze raz ZENADA zeby czlowiek zmarudzil prawie 2 godziny na przyjazd radiowozu ktory ma 5min drogi od komendy do tamtego miejsca. smiech na sali to co jak zobacze zlodzieja z nozem chodzacego po mieszkaniu tez bede musial dzownic x20 i czekac 2 h?

Na Zeromskiego g?b? drze chora kobieta. przeklina, wyzywa swego m??a i córk?, ta?czy.....Dzieci patrz? i s?uchaj?. W ka?dej klatce mieszka /oprócz tej, gdzie chora/ co najmniej 1 policjant i wogóle nie reaguj?. Wielokrotnie wzywana by?a policja i nic. Z innych klatek maj? pretensje do mieszka?ców klatki 1d, ?e nic nie robimy. Robimy, wzywamy policj?, uciszamy jak jest k?ótnia na korytarzu itp.A ?e dzieci s?uchaj? przekle?stw to wina rodziców,niech zabior? malucha do domu jak kobieta wariuje. W naszej klatce s? du?e dzieci,które oswoi?y si? z wulgaryzmami. Wi?c niech s?siedzi si? martwi? swoimi dzie?mi, ?e one s?uchaj? brzydkich s?ów.A mamu?ki w oknach jeszcze podjudzaj? kobiet?, która wtedy jeszcze wi?cej rozrabia !!!

Mo?e wreszcie by zosta? zlikwidowany ogródek alkoholików na ul.Reja przy szalecie miejskim ?

przykre jest to ?e numer 997 jest numerem alarmowym,a jak samo jego okreslenie mówi alarm – stan niepokoju wywo?any zagro?eniem, pop?och, poruszenie ;alarm – stan gotowo?ci w przypadku powszechnego zagro?enia
Mo?e po przeczytaniu ktos z Naszej komendy wko?cu zrozumie i zmieni stan który nie daje szansy ratunku w potrzebiie i krótkiej chwili , bo jak mozna nazwa? czas oczekiwania na zg?oszenie sie dy?urnego w okoliach 30 - 50 minut , nic tylko grabi? i napdac w naszym mie?cie....

heehh najbardziej mi sie podoba to ze jak juz clowiek sie dodzwoni to sto pytan do:jak sie nazywasz gdzie mieskasz itp zanim przyjma zgloszenie ze mlokosy siedza na lawkach na placu zabaw itp chlej klna jak szewcy itd...i nagle odpoied dyzurnego-PANI A CO JA MOGE?-a ja co moge?procz wezwania odpowiednich s?u?b(tak by sie wydawa?o!!!!!!!!!ze ODPOWIEDNICH)MASAKRA ?ENADA TO MALO;

zgadza sie tak jest w kazdej dzielnicy tego miasta nie wiadomo za co kase biora?!!!!!a wiecznie za male wynagrodzenia maja;wystarczy spojrzec na os pyrzyckim zeby przedszkole nie mialo pacu zabaw dla dzieci?wiecznie zniszczony zdewastowany cpuny pijaki i bog wie co jeszcze i to samo malolatctwo,i nasza policja do dzis nie moze dac sobie z nimi rady smiech smiech tylko babcie za kostke masla,dziadka po piwku na rowerze to tak kozacya co do konkretow to nic sie nie dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ci nasi policjanci to temat rzeka, tam dzieja sie takie rzeczy ze nawet nie bede tu tego opisywal bo byscie mysleli ze sie zgrywam ze to zarty. jedno mnie dziwi ze komendant policji nie zauwaza jak pracuja jego podwladni!

gorzej jak kto? pope?nia powa?ne przestepstwo i wiesz,?e nie mo?na na policj? liczy?.

Stra? Miejska jest lepsza: jak pod moim blokiem pojawi? sie ma?olaty chlaj?ce piwo albo wydzieraj?cy sie debile to s?siadka dzwoni nie na policj?, tylko w?a?nie do stra?y miejskiej , i oni przyje?d?aj? po 5 - 10 minutach i bez zadawania setekj pyta?. S? szybsi i sie nie patyczkuj?. Nawet na mnie zadzwoni?a: siedli?my z kumplem na ??wce i dos?ownie z 5 minut po otwarciu piwa ju? nas spisywali!. Wi?c proponuje dzwoni? raczej do nich w takich sprawach, tym bardziej ?e podobno maj? duo?? du?e uprawnienia.