@@Nauczycielka 2010-04-24 02:21:00 | Czy kto? kiedy? próbowa? zg?osi? na Stargardzkiej komendzie przest?pstwo? Nie chodzi mi o morderstwo itp itd,ale takie zwyk?e uci??liwe dla przeci?tnego obywatela. Np.kiedy? na topie by?y oszustwa "na wnuczka",w TV us?ysza?am,?e wszyscy których próbowano tak oszuka? powinni zg?asza? to policji. Po próbie oszustwa mojej mamy odrazu zadzwoni?am na 997. Dy?urny przez 20 minut opowiada mi jak trudno takie co? udowodni?, jakie to drogie i wogóle bez sensu. Nie mówi?c ju?,?e mama musia?a by osobi?cie stawi? sie na komendzie. Zrezygnowa?am. Innym razem widzia?am dwóch panów kopi?cych le??cego w bramie na Wojska Polskiego. Zadzwonilam na 997 a dy?urny wypytywa? sie mnie tyle rzeczy,?e d?entelmeni zako?czyli juz akcje. Zanim przyjecha? radiowóz, nawet poszkodowany zd??y? si? zebra?... A jak wy to widzicie?
|
@@?yczliwy 2010-04-24 07:22:00 | ja jak zim? widzia?em le?aka na ulicy to nawet telefonu nie wyciaga?em. kopna?em go tylko,?eby si? ocuci?. Nie s?ysza?em jeszcze przypadku,?eby sie kto? dodzwoni? do KPP Stargard.
|
@@anonimowy 2010-04-24 17:37:00 | Od 3ech lat korzystam z us?ug firmy ochroniarskiej,bo mia?em w?amania do sklepu raz w miesi?cu. Raz przypadkowy ?wiadek poda? policji numery blach samochodu w?amywaczy,ale niestety umorzono ?ledztwo z powodu nie wykrycia sprawców
|
@@anonimowy 2010-04-24 22:27:00 | Ja by?am swiadkiem wypadku 2 razy w Stargardzie,ale nie wiem jak ocenic postawe przyjmujacego zgloszenie,poniewaz sie nie dodwonilam :->
|
@@tedziu 2010-04-25 10:21:00 | Pijemy za zdrowie Mireczka komendanta. Swój ziom :)
|
@@anonimowy 2010-04-25 11:07:00 | Ja wielokrotnie zglaszalam /czy w dzie? , czy w nocy/ zdarzenie, które wymagalo interwencji Policji. Nigdy mi nie odmówiono, pr?dzej czy troch? pó?niej zjawiali si? funkcjonariusze. Równie? bylam wzywana w innej sprawie /jako ?wiadek/, przedzwonilam do komendy, ?e nie mog? si? stawi?, gdy? jestem po operacji serca, wtedy policjant uzgodnil ze mn? dzie? i godzin?, kiedy mo?e mnie odwiedzi? w moim domu i spisa? zeznania. Bylo to bardzo mile ze strony policjanta.Przyjechal w odpowiednim czasie bardzo kulturalny Pan i spisal zeznania. Chwali? takich policjantów i komend?, ?e ma takich pracowników !!!
|
@@anonimowy 2010-04-25 12:06:00 | Ja mialem taka sytuacje jadac samochodem ul. rozana lezala osoba z glowa na ulicy za zakretem (przestrzegam lezacy to nie pijak!!! moj ojciec mial kiedys atak na ulicy i gdyby nie osoba ktora go znala to juz by go znami nie bylo bo wszyscy mysleli ze pijak a on jest chory) a wiec zadzwonilem zapobiegliwie na policje bo czlowiek mogl np. zaslabnac a oni ze to nie ich sprawa i zeby sobie samemu jakos poradzic!!! ja chce placic podatki i chce wymagac od sluzb pewnego zachowaniu a tu to wszystko trzeba by bylo od nowa zaczynac
|
@@anonimowy 2010-04-25 17:18:00 | Je?li si? uda dodzwoni? co nie jest ?atwe, to najwa?niejsze dla dy?urnego jest kto dzwoni , imi? nazwisko adres -tak mo?na na nich liczy?.
|
@@anonimowy 2010-04-25 17:31:00 | trzeba bylo wtedy napisac do wojewodzkiej,oni sie boja o prace.
|
@@anonimowy 2010-04-25 21:00:00 | Tak ludzie pewnie...ja czego? tu nie rozumiem, jak si? komu? dzieje krzywda czyli np kto? le?y na ulicy to dlaczego wy dzwonicie na policje a nie na pogotowie? co ma do tego policja???inaczej jak kto? chce zg?osi? w?amanie, pobicie itd...ja kilka razy zg?asza?am ró?ne incydenty (mieszkam w centrum miasta)i jako? udawa?o mi si? dodzwoni? i doczeka? interwencji...mo?e wi?cej cierpliwo?ci, przecie? to te? jest tylko jeden cz?owiek który musi odebra? telefon, przyj?? kogo? na posterunku, wszystko opisa? itd...
|
@@anonimowy 2010-04-25 21:27:00 | Podobna sytuacje mial moj znajomy... Wracajac z imprezy chcialo jego i jego kolege pobic 7 jakich chlopakow. Kultularnie zadzwonil on na policje ze jest taka sytuacja i ze nie wie jak wrocic teraz do domu a policjant odpowiedzial mu ze zadz. po taxi i bedzie po problemie i sie rozlaczal... Po prostu zal nam naszej kochanej ....
|
@@anonimowy 2010-04-25 23:30:00 | Mam wra?enie ?e po zmianie komendanta dzia?ania stargardzkiej policji posz?y z kierunku miernego na katastrofalny. Mo?e faktycznie nale?a?o by wojewódzk? zainteresowa??
|
@@anonimowy 2010-04-26 01:12:00 | Przyjecha?, a co.... auto s?u?bowe i paliwa swego nie pali. Zeznania spisane w teczk? i na sam spód :))) Taka rzeczywisto??...
|
@@anonimowy 2010-04-26 01:26:00 | Czy jak ktos zadzwonil na policje ,a pan policjant odsyla,zeby dzwonic na pogotowie to jest zwykla spychologia,a tu liczy sie czas ,zenada jak tak dziala policja
|
@@anonimowy 2010-04-26 10:46:00 | dyzurni sa najlepsi,hehe
|
@@anonimowy 2010-04-26 12:06:00 | Ci policjanci to zwykle pat...chy. Na w?asne oczy widzia?am jak na wojska polskiego grupka wyrostków pila piwo,oni podjechali jakby chcieli ich wystraszyc,ale tylko posypa?y sie wyzwiska i policjanci uciekli
|
@@anonimowy 2010-04-26 16:29:00 | przyj?li do policji jakis m?okosow ktorzy boja sie wyj?? z auta- i gburowatych wulgarnych typów
|
@@anonimowy 2010-04-26 16:53:00 | Na S?owackiego chlej? nawet w tej chwili, wy?udzaj? pieni?dze, a nasi komandosi maja to gdzie?
|
@@anonimowy 2010-04-26 17:05:00 | smutne ale prawdziwe
|
@@anonimowy 2010-04-26 19:01:00 | A to ciekawe... jutro sprobuje zglosic przestepstwo. Napisze tutaj jak mi poszlo.
|
• napisz do nas! • praca w SPI |
• Dodaj swojÄ… firmÄ™ do katalogu | • Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza | Współpracujemy z: Kruszywa Stargard |
• Polityka prywatnoÅ›ci | • roboty ziemne • wyburzenia |