Udalo mi sie dzis obejrzec koncowke jakiegos programu (chyba na jedynce kolo 19tej) dotyczacego palenia wsrod niepalacych (tak przynajmniej zrozumialem z tej koncowki).
I nasunelo mi sie takie oto pytanie: [b:5362be34e0]Czy sa w Stargardzie puby, gdzie sa wydzielone miejsca dla niepalacych?[/b:5362be34e0]
Ja jako osoba niepalaca i zle znoszaca nikotyne coraz rzadziej odwiedzam tego typu przybytki. Jeszcze jak jest lato, to mozna posiedziec w ogrodku i problem ten tak nie doskwiera. A tak, to po kazdym powrocie, ciuchy musze wyrzucic na balkon, a pozniej do prania. No i mam niesamowitego kaca ponikotynowego. Problem z kacem poalkoholowym u mnie nie wystepuje (niezalenie od ilosci wypitego trunku), ale pod warunkiem, ze nie ma nikotyny. Gdy wypije jedno piwo i ktos przy mnie zapali, to kaca mam niesamowitego.

PS. Ze Stargardzkich pubow bywam przewaznie w Galerii i Magnum (tu ten problem z racji wielkosci lokalu wystepuje najdotkliwiej). Znam tez pare innych pubow, ale zachodze do nich sporadycznie.

i wszystko przez to ze w tej chwili moda na palenie przy piwie...

choc tez bym chciala pub dla nie palacych... bo co to za przyjemnosc truc sie czyims dymem... ( jak to zwykle bywa w lokalach)

Kiedy wejdzie moga na nie palenie.. to wtedy moze otwoza taki pub... :roll:

[quote:63aacce652="Jelit Wypatrosz"]
Zastanawiam sie nawet, czy otworzenie takiego pubu, z calkowitym zakazem palenia, jest z gory skazane (w takim miejscu jak Stargard) na niepowodzenie.[/quote:63aacce652]
[u:63aacce652][b:63aacce652][color=darkblue:63aacce652]Jest! Napewno jest !!! :cry: [/color:63aacce652][/b:63aacce652][/u:63aacce652]

Ja, jak i wszyscy niepal?cy rozumiemy Ciebie doskonale, jednak ONI nie rozumiej? nas :( Wiem to, bo sama pali?am 8 lat i widzia?am miny ludzi niepal?cych, gdy "poczuli" mojego dymka.
Jest jedno miejsce w mie?cie, gdzie si? nie pali do browarka, a mianowicie SZASZ?YKARNIA przy Wyszy?skiego. Lokal osobi?cie mi si? nie podoba (cho? maj? dobre frytki i surówki), ale tam faktycznie nie pali si?. Jest tam co prawda m-ce dla palaczy, jednak dym nie przeszkadza klientom lokalu.
Pozdro

Swego czasu ko?o ulicy Biruta( nie pami?tam jak teraz si? nazywa) by? pub " U Mariana", by?y tam dwie sale, jedna dla pal?cych , druga dla niepal?cych. Drugi lokal jaki znam dla niepal?cych to ma?a kafejka, gdzie mo?na wypi? piwo bez wdychania dymu papierosowego, na ul.Letniej. Wi?cej takich lokali chyba nie ma niestety. :)

[quote:ebd9db7378="ewelinek"]
Jest jedno miejsce w mie?cie, gdzie si? nie pali do browarka, a mianowicie SZASZ?YKARNIA przy Wyszy?skiego. Lokal osobi?cie mi si? nie podoba (cho? maj? dobre frytki i surówki), ale tam faktycznie nie pali si?. Jest tam co prawda m-ce dla palaczy, jednak dym nie przeszkadza klientom lokalu.
Pozdro[/quote:ebd9db7378]

Ale mi chodzi bardziej o takie typowe puby. Lokali gastronomicznych bez sal (nie miesc) dla niepalacych, to ja wrecz nie moge sobie wyobrazic.
Zastanawiam sie nawet, czy otworzenie takiego pubu, z calkowitym zakazem palenia, jest z gory skazane (w takim miejscu jak Stargard) na niepowodzenie.

dobrze wiedziec :)

Od 2 miesiecy mieszkam na przedmiesciach Dublina i mamy tutaj ze 3 puby z KATEGORYCZNYM zakazem palenia (wlasciwy przepis wszedl w zycie bodajze z poczatkiem br). Za niedostosowanie sie do niniejszego grozi publikacja nazwiska, imienia oraz adresu zamieszkania na oficjalnej stronie Gardy (tak sie tu nazywa Policja) oraz w mediach publicznych, ponadto 6 miesiecy pozbawienia wolnosci oraz 2000 Euro grzywny. Jak zauwazylem, kara wykonywana jest ze skutkiem natychmiastowym, od wyroku odwolanie nie przysluguje.

Pozdrawiam goraco!

Piotrek

[quote:842ec66b12="PiotrekStargard"]
<ciach>
Jak zauwazylem, kara wykonywana jest ze skutkiem natychmiastowym, od wyroku odwolanie nie przysluguje.
[/quote:842ec66b12]

I tak powinno byc :!: W ramach tolerancji moznaby zagospodarowac miejsce na palarnie dla Koniecznie Potrzebujacych ( to ta grupa ludzi, ktora poprzez codzienne palenie papierochow przyspiesza wlasna smierc i jeszcze za to slono placi ). :) 8)

Juz sobie wyobrazam stargardzki pub dla niepalacych hehe 8O
Osobiscie popieram jednak wizje takiego lokalu.
Trzeba sie jednak zastanowic jakie zyski by mial wlasciciel... Moze sie myle, ale odnosze wrazenie ze 90% osob we wszelkich lokalach to osoba palace, z czego ok. 40% sa to mlodociane pietnastki, ktore robia to dla szpanu. :x logiczne wiec, ze one beda uczeszczac tam, gdzie moga poczuc sie wazne i nie dadza zarobic wlascicielowi takiego lokalu :roll:
Jednak patrzac z drugiej strony... Jezeli Stargard ma tylu mieszkancow, to przynajmniej kilkanascie tysiecy osob nie pali. Jezeli zrobilby reklame PUB DLA NIEPALACYCH, to kogo bysmy tam spotykali? Zestresowane malzenstwa po 40, ktore z pewnoscia psulyby klimat. Beznadziejny klimat-brak klientow. Kolo sie zamyka. :cry:
Uwazam, ze taki lokalik jeszcze dlugo zostanie marzeniem madrych niepalacych :o

[quote:cb916c0d59="conrad81"]<ciach>stosowanie klimatyzacji</ciach>[/quote:cb916c0d59]

Bardzo mnie ciekawi jak mialoby to dzialac.

ze mnie to taka miedzynarodowa lafirynda jesli chodzi o lokale bo gdzie jestem to musze jakis odwiedzic i wg mnie dosc dobrym rozwiazaniem choc pewno kosztownym jest stosowanie klimatyzacji ktora nie jest u nas az tak popularna bo nawet jak jest to nikt jej nie wlacza
ale przy dobrym zasysie:) idzie wyrobic z gosciem przy stoliku i nawet za mocno sie tego nie nawdychac nie koniecznie musi byc zimno z tego powodu 8)