[quote:21dcd3dcc8="myszowata"]Tak troszk? górnolotnie
w tych ciekawych czasach, chcia?abym zapyta? jak rozumiecie my?l Monteskiusza....(...)[/quote:21dcd3dcc8]

Niestety jest tak, ze z kazdym dniem coraz bardziej widoczny jest podzial na klase bogata i biedna. Dzieje sie to w obliczu katastrof, wszelakich zagrozen, zamachow terrorystycznych, oraz anomalii pogodowych. Kazdy z nas jezeli nie swiadomie to instynktownie ma poczucie strachu wobec tych wszystkich wydarzen. Ludzie zamozni maja poczucie bezpieczenstwa, ale tylko ze wzgledu na to, ze obieraja niewlasciwy punkt odniesienia, czyli ludzi mniej zamoznych. Nowotwor zlosliwy,czy tornado nie biora lapowek.
Od nieco innej strony. Generalnie jest tak, ze poziom zamoznosci, wyksztalcenie i czasami miejsce zamieszkania odpowiadaja poziomowi intelektualnemu. Pomimo tego jest sporo jednostek, ktore swoim inteligencja i poziomem przewyzszaja srodowisko, ale nie bada akceptowani w srodowiskach "elytarnych", poniewaz nie maja bogatych rodzicow, czy napchanego portfela. Do zycia wraca mezalians :)

Tak troszk? górnolotnie w tych ciekawych czasach, chcia?abym zapyta? jak rozumiecie my?l Monteskiusza.... ?e o zamo?no?ci decyduj? obyczaje, a nie bogactwa-czy wogóle jest mo?liwe w dobie kapitalizmu i ci?g?ego d??enia do konsumpcji? Czy jeszcze mo?emy "pochwali?" si? nasz? kultur?, obyczajami jako bogactwem? :?:

Niestety w dzisiejszych czasach slowa "tradycja" i "kultura" zostaja wypaczane i sa dostosowywane do panujacej rzeczywistosci :( Na prawde malo jest powodow do radosci w tej dziedzinie, jesli chodzi o nas, Polakow. Przykre jest glownie to, ze spora czesc dorobku kulturowego zostala zatracona :|

No to jest mozliwe wg mnie........ :))

tak w ogole to sa swiete slowa ;)) i ja je wq 100% rozumiem i potrafie odniesc do rzeczywistosci

To wszystko prawda co napisali?cie ale ja wiem, ?e jeszcze istniej? ludzie uczciwi i honorowi. Znam tak? rodzin?, która wydaje si? by? nie z tej epoki bo s? prawdomówni i honorowi. Nie s? ani bogaci ani biedni , niektórzy bardziej wykszta?ceni inni mniej. Maj? w nosie nowobogackich i temu podobnych, ?yj? swoim ?yciem i nie goni? szale?czo za kas?. D?ugo trwa?o zanim to dostrzeg?am a teraz bardzo ich za to szanuj?. Je?eli dobrze si? rozejrzymy to znajdziemy ludzi, którzy nie lubi? w dzisiejszym ?wiecie ?wieci? mocno na tle innych ale za to s? o niebo szcz??liwsi od wielu z nas.

Ceni? tradycj?,dorobek kulturowy Narodu , ale co? moga by? za obyczaje w Narodzie który zosta? pozbawiony pracy a co za tym idzie pieni?dzy, czyli jedzienia-czyli jakiejs cz??ci zycia?No ale có? ,komus zale?a?o na takim stanie rzeczy , zale?a?o wielu ludziom ktorzy wykonuj? i wprowadzaj? w ?ycie za?e?enia Sanhedrynu... :(

[quote:005f9a984d="monolith"]Niestety w dzisiejszych czasach slowa "tradycja" i "kultura" zostaja wypaczane i sa dostosowywane do panujacej rzeczywistosci :( Na prawde malo jest powodow do radosci w tej dziedzinie, jesli chodzi o nas, Polakow. Przykre jest glownie to, ze spora czesc dorobku kulturowego zostala zatracona :|[/quote:005f9a984d]

No w?a?nie. Takie to czasy gdzie obro?ców tradycji i kultury nazywa si? nazistami, a ich przeciwnicy niszcz? ca?y narodowy dorobek, bo konserwatyzm jest z?y...