W g?owie tez dziur nie brakuje panowie!

Czy jest jaka? inna mo?liwo?? wymuszenia na "w?adzach" zarz?du dróg miejskich czy powiatowych, by wzi??y si? za remontowanie dróg najbardziej zdewastowanych przez ?niegi i mróz, czy tylko interweniowanie w mediach? Przecie? to, co sta?o si? z ulic? Nowowiejsk? na odcinku D?bowa - przejazd kolejowy - uniemo?liwia ca?kowicie bezpieczne poruszanie si? po niej - jest tak du?o dziur, ?e nawet jazda slalomem jest niemo?liwa. Ulica ta powinna mie? nowe poszycie, a nie co roku po ka?dym deszczu wypadaj? dziury wielko?ci po?owy auta! Je?li to prawda, ?e na cen? paliwa w po?owie k?ada si? op?ata na remonty dróg, to ja p?ac? na ten cel oko?o 4 tys. rocznie! A mieszka nas na tym odcinku kilkadziesi? rodzin, równie? korzystaj?cych ze swych aut. Jak zmusi? instytucje odpowiedzialne za ten stan rzeczy do wywi?zywania si? ze swych obowi?zków? Czy nikt ich nigdy nie b?dzie rozlicza?? Po pami?tnych opadach ?niegu dopiero, gdy zadzwoni?am do Rumi?skiego, przejechali p?ugiem za przejazdem. Zesz?oroczne dziury zrobiono dopiero po moich kilkukrotnych monitach do odpowiedzialnego pracownika. Czy oni sami nie robi? remanentu stanu dróg? To za zg?oszenia powinni p?aci? jak za umow? o dzie?o! Hej, panowie drogowcy! Do roboty!

Jest sze?? dziur w g?owie

siedem

Nie mo?na jecha? Ró?an?, Bema, Boch. Stalina

Na Prusa te? dziur nie brakuje