PRZEGLĄD PRASY. W latach 90. odpowiadał za gospodarkę nieruchomościami, teraz ma być zastępcą prezydenta Szczecina ds. gospodarczych




Mync ma duże doświadczenie w samorządzie. Przez dwie kadencje (do 1998 r.) był wiceprezydentem Szczecina. Odpowiadał za politykę mieszkaniową, planowanie przestrzenne, architekturę. Później robił karierę w administracji rządowej - był prezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a w latach 2000-01 wiceministrem rozwoju regionalnego w rządzie AWS. Od 2003 r. kieruje Towarzystwem Budownictwa Społecznego w Stargardzie.

O tym, że wróci do szczecińskiego magistratu, poinformowało Radio Szczecin. Piotr Mync w rozmowie z reporterką potwierdził, że "rozmowy trwają". Później nie odbierał telefonu.

Co na to Piotr Krzystek?

- Nadal prowadzi rozmowy w tej materii. O wyborze nowego zastępcy poinformujemy niezwłocznie - poinformowała Aleksandra Charuk, rzeczniczka prezydenta.

57-letni Mync ma zastąpić zdymisjonowanego w lutym Dariusza Wąsa, który odpowiadał m.in. za przygotowanie budowy aquaparku i z tym zadaniem sobie nie poradził.

Wśród potencjalnych następców Wąsa wymieniano m.in. Michała Przepierę, który w UM kierował wydziałem gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, a później awansował na super-dyrektora Biura Strategii Rozwoju Miasta.

Wiceprezydenta ds. gospodarczych chcieliby "mieć" również koalicjanci Krzystka - PiS i SLD. Sojusz Lewicy Demokratycznej proponował, żeby część kompetencji Wąsa przekazać Bogdanowi Jaroszewiczowi, który jako zastępca prezydenta nadzoruje miejskie inwestycje.

Skonczyła sie dla niego pomyslnie sprawa sądowa "Bryzy" w Szczecinie, wiec wyciagaja kolesia z przechowalni jaka sa spolki miejskie. A na jego miejsce kolejny ekspert z TKMu i pensja 10 tys/msc. O taka Polske w koncu walczyliscie!

Kisio jest teraz bez pracy, więc ...