Zdzisław Rygiel na swoim fejsie zamieścił post, na temat ataku na jego ojca oraz stawia ludzi z komitetu Rafała Zająca w roli niewinnych ofiar. Pojawia się pytanie dlaczego zadzwonił w tej sprawie do Pana Starosty Ireneusza Rogowskiego i wspomina o tym we wpisie? Czy to nie jest próba wyraźnego sugerowania mieszkańcom, że Prawo i Sprawiedliwość prowadzi brudną kampanię wyborczą, w której posuwa się do nękania starszego schorowanego człowieka? Czy teraz jako mieszkańcy mamy prawo pomyśleć, że to pan Rygiel zaczyna prowadzić brudną kampanię? A co jeśli ten anonimowy list to tylko ustawka z jego strony, aby mieć przyczynek do ataku na konkurencję?

"Taki o to anonimy liścik otrzymał… mój ojciec. Anonimowy hejt na forach, fałszywe profile na portalach społecznościowych. Kalumnie, insynuacje i inne formy wyrzucanie swoich kompleksów już nie wystarczają. Doszło nękanie. Nie wiem czy ten kretyn (przepraszam to najdelikatniej jak potrafię), który to zrobił ma świadomość, że dotyczy on człowieka starszego, schorowanego. Człowieka, który kiedy zapewne dostawcy anonimu nie było jeszcze na świecie, narażał swoje zdrowie i życie dla innych. Był internowany, szykanowany, szantażowany wreszcie również nękany tylko, że przez Służbę Bezpieczeństwa. Dzisiaj szaleństwo zaczęło przekraczać ponownie granice. Pozwoliłem sobie zadzwonić do Pana Starosty Rogowskiego i poinformować go o tym zdarzeniu. Powiedział, że porozmawia ze swoimi „ludźmi”. Miałem tego nie publikować, ale niestety już dochodzą sygnały, że to nie koniec. Będą pojawiać się następne insynuacje i kłamstwa. Merytoryki niestety nie będzie. Prosiliśmy rozmawiajmy o mieście, o pomysłach, rozwiązaniach. Bez odzewu. A to niestety atmosfera, którą przy okazji wyborów się wprowadza, wywołuje określone zachowania. To my jesteśmy za to odpowiedzialni. Bez względu na to jakie środowisko reprezentujemy. Ja już przyzwyczaiłem się do tego, że przy okazji każdej kampanii Rygiel zrywa wszystkie plakaty, pisze wszystkie opinie na wszelkich forach internetowych, zastrasza, pewnie jeszcze jedynie nie strzela. Tylko na Boga są jakieś granice tego szaleństwa. Szykanować i nękać najbliższą rodzinę!? Są terapeuci zapewne gotowi pomóc. 10 kwietnia będzie kolejny dzień, już po wyborach. Będziemy musieli wszyscy dalej ze sobą żyć, mieszkać być może współpracować. Pytanie jak to robić z tymi, którzy dzisiaj unikają spojrzenia w lustro i otaczają się ludźmi bezwzględnymi. My nie damy się sprowokować do tej jatki. Nadal będziemy skupiać się na rozmowach z mieszkańcami o mieście i wyzwaniach jakie przed nami stoją. Wy również macie jeszcze szansę na refleksję."

Tylko nie napisał, że u Pana Rogowskiego na plakatach - na oczach ktoś ponaklejach kutasiki - pl.Wolności-słup. O tym już nie wspomniał, tylko widzi 1 stronnę.

Sprytne posunięcie! Jakby co to jest niewinną ofiarą! I tak jak zawsze.To nie ja to oni. Pora wyrosnąć z krótkich gaci.

Najlepszą obroną jest atak. Odwrócić uwagę od własnych poczynań. Jeszcze nigdy ludzie nie byli tak zastraszeni jak teraz. Boją się podpisywać list poparcia dla kandydatów, boją się o pracę i donosicieli,którzy uprzejmie informują kto zbierał podpisy i kto komu podpisał poparcie. Mieszkańcy podnieście głowy i nie dajcie się zastraszyć!!! Nie takie historie przeżyliśmy.

Sugerujecie, że to zmyślna intryga uknuta przez pana Rygla, że ten anonim to tylko mistyfikacja, którą on sam stworzył, aby móc postawić swój obóz polityczny w roli ofiary a o ataki oskarżyć Prawo i Sprawiedliwość?

to nie jest żadna intryga! Żal was! mieszkańcy podpisują to co chcą!

Przypomnijcie sobie historię i poprzednie wybory jakie były matody:))

"to nie jest żadna intryga! Żal was! mieszkańcy podpisują to co chcą!" - czyli podpisują co chcą, a jak nie chcą podpisać to jest anonim wtedy?

proszę jak żal d..pę ściska wszystkim tym co nie uzbierali podpisów hahahahahah

A jakie agresywne komentarze u pana Rygla pod postem:

Adam Janikowski "jednak znasz mnie dobrze jak wroce to zastartuje bo stargard lezy mi na sercu i i nie bedzie popierdulek czarne jest czarne a biale to tez ladny kolor", "sila jest olewanie debili".

Mariusz Kaczmarek "Debili nie sieją sami się rodzą A Pisiory dążą aby rodziło się ich więcej ."

Ireneusz Ziembicki "2010 rok był znamienny w czasie wyborów samorządowych; tego czego wtedy co niektórzy dokonali, chyba nic nie przebije. Natomiast to co powyżej oraz na niektórych portalach pojawia się dzisiaj , ma zezwolenie polityczne co niektórych ugrupowań politycznych. Jest to czysta frustracja małych i zakompleksionych nieudaczników !"

Tutaj pojawia się pytanie do pana Zająca. Akceptuje pan taki język i nienawistne postawy swoich zwolenników? Również uważa pan swoich konkurentów politycznych za "zakompleksionych nieudaczników, debili i popierdułki"?

Co tutaj się dzieje

Nic, sami o sobie piszą i szukają sensacji, a potem oskarżaja innych:)))

Pan Rygiel , jak widać , jest sam śmieszną i dziwną...popierdułką...ŻAŁOSNY CZŁOWIECZEK , spuścizna PRLu

Niech polityczna banda się pozagryza. Na to tylko czekam, aż te stare pierdziele przestaną szmądzić w Stargardzie.

Kto ma rozum to na PiS nie głosuje, więc Twój post jest po prostu głupi.

Miłego Dnia.

Pis wygrał wybory, tak ludzie zdecydowali.

@Damian głupia to była twoja odpowiedź w dyskusji, która przestała się toczyć tutaj dwa lata temu.