zawsze sie znajdzie jakis malkontent ktory bedzie koloryzowa? z checi zemsty , nie jedno krotnie jako klient widziaem tych hiper - mega pracownikow - zero stazu pracy - ambicje na min. 3000 netto przy najchetnie dlubaniu w nosie.

Kto chce pracowa? w ma?ym tesco jako kasjer-kasjerka to niech si? przygotuje na stres i ma?y mobbing i najmniejsza kas? w supermarketach 1160 z? brutto.
Do tego tajemniczy klient ( cichociemny) kt�ry sprawdza anonimowo prac? kasjerki-kasjera-zawsze musisz by? u?miechni?ty no i od szefa ochrony ( taki ma?y w okularach ma?o ogarni?ty facio-cham)w�zek kontrolny np. przemetkowanie towaru no i oczywi?cie pochowane r�?ne rzeczy w np. opakowaniach dezydorant�w, w zeszytach .laptopach pastach do z?b�w pod opak.np. napoi, cukru.,a jak ju? wpadniesz to przygotuj si? do wyprowadzki z Tesco nawet dyscyplinarnie bo tylko kasjerzy kradn?!!! Zastan�wcie sie niczym si? tam przyjmiecie. Inne markety s? owiele lepsze ni? TESCO Ja tam pracowa?em to wiem

wsz?dzie jw sklepach jest dziadostwo, ludzie tam pracuj?cy d?ugo terminowo s? ma?ego formatu bez wizji na przysz?o?? - lepiej wia? z sklep�w.

to wy?ej w?a?nie jest o czym m�wi?, ludzie my?l?cy ?e ksi?dz to szycha, a kierownik sklepu bo?ek znajomo?ci ?wiata i prawie wyrocznia. Ludzie praca w sklepie jest dla dorobienie a nie czym? na przysz?o??, p?aci? tam wam nie du?o na pewno daj?.

Swoj? drog? na d?u?ej w sklepach pracuj? przyt?umieni - nie wierzycie spytajcie si? ludzi nie m�wi?c im ?e sami tam robicie co o tym my?l?.

Sam kiedy? pracowa?em co wida? fee.

ach tak?e pozdrowienia dla twojej kierowniczki i kolektywu pracowniczego - a nu? widelec kierownik przeczyta nie?

Nikt nikogo na si?? nie trzyma w Tesco, je?eli kto? ma wysokie ambicje to dlaczego zatrudnia si? w ma?ym Tesco a potem wypisuje jakie? bzdury??
Pan X przeskroba? i to bardzo, a teraz wy?ywa si? :)A co do mobbingu, to prosz? sobie przeczyta? w s?owniku co to s?owo oznacza. Ca?a kadra kierownicza zar�wno na Pi?sudskiego jak i na Szczeci?skiej jest ok. Pi?kne i mi?e dziewczynki:) Pozdrowionka dla wszystkich kierowniczek:)

Zemsta bedzie , a nik to tylko jest Quick Nick

jeste? ?a?osny

Wspolczuje;( Ludzie jakos nie potrafia zrozumiec, ze kolejki to wina kierownictwa, a nie kasjerek. Po prostu zle zarzadzanie. Pracowalem w wielu roznych miejscach ale zawsze mialem to szczescie, ze przelozony pracowal na rowni ze wszystkimi. Czekam, az w Polsce ludzie zrozumieja, ze szef to ten z przodu, a nie ten u gory.

Zgadzam si? ?e wsz?dzie w sklepach jest dziadostwo, kt�re widac po tym jak jeste?my obs?ugiwani przy kasie. Sklepy nie chc? tego widzie? ?e kasjer tak naprawd? jest wizyt�wk? sklepu. I kasjerzy tak pracuj? jak im p?ac?. Taka jest prawda. Praca na kasie nie jest ?adn? ambitn? prac? wi?c wi?kszo?? traktuje j? jako przej?ciow?. Druga sprawa,?e ch?tnych do pracy kasjera jest ma?o wi?c przyjmuj? kogo popadnie. Efektem tego s? nieko?cz?ce si? kolejki i nasza klientow flustracja przy kasie. Dlatego podziwiam tych kt�rzy decyduj? si? na prac? przy kasie. Co do kierownik�w w sklepach to zobaczcie ilu z nich gdy s? kolejki siada na kasie...

zapraszam ,usiadz tylko godzink? . I sta? po drugiej stronie lustra,
jacy klienci s? okropni, -jak nas wyzywaj? ,poni?aj? ,krytykuj?,?mierdz? , cz?sto pijani,z parchami na r?kach .Najmniej wdzi?czny zaw�d ?wiata, 3 osoby przy kasie i ju? oburzenie , a na PKP to kolejek nie ma ? a na PKO to nie ma, a w przychodni to zawsze na czas jeste?cie obs?u?eni? ? ale-jako? tam wam pasuje i nikt sie nie odezwie , BO TAM PRACUJ? LUDZIE BARDZIEJ WYKSZTA?CENI ,co nie ??
.A na kasie to siedzi beznadzieja po podstaw�wce , TAK wam SIE WYDAJE ??
Wi?c na takie traktowanie sobie zas?u?yli?cie

tak ,,,to po co ci kierownicy ,,,jak maj? na kasie siedzie? za 5 tysi?cy brutto .Stuknij sie w g?�wk? .A godziny do wykorzystania dla kasjer�w ustala w?a?cieciel firmy , a nie kierownik .Troche trzeba miec poj?cia , a nie pisac bzdury

Dobra Dobra klienci to narzekaj? ,a w netto
to sie boj? odezwa?.Kasjerzy to bardzo wyrozumiali ludzie,bo ja to bym zapier*doli? jakiego? ?ba albo pacjentk? jakby mi sapali nad g?ow?.Niekt�rzy klienci
to pseudo kulturalne ciotuchny,kt�re pyskuj? jak czuj? sie o?mielone przez element spo?eczny,kt�ry o 7 rano ?mierdz?cy alkoholem po wczoraj bez perspektyw i nadziei na lepsze ?ycie t?umi?cy w sobie marazm swojego ?ycia,kt�ry sami sobie zafundowali wkraczaj? jak banda mongo?�w na sklep i rzucaj?cy mi?sem na lewo i prawo.Czasami ?mia? mi sie chce z tych klient�w co nagle wyhodowali sobie jaja ?eby popyskowa? do bezradnej kasjerki,kt�ra w miar? mo?liwo?ci wykonuje swoj? prace.Ludzie jak tak wam sie nie podoba praca kasjerek to czemu ci?gle przychodzicie na zakupy ?

kiedys pracowa?am , jest OK

MI PRACUJE SIE BARDZO DOBRZE I NIE ZAMIERZAM ZMIENIAC PRACY .WSZEDZIE TRZEBA SIE NAROBIC , BO TO NIE KOMUNA .ZA LE?ENIE NIE P?AC?

ma?e trsco jest ok. tylko te czuby co siedz? u g�ry wymy?laj? jakby tu utrudni? prace za te marne grosze. ?eby kierownik mia? 1500 netto to jest ?mieszne wi?c nie dziwi mnie ich zachowanie. klient to nasz pan- guzik prawda patrz? gamonie na cen? ale nie przeczyta jeden z drugim ?e to od innego towaru bo jaki? inny baran nie od?o?y? na miejsce i robi? afere. w sklepie s? czytniki i to jest sklep samoobs?ugowy a stanie taki i do pracownika ile to kosztuje jakby mia? skaner w oczach. jak si? nie podoba to id?cie do osiedlowego sklepiku to Was w?a?ciciel mi?o obs?u?y!!! marudzicie a i tak przy?azicie. i dajcie innym pracowa? a jak nie to si? sami zatrudnijcie.