900? Nie, to raczej bajka. Ja te? s?ysza?am, ?e od lutego i na 10 miesi?cy, ale o zmianie kwoty nic mi nie wiadomo.

600z? wczoraj sie pytalam 900zll heheheh na stazu smieszna jestes hehehehheheheheh

twoj 1 staz wybierz ING OFE do 10 stycznia,lub zostanie ciwylosowany fundusz przez zus,tel.790707944

s?ysza?am ?e od lutego PUP wysy?a na sta?e, i to na 10 mcy, i ?e teraz znów podnios?o sie wynagrodzenie. Prawie 900 zl, Czy to prawda ?

650 zl /po staremu...

zobaczymy od lutego

ja sama zdecydowalam gdzie chce na staz i sama znalazlam... i sie dowiadywalam to staz chyba na 12miesiecy... co do podwyzki to tez slyszalam bo jest dotacja od unii

to juz jak pracujesz zalezy od pracodawcy ale najczesciej weeknedy sa wolne:)
no chyba ze nie wypracujesz tych 40h w ciagu tygodnia no to musisz odrobic np w sobote...chyba ze trafisz na dobrego pracodawce i bedziesz miala jakies ulgi bo tacy tez sie zdarzaja:)

jak ci si? nudzi w pracy to poczytaj sobie s?ownik ortograficzny i s?ownik poprawnej polszczyzny i sprawa za?atwiona... przyjemne z po?ytecznym po??czysz... :P

notak ale czy sama moge zdecydowacna ile chce stazu

Hmm a jak to jest z godzinami? jest 40 w tygodniu, ale jak niektóre instytucje czynne s? od pon. do pt. po 8 godzin i w soboty 4 godziny to razem 44. Czyli jak to jest nie pracujemy w sobot? czy poprostu krócej w niektóre dni np. o godzink?? mi bardziej pasowa?aby wolna sobota i akurat by?oby 40 ale nie wiem na jakiej to jest zasadzie

a czy mozna samemu powiedziecdo kiedy chce sie miec staz?

daaajcie mnie jakom stazystke bo mnie sie noodzi w pratzy. byle nie smoka ahuuu!

dokladnie to juz ustala up ale musisz sie tez dogadac z osoba ktora chce sie na staz bo tam musi wpisac na jakis okres cie przyjmnie....ale pamietaj ze nie mozesz ze stazu zrezygnowac jak juz na nim bedziesz no chyba ze znjadziesz jakies zatrudnienie to wtedy staz zostanie przerwany bez jakichkolwiek problemow...

No w?a?nie, jedna osoba ma niby decydowa? o tym, o czym kilkana?cie dyskutuje. Czy temat zamkni?ty, czy otwarty. ?miech.

Co do stawki to wzros?a o 5z? :)a co do godzin to na sta?u pracuje si? od pon. do pt. chyba ?e musisz odrobic to w soboty.Ma wej?? ustawa gdzie sta?owe b?dzie wynosi? najni?sz? krajow? czyli ok 900 z?

Praktycznie wszedzie przyjmuj? na sta?. A ustawa nie wiadomo od kiedy wejdzie. Jak narazie ani widu ani s?ychu. A sta? mozesz sobie równie dobrze sama znale??. Ka?dy Cie praktycznie przyjmie, tylko musisz sobie za?atwi?. :)

idz do urzedu to sie dowiesz wszytskiego leniu a nie siedzisz przez kompem i udajesz madra i ze cos cie interesuje ja jak bym chciala isc na staz to pierwsze co bym poszla urzedu a nie tu takie glupoty pisala Jednym slowem sami obiboki a pozniej placza ze nie maja kasy to czyja to wina tylko wasza !!! a do urzedu nie jest daleko bo stargard to nie jest wielkie miasto !!!!! debile nic dodac nic ujac
TEMAT ZAMKNIETY

a w?asnie nie jest zamkni?ty!

Na sta?u w soboty nie mo?esz pracowa?, a je?li pracujesz to nale?y Ci si? wolny jeden dzie? w tygodniu. Sta?ysta pracuje od poniedzia?ku do pi?tku.A je?li chodzi o kase to 670 z?, je?li dobrze us?ysza?am bo w?asnie sama sie wybieram.

od kiedy ta ustawa ?
kto chce dziewczyne na staz ?
ja bym poszla :)

chce do policji, ale nie przyjmuja

Wie kto? jak jest na sta?u w Skarbowym?

gdzie isc by sie nie narobic ?

hehe ja od poniedzia?ku ide do Urz?du Skarbowego na sta?;D6

Id? do urz?du pracy to si? dowiesz:)

staz hehehe - masz ciocie wojka ktorzy posiadaja jakis biznes. Ida do urzedu ze sa chetni na przyjecie stazysty. Nastepnie ty idziesz do urzedu z checia podjecia stazu. Dwa dni roboty - a 600zl co miesiac za siedzenie w domu.

A jak nie masz nikogo znajomego. To pelecam staz w policji, ciekawa robota i pozniej znajomosci sie przydaja przy mandatach.
Zus - nuda, nic ciekawego
Urzad pracy - to samo
Urzad skarbowy - zabawny jest, takze polecam

bo pewnie juz maja stazystow. PUP daje limity, wiec musisz sie popytac stazystow tam kiedy koncza i w sliznac sie na ich miejsce. Ale przedtem porozmawiaj z komendantem, ze chcialbys przyjsc na staz.

Najlepiej do muzeum, ale tam trzeba mie? chody i plecy.A najlepiej rodzin?.
I gwarantowane ?e si? nie narobisz.

Kto nie by? na sta?u niech zobaczy!
By?am 10 miesiecy na stazu u prywaciarza!!! Nagoriszy wyzsyk jaki móg? by?.
Przy podpisywaniu stazu najlepiej ( jesli nie jest to urzad) POdkreslic swoje prawa! Praca codziennie 8 godzin od pon do pt. w wyznaczonych godzinach przez pracodawce. Robic wszytsko to co jest okreslone w programie stazu, pamietajcie nagdorliwosc gorsza od faszyzmu!! Nikt wam za to medalu nie da a tym bardziej wyzszej pensji.
Pamietajcie tez ze staz mozna zerwac bez konsekwencji na umowe zlecenie, i umowe o prace. No i ostatecznie na orzeczenie winy pracodawcy. Podwy?ka stazowego mia?a byc, bo rzad w warszawie chcial zrownac stazowe do najnizej karajowej pensji. ale niestety jak zawsze na obietniach sie skonczylo. A podywzka by?a z Unii owszem, ale jak to podzielili przez ilosc stazystów, i przygotowan zawodowych to wyszlo 5 z? na osob?.! Ma?o nie pada?am jak mi to Pan w Stazach powiedzia?!!!
U prywaciarza zbytnio nigdy nie ma szans na pozostanie bo taki po odejsciu jednego stazysty bierze drugiego murzynka za darmoche! W urz?dach jest juz inaczej, mozna sobie wyrobic znajomosci i naprawde sie czegos nauczc.
Podam przyklad kolezanka by?a na stazu u prywaciarza, szefowa zapyta?a j? czy przyjdzie w sobote ( za odp?at?) do pracy. Kolezanka sie nie zgodzi?a bo mia?a egzmiany na studiach. Szefowa jej zagrozi?a. Ona przysz?a w sobote i egzaminu nie zaliczy?a i szefowa jej nie zap?aci?a. Ludziom sie nie ufa!
Du?o ludzi tak uwa?a, ze staz to wyzysk! I taka jest prawda!

Gdzie najlepiej jest isc na staz ?
Czy jest ktos teraz, kto by mnie przyjal? Jestem studentka....

heh pojdziecie do US LUB PUP LUB GDZIE KOLWIEK NO TO BEDZIECIE TYRAC JAK WOLY TYLE ZE WY ZA 600 Z? A INNI ZA 2 TYSIACE :D WIEC STAZ STAZEM A RPACA TAKA SAMA....

na 11 m-cy ;|

i co, od razu na 10 miesiecy ?

hehe no to do poniedzia?ku;DD te? mam do 31 grudnia...;/

A jak jest w solarium ? :)
Wie ktos - co tam sie robi ?

kazdy komentarz sie liczy
Nie polecam stazu w urzedzie !!!
jakimkolwiek urzedzie....

dobrze wiem jak to jest by? na sta?u wykorzystywanym bo ju? raz taki odby?am w S?dzie :/ Jak wraca?am z pracy to nie wiedzia?am jak sie nazywam... ehh, no coments... ?eby chocia? p?acili najni?sz? krajowa te 800 pare z?

Te? id? do US od poniedzia?ku :] Ciekawa jestem jak b?dzie :] Z tym do 31 grudnia to dla mnie przesada, nie wytrzymam tyle ;p

Idziesz na staz do US czy UM?? poczytaj sobie, troche tego jest :)

http://forum.interia.pl/watek-chro - bedac na stazu nie mozna sie zwolnic, w przeciwnym razie bedzie trzeba kase oddac. Wyjatkiem jest podjecie pracy.

http://forum.interia.pl/watek/niewolnik-

http://forum.interia.pl/watek/niewolnik-

niewolnik-na-stazu,24,108814

A ja powiem Tobie ?e s? te? tacy pracodawcy co id? na r?k? przy normalnym etacie. Moja siostra w?a?nie ma tak?. Ma umow? na ca?y etat a przy ty, zaocznie u7czy si? i to bywa tak ?e ma zaj?cia co tydzie? a jej szefowa bardzo ch?tnie ja zwalnia.

Ty, wielce inteligentny, podaj mi 3 miejsca pracy, gdzie tak z biegu zatrudniaj? ludzi za 1.300z?.. Grunt to fisiowa?, jak si? nie ma bladego poj?cia. Uwierz mi, ?e dla niektórych taki sta? to jest jedyny ratunek. Nikt nie jest takim idiot?, ?eby bra? sta? za 600z?, gdyby mia? do wyboru pracy na p?czki i to za dwukrotnie wi?ksze pieni?dze! Stargardzianie s? okrutni w swej zawi?ci.... Takie komentarze powinny by? usuwane.

ing ofe 790707944

Ty mniej inteligentny z biegu zatrudniaja w:
-tesco
-netto
-mcdonaldzie
-itp itd
Juz wiem dlaczego ludzie wola isc na staz do jakiegos urzedu niz rozkladac towaru w tesco czy podawac frytki w donaldzie (hahaha). Poniewaz uwazaja ze staz w urzedzie jest mniej haniebny. No godnosc przede wszystkim (smiechu warte). I tez z drugiej strony maja nadzieje ze beda tam pracowali lub mieli podobna prace w przyszlosci. A tak naprawde nadaja sie tylko do smazenia frytek.

"...cz?owiek opuszcza go z na prawd? wieloma nowymi umiej?tno?ciami i do?wiadczeniami... " a gdzie byles na stazu ?? aha - nigdzie bo nie bylo miejsc, wiec musiales rozkladac towat w tesco. Moze nie osiagneles tak wielkiego stanowiska jak staz, nie przejmoj sie tym, twoje dzieci moze dadza rade.

"...Od zera cz?sto si? zaczyna..." Od zera sie nigdy nie zaczyna. Chcesz rozkrecic biznes - musisz miec poczatkowy kapital. Chcesz isc na studia - musisz miec "poczatkowa" wiedze. Chcesz poderwac dziewczyne, musisz cos miec(wyglad charakter kase) nikt zera nie chce. Wiec nie mozna nic zaczac od zera, Ci ktorzy maja taka nadzieje = 0.

Wiec na milosc boska nie pierdo.. glupot, ze na stazu jest fajnie. Jak juz wczesniej wspomnialem, studiujesz zaocznie masz kase, spoko mozna isc na staz, ciekawe doswiadczenie, znajmosci i w ogole. Osoby ktore mysla, a raczej marza ze w czyms im sie przyda staz sa w bledzie.
Oczywiscie macie swoj rozum i pewnie czesc pojdzie na staz, ale wedlug mnie to jest marnowanie czasu. To jakby wam wpajano, ze prawdziwy facet jest dopiero po wojsku i bez odsluzonej sluzby nigdzie go nie zatrudnia. Nie chce nikogo obrazac, ale takie teksty slyszalem od swoich znajomych po zawodowkach.

Rozumiem ze w Stargardzie jest malo interesujacej/satysfakcjonujacej pracy. Zawsze pozostaje Szczecin i reszta Polski. Tak wiem dojazdy czy stancja itp itd - ale to jest prawdziwa praca, gdzie naprawde mozna otrzymac jakies doswiadczenie.

Skoro jest tyle ofert pracy jak kto? wcze?niej oznajmi? (przynajmniej za 1300 z?) to sk?d Ci wszyscy ludzie czekaj?cy w kolejce aby si? zarejestrowa? w PUP? :] Niektórzy maj? du?o wi?ksze ambicje ni? jedyna mo?liwa praca w Stargardzie - w Tesco lub Netto, która to wi??e si? z prac? po godzinach i ci?gle t? sam? czynno?ci? typu "przy?ó? kod". Sta? mo?e jest tragicznie op?acalny ale mimo wszystko cz?owiek opuszcza go z na prawd? wieloma nowymi umiej?tno?ciami i do?wiadczeniami, które przydadz? si? w niejednej przysz?ej pracy. Czasami cz?owiek musi si? po?wi?ci? i "poliza? te g?upie znaczki czy przystawi? piecz?tki na kopertach" ?eby w przysz?o?ci móc si? sta? kim?. Od zera cz?sto si? zaczyna. Oczywi?cie, ?e sta? nie jest sposobem na ?ycie bo jeszcze z takiej pensji nikt nie wy?y? ale dla m?odych ludzi my?l?, ?e to jest ciekawe do?wiadczenie.

u prywaciarzy jest wyzysk, wiadomo. Wiec jest najlepiej isc do jakiegos urzedu itp. Jak ja bylem na stazu to wtedy placili 450zl, wtedy tak pracy nie bylo. Zeby pracowac w solarium to trzeba bylo pisac list motywacyjny - stare dzieje. Ale na stazu mialem mila ekipe calkowicie wyluzowana. Przychodzilem o 8 wychodzilem o 15, a od 11-13 wychodzilem na miasto.

Ale teraz nie rozumiem jak mozna isc na staz - 600zl OK - ale nie jest problem znalezc robote za 1300zl. Ewentualnie mozna isc z nudow, kase mam, nudzi sie komus OK. Przesady zeby isc na 10-12 miesiecy na staz. To trzeba byc nieudacznikiem. Zapierdalac przez rok naklejajac znaczki na koperte czy stawiajac haczyki w pismach, bo co innego mozecie na stazu robic w urzedzie. Jak tam pracuja babki za biurkiem po zawodowkach czy liceum, to myslicie ze wasz staz bedzie ciekawy. Dostaniecie robote, ktorej nikt nie chce, pracochlonna, monotonna i w ogole do dupy.
Ale jak ktos juz tu wspomnial, ze warto isc na staz do urzedu, bo mozna pozniej zostac na etat (smiech na sali). Nie znam nikogo, kto bylby na stazu a pozniej by go zatrudnili - a wy znacie ??
To wiec dlaczego idziecie na staz ??

a co to za niewolnik na stazu ? gdzie byl ?