@Scumkill 2010-12-01 19:22:00 | Wy?sze wykszta?cenie si? zdewaluowa?o. Ka?dy mo?e je mie?. Ale ludzie wci?? wierz? w zbawienn? moc wkuwania...ekhm...?ci?gania i drukowania referatów z wikipedii. Oczywi?cie, nie mam nic do tych, którzy poszli na studia i wyciskaj? z nich co si? da, przesiaduj? w czytelniach, maj? pasj? do nauki. ?mieszy mnie studiowanie "bo tak trza", albo dlatego, ?e jest modne w?ród Warszawskich hipsterów. :D A je?li chodzi o prac? to jedynym logicznym rozwi?zaniem jest znalezienie sobie jakiejkolwiek, ?eby nie by? nierobem i darmozjadem, a w mi?dzyczasie poszukiwanie lepszej oferty. Najbardziej banaln? przeszkod? w znalezieniu pracy s? g?upie, wygórowane ambicje i wywindowane w kosmos poczucie w?asnej warto?ci, szczególnie u ludzi, którzy g*wno sob? reprezentuj?. Od czego? trzeba zacz??...
|
@@anonimowy 2010-12-01 22:29:00 | najzabawiniejsze jest to, ze nawet w gazetach i w telewizji trabia ze po Politologi nie ma ZADNYCH szans na prace a spojrze na uniwerkach ile jest osob na roku hehhehhe
|
@Scumkill 2010-12-02 10:02:00 | A ilu mamy ekonomów wszelkiej ma?ci. Jak który? ma si?? przebicia to trafi do banku na dobre stanowisko, a inny b?dzie zg??bia? tajemnice finansów na kasie w Biedronce albo b?dzie poleca? frytki z majonezem McDonaldzie.
|
@@Prolog 2010-12-02 12:24:00 | Jeste?my straconym pokoleniem, spojrzcie wszedzie nie ma pracy, w Polsce jak juz pojawi sie ogloszenie o prace to takie jak umieszczone na tym portalu czyli "zatrudnie kierowce kat C 1300zl BRUTTO" nie uwazacie to za katastrofe ??, praca w europie juz sie wypalila, a jak juz sie trafi to za taka stawke, ze na wegetacje nie wiem czy starczy, nawet w odleglych krajach typu Kanada i USA jest lipa z praca, nic tylko siasc i plakac
|
@@anonimowy 2010-12-02 20:27:00 | dokladnie, ciagle tylko kryzys, kryzys i kryzysi nie zapowiada sie na zmiany, nawet na obczyzne zeby zarobic nie ma gdzie bo wszedzie kryzys i lipa z praca
|
@@realista 2010-12-02 21:33:00 | heheheha po jakich studiach chcesz zarobic 2000zl brutto?? owszem jak masz fach w reku jakis to mozesz dwa razy tyle, ale po studiach to co najwyzej 1200zl netto, ZAPAMIETAj w Polsce tyle ludzi studiuje bo tak sie przyjelo, ze trzeba studiowac, ale dopiero po 5 latach nauki ludzie dochodza do wniosku, z efaktycznie nie warto bylo i zamiast 5 straconych lat mo?na bylo by miec 5 lat doswiadczenia w jakims fachu
|
@@anonimowy 2010-12-03 07:11:00 | No to do nauki nieroby!!
|
@@anonimowy 2010-12-03 11:54:00 | na nauke juz dawno nie oplaca sie inwestowac, spojrz ile w Polsce jest studentow bezrobotnych MASSSSSAAAA,w dziejszych czasach wyksztalcenie to juz histora, szkoda czasu na stuidiowanie, tym bardziej ze i tak nie da Ci zadnych perspektyw
|
@@anonimowy 2010-12-04 02:17:00 | Kupuja owszem,za uciu?ane pieni?dze na samochód przez lata,labo kredyt a potem kupuja u?ywane opony,bo nie stac ich na porz?dne nowe.Nie potrafia potem utrzymac swoich aut.Chcieliby je?dzic bez opon i na powietrze:)
|
@@anonimowy 2010-12-04 03:23:00 | Po studiach w Polsce to sie nie dziwie. nawet inzynierowie zarabiaja ochlapy. Polska jest w szarej dupie swiata. Niby studiowac sie nie oplaca,ale bez studiow tez... ch*jowa praca za wlasnie 1300brutto :) To chociaz zeby te 2000 brutto miec sie oplaca isc na studia :)
|
@Scumkill 2010-12-05 10:47:00 | CYTAT
"Taki kraj... Studiuj? zaocznie(politologi?), jestem bezrobotny ale mam mieszkanie,nowy samochód i jako? sobie radz?. A wy zobaczcie przez okno jakie auta parkuj? pod blokiem wasi bezrobotni lub pracuj?cy za 1000z? s?siedzi." Znalaz?e? bursztynow? komnat?? |
@@anon 2010-12-05 17:50:00 | CYTAT
"Taki kraj... Studiuj? zaocznie(politologi?), jestem bezrobotny ale mam mieszkanie,nowy samochód i jako? sobie radz?. A wy zobaczcie przez okno jakie auta parkuj? pod blokiem wasi bezrobotni lub pracuj?cy za 1000z? s?siedzi." Umiej?tnie wykorzystuje luk? w systemie... |
@@anonimowy 2010-12-06 09:12:00 | Taki kraj... Studiuj? zaocznie(politologi?), jestem bezrobotny ale mam mieszkanie,nowy samochód i jako? sobie radz?. A wy zobaczcie przez okno jakie auta parkuj? pod blokiem wasi bezrobotni lub pracuj?cy za 1000z? s?siedzi.
|
@@anonimowy 2010-12-06 14:31:00 | Ca?o?? populacji:
wy?sze: 9,9 % policealne: 3,2 ?rednie zawodowe: 19.7 ?rednie ogólnokszta?c?ce: 8,6 zawodowe: 23,2 podstawowe 29,8 niepe?ne podstawowe 3,6 Bardzo prosz?. Je?li nieca?e 10% to du?o, to faktycznie wida? poziom... |
@@anonimowy 2010-12-06 18:18:00 | Oczywi?cie, nie ka?dy musi mie? studia. Jednak zawodówka...No wszystko zale?y od ambicji. Ja osobi?cie uwa?am, ?e studia robi si? dla siebie, dla w?asnej satysfakcji i poszerzania wiedzy. No, ale oczywi?cie zale?y to od podej?cia. Jak widz? tych pseudo-studentów, którzy przychodz? 2 godziny spó?nieni na wyk?adzie, a po 30 minutach wychodz?, bo s? ju? zm?czeni to te? chce mi si? ?mia?...
|
@Scumkill 2010-12-06 19:07:00 | Co rozumiesz pod poj?ciem "nieudacznik"?
|
@@anonimowy 2010-12-06 20:14:00 | Wida? jaka za?ciankowo?? i nieuctwo w tym mie?cie panuje. Spójrzcie ilu w Polsce ludzi ma wykszta?cenie wy?sze, to si? zdziwicie jak ma?o. Wielu zaczyna studia, ale wielu ich nie ko?czy, wi?c sami si? douczcie zanim co? napiszecie. A to, ?e pracy nie ma to ju? wina pa?stwa. Takiego prezydenta sobie wybrali?cie, tak wi?c dobrze macie. Podwy?ki VAT szybko wprowadza, ale jako? p?ace stoj? w miejscu. A przeciwnikom studiów serdecznie powodzenia ?ycz?:D Ambitni ludzie w tym mie?cie mieszkaj? wida?....
|
@@anonimowy 2010-12-06 20:34:00 | studia to nie wszystko
mo?e nawet nic |
@@anonimowy 2010-12-07 04:47:00 | Bzdury piszesz facet. Za granica jest mnostwo pracy. W Polsce moze tez, ale ja osobiscie nie sprawdzalem. Zaraz po studiach wyjechalem. Kierunek ktory skonczylem to zwykly licencjat na Uniwerku Szczecinskim - nauczyciel techniki i informatyki. Ogolnie nic rewelacyjnego... Kilka lat za granica, praca (zdobywanie doswiadczenia) w kilku duzych miedzynarodowych koncernach - zaczynalem od pracy jako zwykly robol w fabryce na produkcji. Zawsze zbieralem referencje na papierze plus szukalem mozliwosci doszkalania sie "u nich" czyli za granica. Do tego nauczylem sie biegle 3 jezykow obcych. I co? I teraz pracuje sobie za biurkiem, dostaje dobre pieniazki (w przeliczeniu 100 pln/godz.) i zyje sobie "na relaksie". Stac mnie na nowy samochod z salonu, wakacje 2-3 razy w roku (nie wspomne o wypadach w miedzyczasie na mecz Ligi Mistrzow do Liverpoolu, Manchesteru albo Barcelony) "Da sie zrobic" kochani tylko trzeba chciec i troche ciezko popracowac - pozniej mozna juz zbierac tylko owoce swojej pracy. Oczywiscie nie wszyscy moga tak zrobic, bo kazdy ma inna sytuacje zyciowa i czasami nie mozna sie ruszyc od rodziny. Jednak wiekszosc idzie na latwizne - lepiej wrzucic smutniasty, depresyjny post na forum zeby zobaczyc, ze jeszcze kilku innych tez tak marudzi i jest ok. Samopoczucie poprawione, zyje sie (wegetuje) dalej. Zadne "stracone pokolenie" - od tego siedenia w domu chyba Ci na glowe padlo. Pozdrawiam i proponuje wziasc sie w garsc i kto moze niech probuje - jak nie zagranica to moze wieksze miasto w Polsce? Szukajcie tyle az bedzie Wam dobrze w zyciu zamiast wypisywac jakies bzdety o "straconym pokoleniu" na forum.
|
@@anonimowy 2010-12-07 08:33:00 | Raczej nie dla profesora tylko dla siebie... Ok spoko, ?redniowiecze rz?dzi. Wida?, ?e ze Stargardu...
|
• napisz do nas! • praca w SPI |
• Dodaj swojÄ… firmÄ™ do katalogu | • Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza | Współpracujemy z: Kruszywa Stargard |
• Polityka prywatnoÅ›ci | • roboty ziemne • wyburzenia |