a który to warsztat? tam chyba s? ze dwa...jak nie trzy...

pewnego dnia zerwala mi sie linka od recznego, a ze niedlugo przeglad to trzeba bylo to szybko zrobic. dlugo nie myslac objechalam kilka warsztatow lecz wszystkie byly zapelnione robota - trafilam do warsztatu mechaniki samochodowej na rzeznicza (teren bylej rzezni) wjechalam na kanal i panowie zaczeli wyliczac co by tu trzeba bylo jeszcze zrobic zostawilam samochod i po paru godzinach dowiedzialm sie ze musze zmienic tarcze, stabilizator,przeguby i linke itp... kupilam potrzebne czesci dostarczylam je do warsztatu ufajac ze te wlasnie czesci beda zamontowane w moim samochodzie. Odebralam auto na drugi dzien zostawiajac w owym warsztacie 270 pln, juz wyjezdzajac z warsztatu slyszalam dziwne tluczenie w kolach ale "uprzedzono " mnie ze to klocki i ze musza sie ulozyc, wszystko by bylo dobrze gdyby panowie nie spawali zeliwem metalu przy bebnach po ich naprawie posypal sie caly tylny uklad hamulcowy kiedy dostarczylam samochod do innego warsztatu okazalo sie ze nie ma w samochodzie zadnej z czesci ktore zakupilam klocki byly stare(choc zaplacilam za nowe)a w progach mam dziury wielkosci piesci a naprawy jakie trzeba bylo po nich zrobic wyniosly mnie okolo 1300pln...

Có?. Wi?cej rozwagi, mniej zaufania.

na terenie bylej rzezni zolty budynek z szyldem zaklad mechaniki pojazdowej na wprost od bramy wjazdowej po wielkich dziurach

[quote:eeb773a0ee="adas"]spawali zeliwem metalu przy bebnach[/quote:eeb773a0ee]

Jakim zeliwem?

jestescie pojebani