mi?o?ci i wszystkiego co z ni? zwi?zane..czyli szeptania, przutulania, za r?k? trzymania...i wcale nie chcemy by? takie hej do przodu, potrzebujemy ?eby nas kto pocieszy?, jak si? boimy albo martwimy, ?eby m??czcyzna otworzy? nam drzwi...a jak jeste?my chore, ?eby opatuli?, poda? hernatk?, pos?ucha? naszegomarudzenia/narzekania...no ?eby by? zawsze obok, zawsze na wyci?gni?cie r?ki..i ?eby rozmawia?, rozmawia?, bo wy faceci macie zdolno?? duszenia swoich problemów w sobie, bo wy tacy maczo...
a! i my kobiety jako? tak mamy, ?e czasdem chcemy ?eby facet si? domy?li? o co nam chodzi, co chcemy, a wy to by?cie chcieli wszystko tak kawe na ?awe..oj za prosto by by?o...
to tyle na razie..jak sobie co jeszcze pomy?l?, to napisze...

Wszystkiego na raz, byle bez zaborczo?ci. Czuj? si? [u:6a04779816]Kochana[/u:6a04779816] i [u:6a04779816]bezpieczna[/u:6a04779816], mam [u:6a04779816]oparcie[/u:6a04779816] w swoim partnerze, który [u:6a04779816]interesuje si?[/u:6a04779816] mn?.
Dra?ni mnie natomiast, gdy mój M??czyzna jest nadgorliwy i np. zapyta pi?? razy, czy nie jest mi zimno, a gdy po raz pi?ty odpowiem, ?e nie, to i tak rozbierze si? z kurtki, ?eby si? ze mn? pok?óci?, bo dobrze wie, ?e jestem uparta jak o?lica i nie dam si? w ni? ubra?.
Dra?ni mnie jeszcze, gdy chc?c si? do mnie przytuli? nie podejdzie i nie zrobi tego, tylko ?apie mnie "za szmaty" i "przestawia" wg w?asnego widzi-mi-si?. :lol: [Teraz si? z tego ?miej?, jak wszyscy dooko?a w takich sytuacjach, ale w momencie, gdy dochodzi do wy?ej opisanych zachowa?, dobrze radz?: Bez kija nie podchod?! :evil: ]
Poza tym ceni? swojego Partnera za to, ?e jest przede wszystkim moim Przyjacielem, [z anielsk? wr?cz cierpliwo?ci? do moich nerwów, fochów, humorów i chimerów, odchy?ów od normy i niekoniecznie normalnych pomys?ów], dopiero pó?niej M??czyzn? Mojego ?ycia.
W moim zwi?zku jest miejsce m.in. na szczero??, ale równie? tajemnice, [najcz??ciej tylko chwilowe ;-)] i tak?e na ?zy, gdy s? potrzebne. Nie ma tematów tabu... Mam niemal wszystko czego potrzebuj?. A do tego czego jeszcze nie mam, jestem na najlepszej drodze...
[quote:6a04779816]dlaczego tego nie mowia wprost tylko wymuszaja wymyslanie roznych niestworzonych rzeczy od facetow ktorzy na samym koncu wychodza na idiotow[/quote:6a04779816]
Bo kobiety nie s? z Marsa ;-) Wy lubicie konkrety, a my zabaw? w podchody. Czasami mog?yby?my upro?ci? ?ycie sobie i wam, a wy mogliby?cie by? bardziej domy?lni. My?l?, ?e jest 1:1.
Nie powiem, czasami ?api? si? na tym, ?e wymagam od mojego M??czyzny czego?, "[b:6a04779816][u:6a04779816]o czym/ o co przecie? mówi?am/ prosi?am tyle razy[/u:6a04779816][/b:6a04779816]:!:" i okazuje si?, ?e "mówi?am", ale tylko w my?lach... :oops: a on rzecz jasna nie jest Duchem ?wi?tym i nie wpad? na to, ?e ja mam akurat jak?? w?asn?, ma?? schizofreni? i przyszed? mi do g?owy kolejny pomys? "z serii tych cudownych i jak najbardziej normalnych"...
Nawiasem mówi?c, wi?kszo?? jest kwesti? tzw. dotarcia si?, bo o szablonowych zachowaniach mo?na rozmawia? z ró?nym skutkiem, a przecie? nie ka?dego i nie zawsze mo?na wrzuci? w form?, prawda?
P.S.
Kobieta zmienn? jest... :lol:

[b:f83af39361]Co kobiety lubia najbardziej??[/b:f83af39361]

Zawsze sie mowi ze facet to "meska egoistyczna swinia" (wiem ze przesadzam) ale czego tak naprawde pragna kobiety dlaczego tego nie mowia wprost tylko wymuszaja wymyslanie roznych niestworzonych rzeczy od facetow ktorzy na samym koncu wychodza na idiotow...;/

a wiec kochane kobietki czekamy....czego tak naprawde potrzebujecie?

[quote:b59a632ace]a wiec kochane kobietki czekamy....czego tak naprawde potrzebujecie?[/quote:b59a632ace]

Zainteresowania. Tym jednym s?owem zawar?abym ca?? wypowied? koralika.

Oczywi?cie, wszystko i wszyscy si? zmieniaj?, ale nie tak diametralnie i z tak? cz?stotliwo?ci?, jak kobiety - ach, te nasze humorki... :lol: A tak zupe?nie powa?nie, te? nie widz? g??bi w tym zdaniu. Zupe?nie jakby powiedzie?: "Dzieci rosn?". - I co z tego? Tylko dzieci? Nic szczególnego, wi?c po co robi? z tego wielkie HALO. ;-)

[quote:29b89fecd8]Kobieta zmienn? jest... :lol:[/quote:29b89fecd8]

zgadzam sie dlatego tak trudno je zadowolic...

[quote:d31b467c78]P.S.
Kobieta zmienn? jest... [/quote:d31b467c78]

Jak dla mnie jest to najg?upszy tekst o kobietach.
1) Diametralnie si? przecie? nie zmieniaj?. Pozostaj? przecie? gusta, upodobania.
2) Faceci si? nie zmieniaj?? Dzieci te? nie?...

Wr.

Tak, mówi? w swoim imieniu: Jestem zmienna, mam humorki :lol: A od Panów oczekuj?, ?eby za nimi nad??ali :lol: :lol: :lol: . Albo ?eby przynajmniej je tolerowali i CZASAMI domy?lali si?, o co chodzi :D Typowa Baba?

[b:53851ba927]Piotrek vel. Wiktor[/b:53851ba927] oczywi?cie, ?e jest, nie zaprzecz?, ale to nie odnosi si? tylko do kobiet. W tym s?k.

[quote:53851ba927="eMGie"]Pozostaj? przecie? gusta, upodobania[/quote:53851ba927]
Chyba te? niekoniecznie. To nie zmienia si? na pewno z dnia na dzie?, na pewno nie na zasadzie wszystko-u-wszystkich, ale jednak. Czy co? si? komus podoba, czy nie, jest kwesti? gustu, wi?c id?c za ciosem: nie podoba? mi si? kiedy? kolczyk w j?zyku. W tej chwili mój kolczyk ma ju? pó? roku i ?yj? ;-) [tym samym nie twierdz?, ?e po za?o?eniu zielonej bluzki w ró?owe grochy ?mier? na miejscu :lol: ], co wi?cej, kolczyk podoba mi si? i oczywi?cie dlatego go sobie zrobi?am. Jest powiedzenie: "tylko krowa nie zmienia zdania, zawsze smakuje jej trawa" :-D

.a ktora z was zaprzeczy ze tak nie jest...slucham...?? o kobietach sie tyle pisze tyle mowie wszystko (prawie) jest tworzone dla kobiet i zmysla o nich....takze jak ktos sie zawstanowi to dojadzie do wniosku ...
[b:dd668c4c85][size=18:dd668c4c85][/size:dd668c4c85]kobieta zmienna jest...[/b:dd668c4c85]