Rejestracja
Logowanie
Poczta
Forum
Firmy
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Stargardzie realizuje projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej pt. "Nowe umiejętności - nowe możliwości".




Kalendarium imprez


lub jeśli nie posiadasz loginu.
Pamiętaj! Tylko zarejestrowan użytkownicy mogą dodawać tematy i posty bez uprzedniej moderacji!

  Str. 1/2   
Stronicuj po
10
20
50
100
Wszystkie
1
2
@Jelit Wypatrosz
2005-03-09 00:19:00
[quote:7fc1487572="ewelinek"][color=blue:7fc1487572]...Zaproponowano temu panu prace nie pamietam gdzie, ale za jakies 400 zl... [/color:7fc1487572][/quote:7fc1487572]

Ale przeciez minimum na reke to jest 630 (chyba 849 brutto).

Ja gdybym mial pracowac za 400pln, to bym wolal zbierac surowce wtorne. Zarobek pewnie podobny, ale pracuje "na swoim" :D
@ewelinek
2005-03-09 05:54:00
[color=blue:f85c19ce3a]Wiesz, ale w sytuacji, gdy nie masz gdzie mieszkac, co jesc i zadnych prerspektyw na poprawe, gardzic jakakolwiek prac? ??? Nie..ja tego nie rozumiem. Napewno lepiej pracowac za 400 zl niz siedziec bezczynnie na dup*e!!! [/color:f85c19ce3a]
@miauka
2005-03-09 07:15:00
oo :D no i fajnie. A nawiasem mówi?c to mo?e te same "kiteczki" mamy na my?li?? :twisted: :D
@Wiola
2005-03-09 07:33:00
Piszecie, ?e pracodawca to, pracodawca tamto. A temat postu jest "obiboki". Je?li dalej bedziemy robi? tak jak robimy (olewali obowi?zki w pracy, albo stosowali "spychologi?") to nigdy nie wyjdziemy z kryzysu i nigdy nie poprawimy naszej sytuacji gospodarczej, rodzinnej, maj?tkowej, itd. Powiem wam, ?e w ci?gu ostatniego tygodnia odmówi?am 5 propozycji pracy. Dlaczego? W?a?nie poprzez warunki jakie proponowali. 1/2 etatu, na czarno, "za grosze". A w 3-ch odmówili mojego przyj?cia, bo zaczn? si? zwolnienia (dzieci), ?e wogóle mam dzieci, ?e wiek nie ten, itd. Czas najwy?szy z tym sko?czy?. Jestem b. dobrym pracownikiem, ale nie dam sob? pomiata? za marne grosze zasuwaj?c. Jelit z tego co widz? jeste? szcze?liwym cz?owiekiem. Mo?e podpowiesz jak to robisz?
@Jelit Wypatrosz
2005-03-09 10:16:00
[quote:890e889f97="ewelinek"][color=blue:890e889f97]Wiesz, ale w sytuacji, gdy nie masz gdzie mieszkac, co jesc i zadnych prerspektyw na poprawe, gardzic jakakolwiek prac? ??? Nie..ja tego nie rozumiem. Napewno lepiej pracowac za 400 zl niz siedziec bezczynnie na dup*e!!! [/color:890e889f97][/quote:890e889f97]

Ale ja bym nie siedzial na pupie, bo tego po prostu nie lubie. Wzialbym sie po prostu za "wlasna dzialalnosc" np. zbieralbym butelki, makulature, zlom itp

PS. Swoja droga, to ciekawe jak w Polsce ustalili ta place minimalna. Probowal ktos za tyle zyc? Ja bym chyba nie potrafil.
@dwudziestolatek
2005-03-09 14:38:00
Nie wiadomo (przynajmniej jak dla mnie) co o tym my?lec.Wszak za 400z? mozna(nie maj?c nic) jakkolwiek prze?y?.ale "harowa?"za 400 z?oty
po iles tam godzin to przesada.S? w Polsce normy dot.pracy i p?acy,i tego sie powinno przestrzega?.
@ewelinek
2005-03-09 17:29:00
[quote:3ba28a95b1="Jelit Wypatrosz"]
Swoja droga, to ciekawe jak w Polsce ustalili ta place minimalna. Probowal ktos za tyle zyc? Ja bym chyba nie potrafil.[/quote:3ba28a95b1]
[color=blue:3ba28a95b1] A jak bys zyl za NIC??? Tak bys potrafil???
Jesli chodzi o niska place-pewnie chodzilo o prace na pol etatu lub na czarno. Ostatnio bylam na rozmowie w sprawie pracy i niedoszly pracodawca zaproponowal mi prace na pelny etat, na czarno cale...350 z?!!!!!!!! Skoro na czarno to chyba powinno byc wiecej? Ciekawa jestem jaka bylaby wyplata, gdyby zatrudnil mnie na legalu?!?[/color:3ba28a95b1]
@Jelit Wypatrosz
2005-03-09 17:58:00
[quote:6dfd631d5a="Wiola"]...Jelit z tego co widz? jeste? szcze?liwym cz?owiekiem. Mo?e podpowiesz jak to robisz?[/quote:6dfd631d5a]

Nie pisalem, ze jestem szczesliwy (co nie znaczy, ze jestem nieszczesliwy :wink: ) Zarabiam po prostu w miare przyzwoite pieniadze (chociaz tylko wtedy gdy mam zlecenia; a zdazyla mi sie juz 10 miesieczna przerwa) Ale nie ma nic za darmo, jest to okupione wieloma wyrzeczeniami.

PS. Tylko prosze sie mnie nie pytac co robie (i tak nie powiem 8) ). Nie chce sie po prostu do konca ujawniac. 8) 8) 8)
@miauka
2005-03-09 19:06:00
Znam osobi?cie pracownika biurowego tak rzetelnego, ?e a? do domu zabiera swoj? prac? i jeszcze w domu wysila. Tym pracownikiem jest moja kochana te?ciowa, która moim zdaniem a? przesadza ale nie potrafi inaczej.

Ewelinek, co do pracowania za 400z? to uwa?am, ?e proponowanietakiej pracy jest nie na miejscu szczególnie "w sytuacji, gdy nie masz gdzie mieszkac, co jesc i zadnych prerspektyw na poprawe". Bo co niby zrobi? z tymi pieni?dzmi. Dojazd do pracy zawsze ile? kosztuje, mo?na rowerem je?li si? go ma. A gdzie op?aty: gaz, pr?d, czynsz lub cho?by jedzenie i leki. Moja znajoma niedawno mi powiedzia?a, ?e nie sta? jej na prac? za 500z? i ja uwa?am, ?e mia?a racj?. Kto? kto mówi, ?e powinno si? pracowa? za ka?de pieni?dze kiedy jest si? w trudnej sytuacji jest albo pracodawc?, który t? w?a?nie trudn? sytucj? wykorzysta i zarobi na taniej sile roboczej albo jest to osoba, która a? tak ci??ko nie ma i nie potrafi (lub jej si? wydaje ?e potrafi) wyobrazi? sobie takiej syt. Wyobrazi? potrafi? sobie tylko takie osoby, które prze?y?y taki czas kiedy w portfelu mie;li 50gr i nie spodziewali si? mie? wi?cej a do domu przychodzi?y ponaglenia do zap?aty. ?mieszne bo ani pó? chleba kupi? a op?ata...
A szkoda gada?....
@dwudziestolatek
2005-03-09 22:11:00
Odno?nie pracy "na czarno".jest taki zwyczaj,?e to,co pracodawca musia?by "odci?gn?c" od pensji pracownika przy legalnej pracy,dzieli na pó? i po?owa jego a po?owa pracownika( chodzi tu o te "brutto")
@Jelit Wypatrosz
2005-03-09 22:21:00
[quote:518ef39f37="ewelinek"]...A jak bys zyl za NIC??? Tak bys potrafil???...[/quote:518ef39f37]

Nie potrafie sobie nawet takiej sytuacji wyobrazic, wiec nie umiem na to pytanie odpowiedziec. Znajac siebie, to bym do czegos takiego nie dopuscil.
@miauka
2005-03-10 03:44:00
[quote:abe0ab38e6="dwudziestolatek"]Odno?nie pracy "na czarno".jest taki zwyczaj,?e to,co pracodawca musia?by "odci?gn?c" od pensji pracownika przy legalnej pracy,dzieli na pó? i po?owa jego a po?owa pracownika( chodzi tu o te "brutto")[/quote:abe0ab38e6] W ?yciu nie spotka?am si? z takim zwyczajem, niestety, a zdarza?o mi si? pracowa? na czarno lub "pó?" czarno, godziny wyrabia? jak na ca?ym etacie albo nawet wi?cej (160-290) a mie? sk?adk? odprowadzan? jak za pó? etetu albo wcale. Niestety polski rynek pracy jest naprawd? w kiepskiej formie, naprawd? mamy "niewolników i baronów"
@dwudziestolatek
2005-03-10 04:02:00
Wiesz,z tym nie dopu?ci? to ró?nie bywa..Cz?owiek chce pierdn?c , a z***a sie w spodnie :)
W dzisiejszych czasach nic nie jest wiadome...
@dwudziestolatek
2005-03-10 05:20:00
Miauka-ja spotka?em sie z takim zwyczajem-w handlu naprawde cz?sto stosowanym.
@Anonymous
2005-03-10 06:40:00
:D :wink: czuj? sie ochrzaniona :wink: :D
@ewelinek
2005-03-10 07:24:00
[quote:afb73870a3="dwudziestolatek"]Wiesz,z tym nie dopu?ci? to ró?nie bywa..Cz?owiek chce pierdn?c , a z***a sie w spodnie :)
W dzisiejszych czasach nic nie jest wiadome...[/quote:afb73870a3]

[color=blue:afb73870a3]Tak jest, dzis jestes bossem, masz chate, zone, kupe kasiory, a jutro...spadasz na dno i nie masz nic... Znam taki przypadek OSOBISCIE!!! W jednej sekundzie facet stracil doslownie wszystko...[/color:afb73870a3]
@miauka
2005-03-10 07:29:00
[quote:3931d4a8c0="Wiola"] Jestem b. dobrym pracownikiem, ale nie dam sob? pomiata? za marne grosze zasuwaj?c. [/quote:3931d4a8c0]

Wiola popieram!! Ale druga strona oprócz braku pensji jest taka, ?e oszale? mo?na.

Co do pracowników to z autopsji wiem, ?e nie trzeba by? suminn? osob? i wykonywa? obowi?zków jak nale?y, niektórzy maj? farta i wystarczy, ?e ?ciemniaj? (zwalaj?c obowi?zki na innych) ?adnie si? u?miechaj?, nosz? kiteczki niby Pocahontas s? bezczelne i niekoniecznie uczciwe. Proosz? niech mnie kto? tak nauczy!!!
@miauka
2005-03-10 08:11:00
ja zazwyczaj w handlu pracuj? :( i nic takiego spotka?am a na moje uwagi, ?e tak by by?o uczciwiej wobec pracownika otrzymywa?am odpowied? "jak si? pani nie podoba na to miejsce jest 10 ch?tnych". Podaj gdzie tak si? robi to si? zg?osz? do pracy:)
@dwudziestolatek
2005-03-10 12:02:00
Heh,g?o?no nie moge powiedzie? gdzie si? tak robi,bo to jest pono? "nielegalne",ale na pw napisze :)
Tak sie robi (?o),byc mo?e przez 2-3 lata zmieni?y si? obyczaje.Kryzys dopada tak?e pracodawców...
@Wiola
2005-03-10 17:25:00
Wesz?am dzi? na inne forum. Chcia?am si? dowiedzie?, czy mo?e natrafi? na jak?? ciekaw? prac?. Natrafi?am jednak na post z opini? jak pracownicy wykonuj? swoj? prac? (szczegó?nie t? biurow?). Przerazi?am si?. 8O Wszyscy pisali o olewaniu swoich obowi?zków lub zwalaniu na innych (naiwnych). Opad?y mi r?ce. Jeszcze w tej chwili brak mi s?ów, ?eby wypowiedzie? si? konkretniej na ten temat. Chcia?abym pozna? opini? u?ytkowników naszego forum. Jakie jest Wasze zdanie na temat odpowiedzialno?ci i wykonywania obowiazków w pracy (nie tylko tej w biurze). :)
@Wiola
2005-03-10 22:06:00
Z ch?ci? si? sama naucz?. Odczu?am na w?asnej skórze te "kiteczki" i w?azenie bez wazeliny. A i tak si? nie poddam. :twisted: Znajd? to co chc? i basta!!!!!!! Kto? nie wierzy? to jego sprawa. :roll: :D :D :D :D A co do szcz??cia to go nigdy nie mia?am. No i co .Phi! Bez szcz??cia sobie poradz?. :D :lol: :D :lol: Do odwa?nych ?wiat nale?y.
@miauka
2005-03-10 22:20:00
Tak kryzys dopada pracodawców równie? ale niestety znam nierzadkie przypadki niekryzysowego wyzyskiwania pracowników. Fakt jednak jest taki, ?e koszty pracy s? za wysokie (zus,...)
@Wiola
2005-03-11 02:33:00
Przesz?am w swoim ?yciu troch? zawodów. By? czas, ?e przebiera?am jak skarpetki. Dlatego mog? co? powiedzie? na ten temat. Jeszcze jaki? czas temu nie by?o tak ?le. Mia?o si? prac? i comiesi?czn? pensj?. Chcia?o si? wi?cej - kombinowa?o si?. Teraz trzeba si? napoci?, ?eby cokolwiek znale??, zosta? ubezpieczonym i mie? nadziej?, ?e dostanie si? t? wyp?at?. Jako 20-latki mo?ecie zna? te relacje z opowie?ci. Co niektórzy dopiero teraz doceniaj? niektóre cechy tamtych czasów. A szkoda. Je?li chodzi o prac? za 400 z? to wyobra?cie sobie, ?e odmówi?am. Mia?am propozycj? na 1/2 etatu pracuj?c na ca?y. Owszem pensja za ca?y, ale gdzie moja przysz?a emerytura? Jaka ona b?dzie? ?e moje sk?adki nie wystarcz? na miesi?c ?ycia? Inna sytuacja. Maj?c dzieci, rodzin? my?li si? o jej utrzymaniu. Nawet zarabiaj?c 700 z? wydaj na opiekunk?, wyprawk? do szko?y, op?aty co miesi?c, itd. I po co mam i?? do pracy? Po to, ?eby pieni?dze dosta?y w/w "osoby" :evil: ? OOOOOO przepraszam i moje sk?adki emerytalne(gr) pójd? na Moje konto :twisted: . (hihihihihihihhi) Ludzie, a mo?e raczej pracodawcy otrz??nijcie si? w ko?cu. Reszta tematu znajduje si? w po?cie "daremne poszukiwania pracy".
@dwudziestolatek
2005-03-11 02:34:00
Te koszty sa straszne i wyka?czaj?ce,a ?ci?galno?c sk?adek zus jest ?mieszna(przez jej wysoko?c).Gdyby ZUs by? mniej kosztowny,wiecej ludzi by p?aci?o,przez co i bezrobocie by "prawdopodobnie " spad?o.
@Jelit Wypatrosz
2005-03-11 04:10:00
:D :D :D Jezeli chodzi o prace "biurowa" to ciezko znalezc takie miejsca gdzie by sie to nie odbywalo tak jak opisalas.

PS. Troche sie usmialem jak przeczytalem Twoja wypowiedz. Widac sa jeszcze ludzie z idealistycznym podejsciem do pracy. Niestety rzeczywistosc juz tak ciekawie nie wyglada. :wink:
@ewelinek
2005-03-11 08:20:00
[color=blue:fbaf5c876e]Podobno to wlasnie Polacy pracuja najlepiej!!! Chociaz..w dzisiejszych czasach mozna wszystkiego sie spodziewac!!! Ktos kto skonczyl studia mysli, ze zlapal Pana Boga za piety i byle gdzie i za byle jakie pieniadze nie bedzie pracowal. Sa ludzie, ktorzy wychodza z zalozenia, ze skoro pracodawca malo placi, to moze prace olewac. Nie ta - to inna.

Calkiem niedawno byl program w TV (chyba nawet "Rozmowy w toku")o malzenstwie, ktore z braku srodkow do zycia mieszka na dzialce, bez wody, pradu, wc.. Zaproponowano temu panu prace nie pamietam gdzie, ale za jakies 400 zl.
I co facet zrobil??? Oczywisie odmowil!!! Powód? On nie bedzie zapieprzal za marne 400 zl!!! :!: :?: :!:
Istnieja ludzie, ktorzy wywiazuja sie ze swoich obowiazkow rzetelnie i sumiennie (ja oczywiscie do nich naleze :lol: ), jednak faktycznie wiekszosc pracownikow olewa swoja robote. [/color:fbaf5c876e]
@Wiola
2005-03-31 07:20:00
Do go?cia wy?ej-czemu? ?e mo?e opis akurat pasuje? Lecz nie ka?de kiteczki s? takowe. Ja wyrazi?am tylko swoj? opini?, ?e nie ka?dy typ cz?owieka toleruj? w pracy. Bardzo zaszkodzi?y mi niektóre osoby, a by?o to po z?o?ci. To jak niby mam my?le? o takich osobach? A tak wszystkim przypominam, ?e mamy ju? wiosn? kalendarzow? i nie wypada si? tak obija?. :lol: Do pracy rodacy, a b?dziemy mie? lepiej jak ka?dy we?mie si? do pracy. :D :D :D :D :D :D :D Pozdrawiam :P
@Jelit Wypatrosz
2005-04-01 08:22:00
:D
@monolith
2005-04-09 02:51:00
[quote:4510e33dce="ewelinek"][color=blue:4510e33dce]Calkiem niedawno byl program w TV (chyba nawet "Rozmowy w toku")o malzenstwie, ktore z braku srodkow do zycia mieszka na dzialce, bez wody, pradu, wc.. Zaproponowano temu panu prace nie pamietam gdzie, ale za jakies 400 zl.
I co facet zrobil??? Oczywisie odmowil!!! Powód? On nie bedzie zapieprzal za marne 400 zl!!! :!: :?: :!: [/color:4510e33dce][/quote:4510e33dce]
Pamietaj tylko, ze istnieje jeszcze taka instytucja jak opieka spoleczna... czlowiek ma racje-po co on ma isc do pracy, skoro panstwo mu "musi dac :!:" Takie jest niestety przekonanie w naszym kraju, gdzie ponad polowa spoleczenstwa zyje na wszelkiego rodzaju zasilkach, rentach i tym podobnych swiadczeniach. Pracowac sie po prostu nie chce, lecz i na to znalezlismy wytlumaczenie: "nie ma pracy".. polak potrafi... skoro nie ma pracy w kraju, to mozna jej szukac za granica :!: Przerazenie mnie bierze tylko gdy patrze na nasze nowe pokolenie-rozowe damy w wieku 15 lat i tym podobne wytworu dzieciecej fantazji... W glowie tylko imprezy, "balety" :? a gdzie nauka? chec do czegokolwiek, kiedy teraz mlodziez przewaznie zyje "od weekendu-do weekendu" i zyje nie w sposob jak normalni ludzie, ze niby wolne od pracy itd. Nie. Oni sie ciesza, ze bedzie mozna pojsc na te ichnie potupajki, nachlac sie jak swinia a pozniej bar?o?y? gdzies po krzakach... Nauka nie poszla daleko w las... Dlatego wcale sie nie zdziwie, jesli kolejne pokolenia beda mialy coraz to wieksze problemy ze znalezieniem pracy.
@sleeskee
2005-04-09 11:39:00
[color=darkblue:15a8180959]Moze owe ró?owe dziewczynki dzi?ki swemu wysztalceniu (slowo uzywam w kontekscie dwuznacznym ;)) z braku pracy wypr? z naszego rynku zast?py Ukrainek i Rosjanek w najstarszym zawodzie swiata ? :P[/color:15a8180959]
@Wiola
2005-04-29 23:00:00
Wiecie, ?e mamy ju? "997","998" i "999" zarejestrowanych u?ytkowników forum? :D Kto b?dzie tym 1000? To tak na marginesie. :P A o obibokach dzisiaj nie mog? powiedzie?, bo nikt nie jest dost?pny :( . AAAAAAA, wszyscy ci??ko pracuj? przed weekendem :roll: . :) Rozumiem, ?e wi?kszo?? wybiera si? na odpoczynek i ma?o kto zajrzy na forum. A mo?e odwrotnie b?dzie? :D Pozdrawiam i ?ycz? udanego odpoczynku gdziekolwiek kto b?dzie, aaa i pierwszych grillowych kie?basek ze smacznym piwkiem oraz tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle s?o?ca i humoru. :P :P :P
@Jelit Wypatrosz
2005-04-30 08:51:00
Fajnie macie. :D

Ja "dlugi weekend spedze w pracy". :cry: Zreszta jak prawie kazdy weekend. :cry:

PS. Za to jak nie mam pracy, to dopiero mam wakacje 8) :D
@MATRIX
2005-05-01 11:28:00
Wiola s?ysza?em, ze chcesz startowa? w konkursie na "Stargardzk? Bialog?ow?"? Nie wiem czy to prawda ale moj? kresk? masz. Czytam z przyjemno?ci? twoje forumowe wypowiedzi i co najmnie kilka zalet, które winna reprezentowa? Bia?og?owa- otó? znalezienie si? w temacie, elokwencj? wypowiedzi, jestes i m?oda a zarazem stateczna, potrafisz s?ucha? innych. Aha i najwa?niejsze, w jednym z postów napisa?a?, ze Twój wygl?d zbli?ony jest to emblematu. Widzia?em ciekawe zdj?cia tej pani, je?li wygl?dasz prawie jak ona to i prezencja na piatk?. Potwierd? tylko ch?? startu a znajdziesz we mnie or?downika.
@Wiola
2005-05-01 17:56:00
MATRIX, nie rozp?dzi?e? si?? Ja i Bia?og?owa? Niestety, ale daleko mi do niej :) . Ale postaram si? by? 19.06 w amfiteatrze i porównam co nieco. Jednak nie s?dz?, ?eby to mog?o mnie si? dotyczy? :wink: . Tak wogóle to sk?d przysz?o ci co? takiego na mysl? Przecie? nie widzia?e? mnie, nie znasz mojego wieku, a to co pisz? - to nie wszystko. Facet przesadzasz :wink: (nie b?d? docieka?, czy napisa?e? to serio, czy ?artowa?e? :roll: ).
@MATRIX
2005-05-02 10:08:00
[quote:c6ddc22b6d="Wiola"] Tak wogóle to sk?d przysz?o ci co? takiego na mysl? [/quote:c6ddc22b6d]
Gdzie? w necie czyta?em, wypowied? "Violi", ?e spokojnie mog?aby rywalizowa? z innymi uczestniczkami. Mo?e naci?gn??em fakt, ?e to akurat by?a? Ty, podejrzewa?em, ?e to zbie?no?? nicków ale moje sugestie co do tego, ?e g?osowa?bym na Ciebie nie by?y wcale ?artem. Dodam, ?e czytaj?c wybiórczo wypowiedzi forum jednego z uczestników, np . Ciebie mo?na si? bardzo wiele dowiedzie?, mimo niedomówie?. Sumuj?c, mo?e i nie startujesz w tych "zawodach" ale to nie oznacza, ?e nie widzia?bym Ci? z li?ciem laurowym.
@MATRIX
2005-05-02 22:05:00
[quote:f99a86dfa9="Wiola"]A co do listka, to zapewniam ci?, ?e nie zobaczysz mnie w takowym :[/quote:f99a86dfa9]
Ojej!!!!!!!!!!!!! przecie? napisa?em laurowym a nie figowym!!!!!!!!!!!!!!! czyli w glorii zwyci?zcy a nie w roli Afrodyty (chocia?....?). A na marginesie czy Twoje my?li s? tak szalone, ?e musisz niedomówieniami? I jeszcze w temacie topic to satysfakcjonuj?ca musi optowa? w kwotach netto w wysoko?ci? Wycofuj? to pytanie. Odnosnie pracodawców, to w dobie kapitalizmu, nie wyobra?am sobie bym jako pracodawca przejmowa? si? tym, ?e pracownik ocenia mnie jako obiboka. Jako pracodawca, moge spoko sobie na to pozwli?, bo takie mam karycho.
@Wiola
2005-05-03 09:24:00
Viola, a Wiola to dwie ró?ne osoby (z punktu prawa). I co za tym idzie nic podobnego nie mog?am napisa?, nawet do g?owy by mi nie przysz?o ?eby wzi?? udzia? w podobnym konkursie. Niedomówienia 8) , hm, a wyobra?asz sobie mnie opisuj?c? ca?kowicie co ja mam na mysli? Bo ja nie. :lol: Inaczej jest na spotkaniu, gdy si? rozmawia. A co do listka, to zapewniam ci?, ?e nie zobaczysz mnie w takowym :oops: . Aaaaa i dzi?ki za taki odbiór tekstów :D . Z natury jestem optymistk? i wierz? w to i tamto. Tak?e w powodzenie w znalezieniu satysfakcjonuj?cej mnie pracy.
@Wiola
2005-05-04 00:47:00
A czy ja napisa?am jakim? innym? :) Hm, pracodawca - obibok? Ciekawe jak to wyglada w praktyce na codzie??
@Aqu
2005-05-05 00:42:00
[quote:dd6b52f878="Wiola"]Matrix, cios poni?ej pasa :? :wink: .[/quote:dd6b52f878]
Nie do?? ?e poni?ej pasa to jeszcze od ty?u :lol:
Od ponad dziesi?ciu lat ?l?cz? przed kompami i mam zarówno dobry wzrok jak normaln? sylwetk?;) Staram si? unika? jak ognia monitorów kineskopowych. Polecam ?wiczenia izometryczne przed kompem - nawet nie trzeba odchodzi?. Po?ladki te? mo?na napina? siedz?c i nie "dopasuj? si? do pod?o?a" :)
@MATRIX
2005-05-05 01:05:00
Czu?em, ze wzmianka o pupci nie zostanie pomini?ta milczeniem a poniewa? w ?adnym z topiców nie mog?em znale?? miejsca przemyci?em w tym?e temacie. Wiedzia?em, ?e to wdzi?czny problem, tylko uj?c trzeba by?o delikatnie. ha ha ha Ewela pilnuj si?, i co jaki? czas wysy?a? mi zdj?cia a ja bed? odpowiada? czy wida? jakie? zmiany na gorsze. ha ha ha
@MATRIX
2005-05-05 11:21:00
Niestety jestem pracobiorc? wiec z do?wiadczenia nie mog? odpowiedzie? na Twoje pytanie. My?l? jednak, ?e pracodawca ma t? przewage, ze mo?e decydowa? kiedy i jak d?ugo by? przys?owiowym obibokiem. A na czym mia?oby to polega?, och widz? wiele sposobów, jak chocia?by surfowanie po necie albo jeszcze przyjemniejsze to zerkanie na kolana sekretarki przyj?tej z w?asnego wyboru....
@Jelit Wypatrosz
2005-05-05 13:30:00
[quote:b131012f95="Aqu"]... Staram si? unika? jak ognia monitorów kineskopowych...[/quote:b131012f95]

A ja dokladnie odwrotnie. Wole dobry monitor kineskopowy. Mialem kiedys na testach cieklokrystalicznego Della (nie pamietam juz symbolu) i wlasnie IBM (Sony Trinitron) P260. Wybralem IBMa (i takiego tez mi firma dla ktorej pracuje zamowila). Oba monitory mialy porownywalne parametry (21-22cale) i byly zaprojektowane przede wszystkim do zastosowan cadowskich. Dla mnie roznica miedzy nimi byla bardzo wyrazna.
Mam tez kumpla (informatyka w ABB), ktory pracuje na tych monitorach (i wczesniejszych wersjach) juz ponad 10 lat. Ma te same odczucia co ja - po prostu nie mecza wzroku.
@ewelinek
2005-05-05 15:38:00
[quote:48e6c15f10="MATRIX"] Ewela pilnuj si?, i co jaki? czas wysy?a? mi zdj?cia a ja bed? odpowiada? czy wida? jakie? zmiany na gorsze. ha ha ha[/quote:48e6c15f10]

Oki, tylko zastanawiam si? który profil b?dzie najlepszy :lol: :lol: :lol:
@Jelit Wypatrosz
2005-05-05 16:23:00
[quote:1a8e2a093e="Wiola"]To nie ciekawie ci? widz? :? . Tyle godzin przy kompie, a w przerwie te? przy kompie 8O . A gdzie twój zdrowszy tryb ?ycia w tym czasie? Rozprostowanie ko?ci, odpoczynek oczu, itd.? Mi wystarczy, ?e posiedz? kilka godzin przed monitorem i konieczny jest "rozruch", ?eby przej?? do innego zaj?cia. Chyba, ?e nie siedzisz ca?y czas w jednym miejscu :) .[/quote:1a8e2a093e]

Ja tez siebie nieciekawie widze. Ale nie jest tak zle. Przeciez nie pracuje tak non stop (na ogol polowe dni w roku mam wolne, a wtedy staram sie nawet nie dotykac komputera). Moja praca nie polega tylko na gapieniu sie w ekran (chociaz to zajmuje najwiecej czasu). No i na szczescie mam monitor ktory nie powoduje bolu oczu (IBM P260)
@Jelit Wypatrosz
2005-05-05 19:20:00
[quote:f27bd59d9c="MATRIX"]...My?l? jednak, ?e pracodawca ma t? przewage, ze mo?e decydowa? kiedy i jak d?ugo by? przys?owiowym obibokiem. A na czym mia?oby to polega?, och widz? wiele sposobów,[b:f27bd59d9c] jak chocia?by surfowanie po necie[/b:f27bd59d9c] albo jeszcze przyjemniejsze to zerkanie na kolana sekretarki przyj?tej z w?asnego wyboru....[/quote:f27bd59d9c]

Ja jestem wlasnie takim obibokiem i w tej chwili sie tak obijam. I najfajniejsze jest to, ze nikt nie moze sie do tego przyczepic (tzn. moze - czesto mam do siebie o to pretensje :D )

PS. Sekretarki nie mam, wiec zostal mi tylko internet. :D
@ewelinek
2005-05-05 19:36:00
Matrix ubawi?e? mnie do ?ez!!! Hahahaha :lol: Sorry, ale nie mog? si? powstrzyma? :lol: :D Zapewniam Ci?, ?e zrobi? wszystko, aby moja pupa nie straci?a kszta?tu ;) Je?li natomiast chodzi o zmiany miazdzycowe i kr?gos?up..hmmm. No co? - na co? trzeba umrzec :)
@MATRIX
2005-05-05 20:55:00
w tym temacie na topie jest "liceum"
@anjazima
2005-05-06 05:13:00
Ej?e!!! :D No ma si? nijak je?li sobie dopowiesz ,?e jest to moj? prac?. Ale moja praca polega zupe?nie na czym? innym a pisanie to moje hobby. A nie powiem Ci na czym polega moja praca ,poniewa? jestem jedyn? osob? w ca?ym stargardzie ,która t? prac? wykonuje....Ps. Nie jestem prostytutk? :P :wink:
@Wiola
2005-05-06 06:21:00
Mo?e wyja?ni?. Pisz? o bólu oczu, takim d?ugotrwa?ym gapieniu si? w monitor. A jak w/w te? mam do?? dobry monitor, jednak mam tak? przypad?o??, ?e jak patrz? si? d?ugo w jedno miejsce wtedy zaczynaj? mnie bole? oczy (lub zasypiam :oops: 8O :lol: ).
@Jelit Wypatrosz
2005-05-06 12:35:00
[quote:161facbb99="Wiola"]Jelit, dziwi? si? troch? tobie. Pracuj?c na swoim obija? si? po to tylko, ?eby siedzie? tyle godzin w pracy? ...[/quote:161facbb99]

Ja to pisalem z przymruzeniem oka. Jesli juz pracuje, to spedzam w biurze 14-15 godzin (dlatego tak duzo i codziennie, bo pracuje w takim systemie : ok.10-15 dni pracy; 4-7dni wolnego). Moje buszowanie w internecie jest pewnym oderwaniem od dosc monotonnej roboty. I robie to z umiarem - srednio 5-10 minut na godzine, co w ciagu dnia daje jakies max. 2 godziny.
@MATRIX
2005-05-06 12:40:00
[quote:727f4eb9f3="ewelinek"]A ja tam lubi? komputer i lubi? przy nim pracowa?. Tak jak Ty Jelit mam odpowiedni monitor (mimo to mam okulary :( ). Od poniedzia?ku zaczynam prac? i b?d? jeszcze wiecej godzin spedzala z t? maszyn? [/quote:727f4eb9f3]
Od prawie 10 lat t?uk? w klawiatur? po 8 godz dziennie a od pewnego czasu to nawet wi?cej bo przecie? po pracy w domu net... Niestety jak wi?kszo?? "ulubie?ców kompa" przys?uguj?ce na ka?d? godzin? ustawowe 5 minut odpoczynku ró?nie? "?lecz?" przed monitorem, jedyna zmiana ,?e jest to komp z wyj?ciem w ?wiat. I zapewniam Ci?, Ewela, ?e przy takim sposobie pracy czeka Ci? je?li nie krzywy kr?gos?up i zmiany mia?d?ycowe to conajmniej p?aska d....a a nie wiem czy w wypadku kobiet nie by?oby to jeszcze gorsze.hahaha
@Aqu
2005-05-06 14:03:00
[quote:48998a917f="Jelit Wypatrosz"] Wole dobry monitor kineskopowy. [/quote:48998a917f]
Je?li chodzi o jako?? obrazu, to masz 100% racji. LCD nie dorównuj? dobrym kineskopom. Sam mia?em kiedy?, przez krótki czas 20" IBM. Kineskop niestety bez przerwy emanuje polem elektromagnetycznym. Naukowcy maj? sprzeczne zdania co do stopnia szkodliwo?ci promieniowania, zgodni s? jednak co do jego szkodliwo?ci wogóle. LCD promieniuje prawie wy??cznie ?wiat?em i dlatego je preferuj?. Póki co si? nie zawodz?:)
@ewelinek
2005-05-06 18:50:00
A ja tam lubi? komputer i lubi? przy nim pracowa?. Tak jak Ty Jelit mam odpowiedni monitor (mimo to mam okulary :( ). Od poniedzia?ku zaczynam prac? i b?d? jeszcze wiecej godzin spedzala z t? maszyn? :)
Mam nadzieje, ze nie trafie na wczesniej opisywane "kiteczki" i , ze bede milo spedzala czas w mojej nowej, wymarzonej pracy :)
@anjazima
2005-05-07 01:51:00
Ej ch?opaki,przecie? nie o monitorach mieli?my rozmawia?!!Nie wiem jak dziewczyny ,ale ja sie na tym kompletnie nie znam. Chcia?am napisa? par? s?ów na temat rzetelnych pracowników,ale nie wiem czy jeszcze kogo? to interesuje :lol: Ale i tak co? wam powiem.Wydaje mi sie , ?e je?li kto? nie ma pracy,pieni?dzy i domu a ma mo?liwo?? pracy za 400 z? ,na miejscu to nawet nie powinien si? zastanawia?, no chyba , ?e otworzy?by w?asny interes( jak Jelit :wink: ). Ale je?li mia?by doje?d?a? 50 km no to wtedy rzeczywi?cie si? nie op?aca,poniewa? musia?by kupi? bilet,co? do jedzenia itd. I tyle co mam do powiedzenia na ten temat,ju? nie przeszkadzam. Aha,jeszcze odno?nie tych p?askich pupci, to mi na szcz??cie to nie grozi, bo moja praca nie polega na siedzeniu :lol:
@Wiola
2005-05-07 03:01:00
To nie ciekawie ci? widz? :? . Tyle godzin przy kompie, a w przerwie te? przy kompie 8O . A gdzie twój zdrowszy tryb ?ycia w tym czasie? Rozprostowanie ko?ci, odpoczynek oczu, itd.? Mi wystarczy, ?e posiedz? kilka godzin przed monitorem i konieczny jest "rozruch", ?eby przej?? do innego zaj?cia. Chyba, ?e nie siedzisz ca?y czas w jednym miejscu :) .
@Wiola
2005-05-07 03:29:00
Matrix, cios poni?ej pasa :? :wink: .
@monolith
2005-05-07 04:37:00
Czyzbyscie chcieli szanownej kolezance konkurencje zrobic? :P ;)
@Wiola
2005-05-07 05:37:00
Jelit, dziwi? si? troch? tobie. Pracuj?c na swoim obija? si? po to tylko, ?eby siedzie? tyle godzin w pracy? 8O Hmm, to wcale nie dziwi? si?, ?e chodzi opinia o w?a?cicielach, ?e "musz?" tyle godzin sp?dza? w pracy. :lol: Dobra, wiem, ?e nie wszyscy :oops: . A nie uwa?acie, ?e to krzywdz?ce jest, ?eby wystawia? "tak?" opini? m.in. o sekretarkach? Przecie? to tylko i wy??cznie charaktery ludzkie do tego doprowadzaj?. O ka?dym zawodzie mo?na przecie? tak powiedzie? :roll: .
@Jelit Wypatrosz
2005-05-07 11:26:00
Co do pola, to masz oczywiscie racje. Dla mnie jednak najbardziej liczy sie jakosc obrazu. Do LCD nie moge sie jakos przyzwyczaic. Normalnie bola mnie od nich oczy 8O .
@MATRIX
2005-05-07 16:05:00
[quote:14e1d2ca73="anjazima"]moja praca nie polega na siedzeniu [/quote:14e1d2ca73]
Ej?e, a jak to si? ma do tekstu cyt. PRZEPISYWANIE,TEKSTÓW,PRAC,POMOC W PISANIU" ??? Czyzby? chodzi?a po domu z toplapem w noside?ku? A mo?e tylko dyktujesz?
@ewelinek
2005-05-07 17:15:00
TAK, tak ! Ja te? teraz jestem ciekawa, co Ania robi :)
@MATRIX
2005-05-08 06:28:00
[quote:5f37332a04="anjazima"] A nie powiem Ci na czym polega moja praca ,poniewa? jestem jedyn? osob? w ca?ym stargardzie ,która t? prac? wykonuje....Ps. Nie jestem prostytutk? [/quote:5f37332a04]
No pewnie, w tym zawodzie konkurencja na wsi a co dopiero na takiej wsi jak Stargard. Ale przyznam, ?e teraz to dopiero jestem zaciekawiony tym co robisz... Mo?e za?o?ymy temat i bedziemy zgadywa? có? to za zaj?ciem para si? zimna_ania? Kiedy? modny by? strza? w sexserk?, ale pewnie spud?owa?em, jednak ciekawo?? si?ga zenitu.
@Wiola
2005-05-22 07:46:00
Mam tylko nadziej?, ?e kiedy? b?dziemy wszyscy szanowa? swoj? prac?, za która b?dziemy zarabia? odpowiednio.
@Dorota
2005-06-27 10:07:00
[b:6c864402f0]Wiola , ca?kowicie si? z Tob? zgadzam. Nale?y i trzeba uczciwie pracowa?.
[/b:6c864402f0]
Mam prac?. sporo wysi?ku i samozaparcia mnie kosztow?a.
Uczy?am si? sama za w?asn? kas? i .. pracowa?am. Najpierw za niewielkie pieni?dze... :?
A dzi?, ca?kiem ca?kiem... :)
Ile mnie to kosztowa?o, wiedz? Ci którzy mnie znaj?. :!:

Mog? ?mia?o powiedzie? ?e mam wizerunek i czyny dobrego pracownika...
ale mam ju? do??, wyzysku.. pracy po 12 godz. bez dodatkowej zap?aty... "bo takie czasy" :x

[b:6c864402f0]MY?L? O PRACY NA W?ASNY RACHUNEK, CORAZ POW?ZNIEJ.[/b:6c864402f0].. :D :D :D
@Dorota
2005-06-28 01:30:00
nie ma spr.
:wink:
ja ju? mam pomys?, i czas rozruchu... ale du?o zalezy od koniunktury.... :idea:
ale mo?na si? spotka i to obgada?... :lol:
@Wiola
2005-06-29 03:50:00
Dorota, mo?e co? razem wykombinujemy? Mo?e jaki? wspólny bisnes?
@@anonimowy
2009-10-28 21:18:00
hmmmm
@
2020-10-18 02:01:40
@
2020-11-01 13:06:17
@
2020-11-16 11:50:43
@
2020-12-04 04:22:50
@
2020-12-07 06:36:33
@
2020-12-22 08:29:44
@
2020-12-23 05:54:34
@
2020-12-25 01:31:52
@
2020-12-25 22:27:13
@
2021-01-29 08:09:07
@
2021-02-03 08:01:40
@
2021-03-10 10:33:53
@
2021-03-12 09:10:03
@
2021-04-14 06:17:37
@
2021-04-20 09:23:31
@
2021-05-20 19:31:51
@
2021-05-24 17:53:18
@
2021-07-01 18:16:50
@
2021-07-07 20:20:43
@
2021-08-08 02:57:03
@
2021-08-26 06:18:06
@
2021-08-29 21:30:03
@
2021-09-01 02:27:12
@
2021-09-14 07:40:00
@
2021-10-08 10:00:48
@
2021-10-30 07:33:29
@
2021-11-20 13:50:14
@
2021-12-04 11:01:42
@
2021-12-06 13:06:36
@
2022-01-10 02:20:28
@
2022-01-15 18:40:24
@
2022-02-13 15:37:48
@
2022-04-09 06:06:35
  Str. 1/2   
Stronicuj po
10
20
50
100
Wszystkie
1
2



Pisz jako zalogowany internauta!


lub jeśli nie posiadasz loginu.
Pamiętaj! Tylko zarejestrowan użytkownicy mogą dodawać tematy i posty bez uprzedniej moderacji!

 

Projekt hurtowni budowlanej


© Copyright 2010 by SPI
Wykonanie: Planfirm.pl


napisz do nas!
praca w SPI
Dodaj swoją firmę do katalogu Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza Współpracujemy z:
Kruszywa Stargard
Polityka prywatności roboty ziemne
wyburzenia