@nelabad 2007-05-24 15:45:00 | Nie jestem zakupoholiczk? (do kobiety niepodobne? ;) ), dlatego nie powiem, ?e regu?? jest to, co zdarzy?o mi si? ju? dwa razy w pewnym du?ym sklepie odzie?owym (chyba nawet hurtowni) w centrum naszego miasta. Ale by? mo?e kto? z Was równie? zwróci? na to uwag??
Mianowicie: kupuj?, p?ac? i ... no w?a?nie - nie otrzymuj? paragonu, a sprzedawczyni zapisuje sobie co? w zeszycie le??cym dyskretnie przy kasie. Na moje upomnienie si? o paragon (kwota "?mieszna" oko?o 7z?) drwi?co si? u?miecha, "parska", wybija na kasie i rzuca go na lad?. Chyba nie tak powinna wygl?da? obs?uga Klienta? |
@koralik 2007-05-25 00:46:00 | heh, nie raz nie dosta?am paragonu w ró?nych sklepach, a czasem jak si? upomnia?am, bo by? mi potrzebny, to go dostawa?am raczej bezproblemowo..
|
@cixi 2007-05-25 02:37:00 | ja ostatnio kupowa?am sukienke w centrum 2000 i te? pani zapisa?a w zeszycie, a o paragon musi?am si? upomnie? bo chyba mia?a zamiar go nie wydrukowa?... :roll:
|
@ewa2000 2007-05-25 08:38:00 | witam z tego co pani napisala doskonale wiem ktory to sklep bo tam nigdy sami nie dja paragonow.ja zawsze o niego prosze bo jak cos nie pasuje nie chca uznawac reklamacji i moze dlatego nie wydaja klijentom paragonow .najwazniejze to sprzedac towar a pozniej to niech klijentsie martwi
|
@koralik 2007-05-25 12:55:00 | zapewne wystawiaja paragony na koniec dnia, zapewne na mniejsza kwote niz w rzeczywisto?ci ...
|
@JohnnyR 2007-05-25 13:13:00 | Ciekawe co by powiedzia? na to urz?d skarbowy, przecie? to jest sprzeda? nie opodatkowana czyli przest?pstwo skarbowe. Sprzedawca ma obowi?zek wystawi? paragon fiskalny.
|
@Gauss 2007-05-25 21:30:00 | Nie przychodz tam wiecej i odradzaj znajomym :)
|
@Ita 2007-05-26 06:57:00 | Zdecydowanie nie tak, ale niektórym wida? szkoda papieru ;-)
|
@nelabad 2007-05-27 07:52:00 | Dzisiaj podobna sytuacja zdarzy?a mi si? w piekarni (sic!) w centrum, tej która s?ynie z najlepszego chleba (chyba...).
Plaga majowa, czy co?! Dla zasady nie odpuszczam i upominam si? o paragon - Pani "udaje zdziwienie" (ju? si? nie nabieram), po czym oczywi?cie wybija... Dziwne jak dla mnie te "uniki". Sk?d np. taki sprzedawca wie, ?e ja to ja, a nie Urz?d? ;) Pewnie to ryzyko si? mu op?aca... |
@anna77199 2007-05-27 21:50:00 | W jednym z warzywniaków pani wci?? powtarza:" My nie wydajemy paragonów..." Nie chce mi si? z ni? dyskutowa?, ale temu sklepikowi wró?? krótk? karier?.
|
@Gauss 2007-05-29 01:24:00 | [quote:ba8a665e0e="anna77199"] pani wci?? powtarza:" My nie wydajemy paragonów..." [/quote:ba8a665e0e]
Ciekawe jak ciezko by byla zdziwiona gdyby pojawil sie ktos z kontroli skarbowej. |
@Ita 2007-05-29 02:01:00 | [quote:43a14d37c2="anna77199"] W jednym z warzywniaków pani wci?? powtarza:" My nie wydajemy paragonów..."[/quote:43a14d37c2]Pewnie nie robi?abym z tego tragedii do momentu jakiego? problemu. Bo wszystko "jest dobrze, dopóki jest dobrze", a gdyby trafi?a si? jaka? niespodzianka i nie chciano uzna? reklamacji, pewnie ze zwyk?ej z?o?liwo?ci pofatygowa?abym si? z tym gdzie trzeba.
|
@Ita 2007-05-29 12:51:00 | [b:bcbbd45342]Gauss[/b:bcbbd45342], nie wiem, o co Tobie chodzi, ale mi tylko o to, ?e nie wszystko i nie zawsze jest ?wie?e mimo tego, ?e na pierwszy rzut oka na swie?e wygl?da. Czysto teoretycznie - w moim zakupie jest jaki? feler, a sprzedawca poka?e mi ?rodkowy palec, bo przecie? i tak nikomu nie udowodni?, ?e zakup jest akurat od niego.
|
@Gauss 2007-05-29 21:43:00 | [quote:7d760f73c4="Ita"][quote:7d760f73c4="anna77199"] W jednym z warzywniaków pani wci?? powtarza:" My nie wydajemy paragonów..."[/quote:7d760f73c4] uzna? reklamacji[/quote:7d760f73c4]
Daja karty gwarancyjne a nie daja paragonow? |
@Dodusia 2007-07-11 05:26:00 | Szczepann wiesz co, chyba masz racj?. Jako kasjerka powiem ci ?e dla usmiechni?tych klientów staramy si? by? bardziej ?yczliwe, hehe bo gdy przyjdzie jaki? mruk któremu nic nie pasuje to si? pracowa? odechciewa
|
@Dodusia 2007-07-12 22:24:00 | Ka?dy sprzedawca ma obowi?zek zaraz po zakupie wyda? paragon. Je?li tego nie zrobi grozi mu kara pieni??na w wysoko?ci 500z?
|
@Szczepann 2007-07-13 05:20:00 | ja powiem tak ;) wystarczy si? usmiechn?? i wszystko pójdzie jak po ma?le ;) ja zawsze si? usmiecham i czasem pani kasjerka to odwzajemnia i nie ma problemów :) a jesli juz jezeli bylyby problemy to powiedziec jej to co napisal kolega wy?ej ;)
|
@siude 2007-07-19 02:27:00 | Zastanawiam si? dlaczego piszecie o tym w tak tajemniczy sposób... Przecie? takie zjawiska nale?y pi?tnowa? " z ca?ych si? swoich" !! Co stoi na przeszkodzie by napisa? wprost o jaki sklep chodzi :?: Boicie si? czego? ? Wydanie paragonu to ?adna ?aska lecz obowi?zek i nale?y go bezwzgl?dnie egzekwowa? czy to si? podoba ekspedientce czy nie. A je?li si? nie podoba to omija? sklep z daleka. Konkurencja jest raczej spora.... :wink:
|
@anna77199 2007-07-19 09:23:00 | Nie wiem, czy o ten sam sklep chodzi autorce w?tku, ale dzisiaj w du?ym sklepie odzie?owym w centrum (hurtowni) by?am ?wiadkiem nast?puj?cej sytuacji:
Kobieta przynios?a do reklamacji sukienk?, która po pierwszym praniu zamieni?a si? w ?cierk?. Ekspedientka idzie w zaparte: "Nie, pani nie kupi?a tej sukienki u nas, my takich nie mamy, nie pami?tam, ?eby by?y kiedykolwiek". Zdenerwowana klientka zdejmuje identyczn? sukienk? z wieszaka, pyta, co to jest? Na to ekspedientka chce porówna? metki, któr? na swoje nieszcz??cie klientka odpru?a. Wi?c dalej uparcie twierdzi, ?e w/w sukienka nie pochodzi z tego sklepu. Gdyby by? paragon, to co innego. :twisted: I jeszcze si? klientce oberwa?o od pewnej m?odej pracownicy sklepu: "A kto to sukienki w pralce pierze?!" Nie wiem, jak sprawa si? zako?czy?a, ale nie s?dz?, ?e pomy?lnie dla owej klientki. Tak wi?c, je?li ju? robicie zakupy w tym sklepie, ??dajcie paragonów, niech sobie pani prycha ile chce, to jej zas.... obowi?zek. I podstawa do ewentualnej reklamacji. |
@Scumkill 2007-07-21 03:57:00 | Nie nabijaj? na kas? fiskaln? bo chcieliby zaoszcz?dzi? na podatku VAT. :P
|
• napisz do nas! • praca w SPI |
• Dodaj swojÄ… firmÄ™ do katalogu | • Dobry wzór 2010 - Interaktywny Plan Cmentarza | Współpracujemy z: Kruszywa Stargard |
• Polityka prywatnoÅ›ci | • roboty ziemne • wyburzenia |